hej. wszystko zależy od tego jak rozległe były "obrażenia" i czy naprawa została wykonana bardzo fachowo.tzn. czy zachowano oryginalną kolorystykę,czy materiał nigdzie się nie marszczy oraz czy własności lotne nie uległy pogorszeniu.
niedawno sprzedałem swój latawiec który był szyty przez całą szerokość w okolicach (wzdłuż) tuby poprzecznej.naprawa wykonana bardzo fachowo i bez uszczerbku właściwości lotnych latawca. Kajta sprzedałem za cenę około 25% niższą od ceny za latawiec nienaprawiany.
Każdy kupujący będzie podchodził do tego inaczej. Zależy czy będzie chciał zostać z nim na długie lata aż sam się rozsypie ze starości czy jeden sezon i będzie chciał go dalej odsprzedać. Przy opcji drugiej raczej jak najtaniej bo trudno będzie mu go sprzedać dalej.
Cześć! Myślę, że podany wyżej rabat w wysokości 25% to dobra propozycja. Zgadzam się też, że jego wysokość zależy również od "charakterystyki" osoby kupującej. Pozdrawiam, Tolek Koszalin 509 817 599
Nikt nie mówił, że będzie łatwo...ale dlaczego nie może być?