Piterr pisze:POLECAM - rewelacyjny i w przystępnych cenach, sprawdzony w szyciu , wzmacnianiu poszycia oraz są bezbłędni w klejeniu mega wyrwy w tubie głównej.
w sezonie: BOARD AND KITE - camping Małe Morze, Władysławowo. (po przejściu przez bramę w prawo i do końca).
poza sezonem: 24SURF.pl - serwis ul.Niska 13, 05-800 Pruszków
A ja zdecydowanie nie polecam - nierzetelna firma. Szyli mi dwa razy bryt w Vektorze 12m 2012r, rozerwany od uderzenia w wodę na
całej szerokości i przy krawędzi spływu. Po drugiej naprawie latawcem nie dało się latać; przy najmniejszej zmianie siły wiatru latawiec "latał" po oknie wiatrowym. Szwy były pościągane, tworzyła się falbanki jak w firance, Zgłosiłem się z reklamacją, po kilkudniowych konsultacjach wewnątrz firmy (szef musi obejrzeć) stwierdzono, że kite jest zużyty i winą jest rozciągnięty materiał i nie można tego naprawić. Zawiozłem latawiec do żaglowni do Gdańska - stwierdzono błędne szycie, a "rozciągnięcia" materiału nie stwierdzono. Podjęli się naprawy, musieli usunąć najpierw zdecydowaną większość szwów BOARD AND KITE (kilka metrów, dopiero potem na nowo zszyć. Kosztowało to 350zł, ale latawiec lata jak przed naprawami "rzetelnych fachowców".
Nie myli się tylko ten, co nic nie robi, ale wciskanie kitu klientom i brak odpowiedzialności za własną partaninę dyskwalifikuje firmę 24SURF.pl.