zibi pisze:WOKCIECHU M Z GDYNI móglbyś sprecyzowac dlaczego trzeba uważac na zibi-t na allegro.Firma Zibi-t postąpiła i postępuje uczciwie oraz zgodnie z przyjętymi zasadamo handlu.
Przestrzegam innych żeby nie musieli przechodzić przez tak długą drogę reklamacji jak ja, otrzymałem informację od oficjalnego dystrybutora Naish, iż obie firmy wymienione w zamkniętym już wątku nie mają nic wspólnego z Naish i działają na własną rękę.
zibi pisze:3)po upływie miesiąca WOJCIECH M stwierdził że kite ma wadę fabrycznę i przesłał go do nas
zgadza się odesłałem niezwłocznie po pierwszym teście, wcześniej nie wiało na 9m a nie wpadłem na pomysł żeby latawiec zmierzyć.
zibi pisze:6)WOJCIECH M nie udał sie do wyznaczonej przez serwis szkoły tylko do innej
to jest kłamstwem, przecież sam nie wymyśliłem sobie tej szkółki, tam właśnie kazał udać mi się Pan Jarek a dlaczego tam i dlaczego potem zmienił zdanie to już nie do mnie pytanie(tu by się przydało nagrywanie rozmów tel.) ps. nie znam również przemassa ani jarka z ch6, pierwszy raz chłopaków w dniu testu poznałem.
zibi pisze:7)będąc na pomorzu proponowałem bezpośrednie spodkanie na spocie w celu identyfikacji wady, ale WOJCIECH M nie miał czsu
raz przez pół roku dałeś znać że jesteś w okolicy m. kadyny gdzie z władka (bo tam mieszkam na wakacje) miałem 150km w jedną stronę a do tego na w niepewnych warunkach wiatrowych rozmawialiśmy przez telefon na półwyspie wiało a Wy czekaliście na wiatr, faktycznie nie miałem na to czasu.
zibi pisze:REASUMUJĄC:
PODSTAWĄ DO WYMIANY LUB ZWROTU TOWARU Z RZEKOMĄ WADĄ FABRYCZNĄ JEST OPINNIA BIEGŁEGO LUB SERWISU A NIE OPINNIA SĄSIADA LUB KOLEGI ZE SPOTU .
a jednak latawiec ma wadę namacalną i dającą się zmierzyć zwykłą miarką, a więc to chyba świadczy coś o serwisie