Witajcie.
Pytanie do kustoszów i miłośników archeo. No i do CH.
Do tej pory pływałem sobie na CO2. Na nim się uczyłem i fajnie było.
Ostatnio trafił w me ręce okazyjnie xbow 3 w niezłym stanie. Ale.... Okazało się że w zestawie jest bar od Switchblade2 czyli 121 - bez bloczków. Dramatu nie ma - wszystko da się przerobić, ale mam pytanie czy waszym zdaniem warto. Przeczytałem prawie cały internet w tej sprawie i wiem że ktoś polecał nawet przeróbkę z 221 do 121. Ponoć lepiej i lżej chodzi. Z tym że zależy mi na maksymalnie szerokim zakresie wiatrowym, bo głównie z tego powodu wymyśliłem sobie że zmieniam CO2 na Xbow. Czy poza dołożeniem bloczków na barze, wymianie i innym podpięciu linek sterujących muszę coś jeszcze zmieniać? Czy taśmy depowera są takiej samej długości?
Zauważyłem też różnicę w miejscu zamocowania lisza. W moim (switchbalde) jest na lince sterującej, a w xbow na jednej z linek nośnych. Ale to chyba nie ma znaczenia dla działania przy ewentualnej akcji.
Planuję jeszcze wymianę bloczków na uprzęży latawca bo jeden się nie obraca, a pewnie następne też padną.
No i ostatnie pytanie: Na latawcu stoi jak wół napisane xbow3, a sprzedawca mówi że latawkę kupował w 2007 roku. To jest możliwe? Myślałem że xbow3 to dopiero 2008.
Czuwaj.