andrek pisze:i żeby nie było że same mistrze tu są![]()
Super filmik. Czy ta biba nie została czasem odwołana?
Lecąc do Tajlandii planowałem 2 dniowy postój w Dubaju, aby popływać na race pod najwyzszym drapaczem ale opcja padła z powodów logistycznych (targanie sprzętu), droższych biletów oraz upierdliwych wymaganiach wizowych. Za rok może nie będzie wiz dla Polaków w UEA (stara Europa wjeżdża bez wiz), będę zabierał tylko foila to na pewno wyląduję w takim miejscu
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Andrek - pisałeś, że próbowałeś foila. Z jakimi efektami? Jakoś nie chwaliłeś się, żeby cię wciągnęło albo zniechęciło.
LatającyDziadekTadek pisze:Tak myślałem, że zbyt lakonicznie to opisuję.
Niee, skąd! Ja poprostu nie jestem teraz czytać teorii bo zajarany jestem praktyką.
Zwrot na filmiku BraCuru wykonałeś cudny. Polecasz jakąś suchą zaprawę czy trening do niego?
Rufa.
Sprawa prosta. Z moich obserwacji żółtodzioba wymagane są dwie rzeczy:
- stałe napięcie wewnętrznej sterówki podczas odpadania i kręcenia downloopa,
- "czujne" tylne kolano nad kilem regulujące wysokość deski.
Oczywiście najpierw robiłem tradycyjne rufy w stanie wypornościowym. Potem dochodziłem lewitując do połowy. A najwięcej czasu zeszło mi na utrzymanie lewitacji podczas wyjścia z rufy.
Byłem w szoku widząc w jakich marginalnych prędkościach deski można utrzymywać ją w locie podczas rufy. Niech zgadnę - około 15km/h?
Sztag.
Sprawa trudniejsza, bo pivot point jest maksymalnie wychylony do tyłu i zastosowanie pracy stóp jak na desce wave US powoduje natychmiastowy obrót foila o 360 stopni. Nie ukrywam, że moje skromne, ale zwsze jakieś tam, doświadczenie wave US i przede wszystkim race - pomogło wykonać pierwsze sztagi praktycznie po 5-6 godzinach nauki. Ludzie bez podobnego doświadczenia będą piłować trochę dłużej.
Niestety nie udało mi się wykonać sztagu z deską w stanie lotu. Byłem już blisko
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Co do używania strapów - nauka zwrotów bez starpów jest prostsza.
Natomiast downwindy US to zabawa w rosyjską ruletkę podczas nauki. Polecam strapy, kamizelkę, kask.
PS.
Mam już chętnych na 7 skrzydeł w tym dwa komplety
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Właściciel Moses jest w takim szoku, że od 2 dni nie może pozbierać się z odpowiedzią i nie podaje ostatecznej jednostkowej ceny. Jedno jest pewne - im więcej tym taniej przecież...