pointse7en pisze:Cześć, chcę zahaczyć o Filipiny w maju na 10 dni (akurat będę w pobliżu). Które miejsce byś polecał na kite'a? Niestety muszę na miejscu sprzęt wypożyczyć :/ opłaca się lecieć na Boracay? Słyszałem że drogo i bez szału
Cześć!
Na Filipinach byłem tylko na wyciągu CWC obok miasta Naga. Nigdzie nie pływałem tam na kajcie nawet.
Z tego co słyszałem bardzo wietrzna jest wyspa Cuyo, ale tam dostać się to mordęga. Po wylądowaniu na Filipinach czekałyby Cię jeszcze z jeden lot samolotem i prom pewnie. Oczywiście najbardziej popularna miejscówka tam to Boracay, ale naprawdę po tym wszystkim co słyszałem to ja sam nie chcę tam jechać. Jest sporo osób które będzie Ci chwalić to miejsce, ale jak rozważysz sobie plusy i minusy tego spotu (głównie pod względem pływania) to nie wiem czy jest to aż tak fajne miejsce żeby lecieć tam z drugiego końca świata. No i Boracay jest takim turystycznym kurortem, a lecąc do Azji to fajnie jest jednak zobaczyć sobie trochę prawdziwej kultury. Chyba, że lubisz bardzo wygodne wakacje w super hotelu, gdzie traktują Cię jak króla po i tak nie dużych pieniądzach. I też musiałbyś sprawdzić jak wygląda tam sezon, bo nie jestem pewien czy maj jest jeszcze wietrznym miesiącem na Filipinach.
W jakim mieście/lotnisku będziesz na Filipinach? Może akurat będzie jakiś mniej popularny spot w pobliżu.
P.S. Według mnie jest więcej ciekawych spotów w Azji godnych uwagi.