Strona 1 z 1

Sardynia/Sycylia?

: 16 sty 2017, 12:09
autor: qba111999
Witam,

nie wiem, czy w odpowiednim miejscu post, jeśli nie, to sorry ;-)

Wybieram się autem z rodzinką w wakacje na 2-3 tyg tripa. Po głowie chodzi mi Sardynia lub Sycylia. Lub zupełnie inne miejsce. Ale warunek konieczny - hotel z basenami dla dzieciaków i bliskość spotu. Może ktoś, coś polecić? Z góry dzięki!

pzdr
quba

Re: Sardynia/Sycylia?

: 16 sty 2017, 23:13
autor: Kub
Nie wiem jak Sardynia, ale ja Sycylią nie byłem zachwycony pod kątem kite.
Pływałem w Marsali i zarówno warunki wiatrowe jak i sam spot były przeciętne. Kamienista plaża, na której łatwo zniszczyć sprzęt min. 5 euro opłaty za korzystanie ze szkółkowych klepisk, a w wodzie mnóstwo śmieci i kamieni o które łatwo się zranić lub zniszczyć sprzęt.

Jeśli chodzi o zwiedzanie, to było świetnie. Zrobiliśmy trip wokół całej wyspy i z czystym sumieniem mogę polecić taką podróż. Nie polecam tylko Palermo, albo zwiedzanie tylko przez jeden dzień. My byliśmy 2 i nie dość że tylko miejscami jest co zwiedzać, to również tylko miejscami czuliśmy się bezpiecznie. Poza tym Erice, Cefalu, Taormina, Agrygent, Syrakuzy baaaardzo gorąco polecam. No i jak jedziesz z dzieciakami, to warto pojechać na Entę ;)

Re: Sardynia/Sycylia?

: 17 sty 2017, 08:24
autor: qba111999
dzieki za info ;-)

Re: Sardynia/Sycylia?

: 17 sty 2017, 11:19
autor: Kadża
Byłem na Sycylii w okolicach Lo Stagnone i na Sardynii w Porto Pino. W obu tych miejscach na początku października.
Jeśli chodzi o hotel z basenem to nie widziałem :/ ale ..

Lo Stagnone
+ zwiedzanie
- brak plaży w okolicy
Jeśli chodzi o kite to trafiłem bardzo dobrze i na naukę ostrzenia było spoko.
Znajdziesz mój opis gdzieś na forum

Porto Pino
+ plaża
Jest długo płytko, więc na brak basenu dzieciaki nie powinny narzekać.
Trzeba tylko dojść kawałek, nawet jak będziesz miał apartament na dole.
+ natura
- komary
Podobno wyjątkowo źle trafiliśmy (faktycznie w nocy czasem przylało), ale niektórzy mieli po wizycie w restauracji na wolnym powietrzu z 10-20 ukąszeń
- zwiedzanie
Jeśli chodzi o kite to miałem pecha :/ 1 dzień na 10 dni.
W samym Porto Pino grupka Włochów i Niemców przychodziła prawie codziennie, ale pływały tylko 14+. Widokowo spot mega. Szeroka piaszczysta plaża, przezroczysta woda. Nie wiem jak w sezonie i czy kiedykolwiek tam wolno pływać, ale nikt nie gonił. Wyglądało to tak, że wiało rano (E) Lewante jak się odkręciło (SE) Sirocco to było ok, ale po 15 min z powrotem (E). Porto Botte 10 min autem. Jak ten 1 dzień wiał (NW) Mistral, to było super. Tam miejsca na latawiec trochę mało i pewnie w sezonie jest problem. Z racji szkoły, sympatycznie i sporo naszych. Dzieciaki może w szkółce by się pobawiły, ale jak ktoś nie pływa to może być nudno.

Jak coś cię szczególnie interesuje to pytaj.

Pzdr