No nie wygląda to najlepiej
Zacząłem pisać, ale mi sie zawiesiło i nie chce mi się powtarzać... w kazdym bądź razie myślę, że to co napisał zak jest słusznym rozwiązaniem. Najpierw przyklej całość (co prawda nie wiadomo, czy to nie bedzie dalej tak się podnosić, ale tego nie da się sprawdzić
), ale zostaw otworek niezalepiony żeby była możliwość dodania jeszcze raz żywicy. Pamiętaj o dobrym osuszeniu deski, bo jak będzie w środku woda to "wypaczy" się wcześniej lub później. Proponuję, żebyś po takie ilości żywicy udał sie do sklepu modelarskiego - tam Ci powiedzą jaką żywicę zastosować do takiego rdzenia (dobrze by było jakbyś wiedział mniej więcej co jest w środku - możesz chyba dowiedzieć się ze strony producenta) oraz w jakich proporcjach to wykonać. Wiem, że modelarze często rozrabiają takie ilości żywicy i utwardzacza w strzykawce. Jak będzie za mało to zrobisz jeszcze raz - lepiej po kolei niż źle za jednym razem. Żywice modelarskie mają też tę zaletę, że niektóre z nich (ale niestety nie powiem Ci które) twardnieją dosyć szybko, więc nie bedziesz musiał się z tym długo bawić (co prawda pełną wytrzymałość uzyskują i tak po pewnym czasie). Aha - proponowałbym żebyś przyklejając ten "balon" za każdym razem dobrze go dociskał, bo jak zlepi nie tak jak trzeba to bedziesz miał problem. Najlepiej chyba będzie zastosować jakieś ściski do drewna i sklejkę z obu stron oraz przekładkę z folii żeby się nie przykleiło do sklejki
Dopiero jak ten cały balon się ładnie ułoży to zalep tę dziurkę. Jak chcesz możesz ją trochę przeszlifować papierem ściernym to powinno ładniej złapać. Myślę, że przy tej powierzchni nie ma sensu nawet dawać tkaniny/maty.
To tyle co o tym myślę. Mam nadzieję, że pomogłem.