Rozdarcie na tubie

Pytania odnośnie naprawy, budowy, i modyfikacji sprzętu.
hay89
Posty: 20
Rejestracja: 05 lip 2016, 16:44
 
Post18 sie 2016, 08:55

Kilka dni temu latawiec odleciał mi ze spotu i został złapany w krzakach. Od razu nie widziałem uszkodzeń. Następnego dnia pływałem na nim kilka godzin. Po zejściu na ląd tuba główna była zdecydowanie bardziej miękka. Przy składaniu latawca zauważyłem rozdarcie. Proszę o informację czy to poważne uszkodzenie, i czy da się je tak naprawić aby latawiec nie tracił nic na swoich właściwościach? Czy ktoś może polecić jakiś serwis w okolicach Warszawy.

Obrazek

Awatar użytkownika
zaaaak
Posty: 1403
Rejestracja: 24 lip 2011, 17:51
Deska: SU2
Latawiec: FX
Postawił piwka: 60 razy
Dostał piwko: 90 razy
 
Post18 sie 2016, 19:48

Naprawią Ci bez problemu, nie będzie śladu :wink: Nie pompuj go tylko w takim stanie, bo strzeli tuba..

Awatar użytkownika
Tolek, Koszalin
Posty: 1275
Rejestracja: 14 gru 2006, 12:26
Lokalizacja: Koszalin
Dostał piwko: 14 razy
 
Post18 sie 2016, 22:08

Cześć!
Ślad na poszyciu tuby niestety będzie (łatka). Serwis masz w Pruszkowie (teraz są na Helu) ale zapytaj:

http://www.boardandkite.pl/

Pozdrawiam,
Tolek :D
Koszalin
509 817 599

hay89
Posty: 20
Rejestracja: 05 lip 2016, 16:44
 
Post19 sie 2016, 11:51

dzięki za pomoc :)

JanuszD
Posty: 676
Rejestracja: 15 paź 2013, 09:15
Deska: TS/Hadlow/Spike
Latawiec: Rebel/Dyno/XR4
Lokalizacja: MediolanPoznan
Postawił piwka: 31 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post19 sie 2016, 17:01

hay89 pisze: Czy ktoś może polecić jakiś serwis w okolicach Warszawy.


Bo Sport na Wale Miedzyszyńskim.

hay89
Posty: 20
Rejestracja: 05 lip 2016, 16:44
 
Post22 sie 2016, 09:54

To jeszcze zapytam czy ktoś korzystał z usług serwisowych BO sport i może wyrazić opinię?

JanuszD
Posty: 676
Rejestracja: 15 paź 2013, 09:15
Deska: TS/Hadlow/Spike
Latawiec: Rebel/Dyno/XR4
Lokalizacja: MediolanPoznan
Postawił piwka: 31 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post22 sie 2016, 14:34

hay89 pisze:To jeszcze zapytam czy ktoś korzystał z usług serwisowych BO sport i może wyrazić opinię?


Zasugerowałem Bo Sport bo sam korzystałem, 2 albo 3 razy. Raz miałem kilka nacięć materiału na tubie tak jak u Ciebie. Raz puściły szwy na tubie poprzecznej. Jedno i drugie naprawione profesjonalnie, do dzisiaj lata bez problemu. Kolega miał rozdarcie i tez naprawione bardzo dobrze.

O serwisie w Pruszkowie słyszałem dużo dobrych opinii, ale korzystałem z Bo Sportu bo między innymi działają w sobotę i godziny otwarcia również lepsze. A wysyłanie kurierem w dwie strony mija się z celem przy naprawie za 100 pln.

hay89
Posty: 20
Rejestracja: 05 lip 2016, 16:44
 
Post22 sie 2016, 16:06

o taką odpowiedź mi chodziło, dzięki JanuszD

Awatar użytkownika
apek
Posty: 859
Rejestracja: 03 cze 2012, 09:42
Deska: Naish
Latawiec: Naish
Postawił piwka: 48 razy
Dostał piwko: 64 razy
 
Post22 sie 2016, 23:06

oprócz szycia, musisz zlecić sprawdzenie szczelności balona, bo to, że stał się miękki w czasie pływania, to nie z powodu rozdarcia poszycia tuby głównej, ale raczej mikro perforacji, jakich dokonują na przykład kolce róż.

hay89
Posty: 20
Rejestracja: 05 lip 2016, 16:44
 
Post23 sie 2016, 08:42

tak wiem o tym, wczoraj oddałem latawiec i poprosiłem o sprawdzenie szczelności tuby i sprawdzenie czy gdzieś jeszcze są jakieś dziurki.

Awatar użytkownika
Tolek, Koszalin
Posty: 1275
Rejestracja: 14 gru 2006, 12:26
Lokalizacja: Koszalin
Dostał piwko: 14 razy
 
Post26 sie 2016, 21:36

Cześć!
Porządny serwis po naprawie/szyciu/klejeniu powinien sprawdzić szczelność całego latawca. Każda awaria skutkuje niekontrolowanym np. lądowaniem w trudnych warunkach, przenoszeniem latawca itp. i wiadomo, że w takiej sytuacji z latawcem mogę się zdarzyć różne niepożądane rzeczy jak np. dodatkowe, przypadkowe przebicia tuby. Jednakże 2 lata temu zdarzyło mi się odebrać latawiec z autoryzowanego serwisu (....) pojechać na zagraniczny wyjazd gdzie po napompowaniu... z latawca zeszło powietrze :( - okazało się, że ...latawiec ma trzy dziury na tubie głównej, które powstały po najprawdopodobniej przydepnięciu pustej tuby leżącej na podłodze podczas naprawy w serwisie (piasek w tubie). Dzisiaj natomiast sprawdzałem kite (cały zanurzałem w wodzie) odebrany po naprawie z Board & Kite (Pruszków) i wszystko jest kolejny raz w najlepszym porządku :thumb: - dlatego polecałem ten serwis.

Pozdrawiam,
Tolek :D
Koszalin
509 817 599

Nikt nie mówił, że będzie łatwo...ale dlaczego nie może być?


Wróć do „Zrób to Sam & Naprawa Sprzętu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości

cron