KITEFORUM.PL - kitesurfing

Hej mam bar Best RP V2 i zastanawiam się czy powinienem wymienić linki/linkę ? Mam prośbę czy ktoś mógłby rzucić okiem na zdjęcia w załącznikach i ocenić czy trzeba coś robić ,czy może dam radę jeszcze przelatać sezon letni bez żadnych wymian (planuję ok 30-50 godzin) ? Piszę bo trochę słabo stoję z kasą na takie przyjemności i wolałbym się upewnić jak się sprawy mają ale wiadomo jak coś bedzie trzeba zrobić to zrobię bo nie ma co skąpić na bezpieczeństwie

Ps. Wiem ,że piszę trochę wcześnie bo do maja jeszcze czas ale ten temat zaprząta mi głowę nawet w zimę

zdjęcia cd.

jak dla mnie są w nie najgorszym stanie choć mi w grudniu linki strzeliły a wcale tak źle nie wyglądały pewnie tylko ostatni metr się zużył więc jak nie stać cię na nowe to je o jeden metr skróć pigtaile na pewno dadzą radę

Latałem na takich rok, bez problemu, tylko opalilem zapalniczka żeby się dalej nie strzepily

ok dzięki za pomoc. Coś pokombinuję.

kriski pisze:Latałem na takich rok, bez problemu, tylko opalilem zapalniczka żeby się dalej nie strzepily

Z opalaniem bym uważał - dyneema ma b. niską temp. topnienia (chyba 150 stopni). Ja bym zostawił jak jest...

Masz 5 letnie linki, które się strzępią. Pytasz się czy dasz radę, zastanów się czy chcesz ryzykować czy wydać kasę na nowe.

jak już widzę coś podejrzanego na linkach to od razu szykuję się do wymiany.

ja zawsze jadąc na pływanie mam nowe linki na zapas ewentualnie drugi bar w torbie, z linkami to nigdy tak do końca nic nie wiadomo, mogą wyglądać jak nowe a strzelą w najmniej oczekiwanym momencie, i pozostanie tylko robienie zdjęć kolegom na wodzie.
moja rada wymień na nowe a stare schowaj do plecaka, w razie awarii będziesz miał jakiś zapas

wg mnie do wymiany, albo przynajmniej do skrócenia o te 10-20cm.. śmiało bez wydawania kasy możesz taki zabieg przeprowadzić samemu.

kriski pisze:Latałem na takich rok, bez problemu, tylko opalilem zapalniczka żeby się dalej nie strzepily

Cud, że Ci nie pękły
Odradzam tej praktyki. Jak byłem młody spróbowałem. Linki wyglądały jak nowe do momentu pierwszego KL. Strzeliły idealnie w miejscu opalania.

świeży pisze:Mam prośbę czy ktoś mógłby rzucić okiem na zdjęcia w załącznikach i ocenić czy trzeba coś robić ,czy może dam radę jeszcze przelatać sezon letni bez żadnych wymian (planuję ok 30-50 godzin) ?

C i F - moga strzelić w każdym momencie przy mocnym impulsie: kiteloop lub wyciąganie dupy z wody na powerze.
Na C masz węzełek - osłabia linkę około 50%. Nie rozwiązuj. Wymień.

Reszta powinna hulać min te 50h.

BraCuru pisze:

kriski pisze:Latałem na takich rok, bez problemu, tylko opalilem zapalniczka żeby się dalej nie strzepily

Cud, że Ci nie pękły
Odradzam tej praktyki. Jak byłem młody spróbowałem. Linki wyglądały jak nowe do momentu pierwszego KL. Strzeliły idealnie w miejscu opalania.

Dokładnie - wszystko tylko nie opalanie dyneemy - temp. zmienia strukturę włókien, co może być niewidoczne a katastrofalne dla wytrzymałości.
Sprawdziłem: temp. topnienia może być nawet tak niska jak 130 stopni... gdzie np. kevlar nie zmienia parametrów do 180 stopni a topi się w 400 (ale za to szlag go trafia od UV ).


Co do naprawy tych starych linek, możesz się pokusić o ich skrócenie i zaplecenie ucha samemu tak jak tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=4WW7Qvg3VjI

z podwójnym 'lockiem' nie trzeba tego nawet szyć - widziałem, że robią pig-taile z pojedynczym przetkaniem i schowaniem wewnątrz, ale tego nie rozumiem (tzn. że to działa)

dzięki za oświecenie, następnym razem nie będę próbował opalania, sorry za wprowadzenie zamieszania.
Swoją drogą, czy przypadkiem te linki nie mają dużego zapasu wytrzymałości - wydaje mi się, że poważniejszy od przetarcia jest supeł.

kriski pisze:dzięki za oświecenie, następnym razem nie będę próbował opalania, sorry za wprowadzenie zamieszania.
Swoją drogą, czy przypadkiem te linki nie mają dużego zapasu wytrzymałości - wydaje mi się, że poważniejszy od przetarcia jest supeł.

Pewnie, że maja - nowe Do tego parametry liny są zwykle mierzone w idealnych warunkach.

Wpływ na zużycie ma wiele czynników - promieniowanie UV, zabrudzenia, kryształki soli między włóknami, urazy mechaniczne (szarpnięcia, tarcie). To się po prostu zużywa z czasem i bywa, że nawet jak wygląda nieźle, to już swoje dostało. Więc - przy Twoich (@świeży) - ryzyk/fizyk

ok dzięki wszystkim za pomoc. Trzeba będzie wymienić żeby mi w akcji nie poszły