KITEFORUM.PL - kitesurfing

namor pisze:

andrzejwodejszo pisze:

andrzej351 pisze:Hej.rękawice Ripcurl flashbomb 5 mm 3 finger rewelacyjne są.w pełni wodoszczelne,bardzo ciepłe i elastyczne .Ja i trzech moich znajomych je mamy.

100% popieram

Jeśli ktoś się pyta o rękawiczki na zime to raczej nie wytrzyma godziny w 2mm, ale jeśli nie sprawdzi to się nie przekona
Flashbomb kupiłem przez przypadek i też jestem zachwycony! Dorzucam kolejne 100%.

A jak z ich wytrzymałością?
Pytam bo ze dwa sezony temu były jakieś onile, które każdy chwalił że są szczelne i ciepłe, sporo osób je kupiło a potem okazało się że ciężko w nich przepływać sezon.

Turbo_Sen pisze:Super dzięki za info, wszystko zamówione czyli

O'Neill Psycho Tech Round Toe 5mm,
Rip Curl Flash Bomb 5 Finger 5/3mm
O'Neill Wetsuits O'Neill Psycho Tech 6/4mm Hooded

Jak prognoza wejdzie to w weekend będzie testowanie

Hej jak Twoje wrazenia po uzywaniu flashbomba 5mm 3palczastych. I pianka psycho 6/4 z kapturem nie jest uperdliwa jak chce sie plywac bez kaptura gdy pogoda pozwala?

Mam na oku psycho tech, lub ION onyx AMP z kapturem 6/5 mm cena o ok 500zl mniejsza IONa

Pływałem ostatnio w Oneilu jak temperatura była woda/powietrze 10/10 stopni i grubość pianki nie byla upierdiliwa chociaż ja lubię zimno, założyłem kilka gleb po skokach i jak pianka się zamoczy to jest w sam. Pływanie ze zdjętym kapturem nie jest upierdliwe chodź rzadko mi się to zdążą bo jak ubieram Oneila to z reguły jak na moja letnia piankę 4/3 jest za zimno.
Chłopaki używają jeszcze docieplaczy do swoich zimowych pianek ale ja grudzień-luty odpuszczam bo to jest dla mnie masakra, pływanie jak pływanie ale zdejmowanie front zip przy temperaturze koło zera to jest masakra

Tak jak pisałem wczesnie te flashbomby rękawice 5/3mm mi nie przypadły do gustu bo przedramiona mnie bolą po 30min pływania

Mikolpa pisze:A jak z ich wytrzymałością?
Pytam bo ze dwa sezony temu były jakieś onile, które każdy chwalił że są szczelne i ciepłe, sporo osób je kupiło a potem okazało się że ciężko w nich przepływać sezon.

@ Mikolpa - po pierwszej zimie nie zauwazylem żadnych oznak użytkowania (no, może trochę przesadzam
Poprzednio miałem Xcel i byłem też zachwycony ale tylko przez pierwszy sezon. Jednak Xcel jest chyba bardzie dla surferów niż kiterów - zbyt delikatny neopren. Podobno teraz trochę poprawili wytrzymałość.

A ja mam kaptur xcela i jest super, dwie warstwy neopreu na szyję robią robotę, jedna pod piankę, druga na. Ale to nie rękawice i nie pracuje na barze.

namor pisze:

andrzejwodejszo pisze:

andrzej351 pisze:Hej.rękawice Ripcurl flashbomb 5 mm 3 finger rewelacyjne są.w pełni wodoszczelne,bardzo ciepłe i elastyczne .Ja i trzech moich znajomych je mamy.

100% popieram

Jeśli ktoś się pyta o rękawiczki na zime to raczej nie wytrzyma godziny w 2mm, ale jeśli nie sprawdzi to się nie przekona
Flashbomb kupiłem przez przypadek i też jestem zachwycony! Dorzucam kolejne 100%.

No popatrz, ja przez lata pływałem w zimie w 5mm a dziwnym trafem od zeszłego roku pływam w 2mm i jest mi znacznie cieplej

Wrogu pisze:Jeśli ktoś się pyta o rękawiczki na zime to raczej nie wytrzyma godziny w 2mm, ale jeśli nie sprawdzi to się nie przekona
Flashbomb kupiłem przez przypadek i też jestem zachwycony! Dorzucam kolejne 100%.

No popatrz, ja przez lata pływałem w zimie w 5mm a dziwnym trafem od zeszłego roku pływam w 2mm i jest mi znacznie cieplej [/quote]

Wrogu, dokładnie tak jest. Nazywam to hartowaniem
Natomiast, gdy ktoś się tym martwi, ma wątpliwości i pyta to się zasugerowałem że jeszcze nie pływał zimą w 2mm.
Ale czemu nie przetestować, żeby się upewnić jak się ręka czuje gdy przymarza do baru

namor pisze:

Wrogu pisze:No popatrz, ja przez lata pływałem w zimie w 5mm a dziwnym trafem od zeszłego roku pływam w 2mm i jest mi znacznie cieplej

Wrogu, dokładnie tak jest. Nazywam to hartowaniem

To nie hartowanie tylko dużo lepsze krążenie przy cienkiej gumie
Przerabiałem i potwierdzam.
Ideałem dla mnie byłyby jednopalczaste 2-3 mm, ale jakoś się nie natknąłem.

Moim zdaniem bardzo ważne jest też pozytywne nastawienie. W myśl - wszystko jest w głowie

Tym sposobem pianka 5/4 cały rok i tylko atrybuty typu buty rękawiczki kaptur przy <10*C... sprawdzone do -4*C powietrze /2*C woda.

A jak zimno, to wylądować i sprint 2min w każdą stronę (nie testowałem bo jestem zbyt leniwy )

sebro pisze:

namor pisze:

Wrogu pisze:No popatrz, ja przez lata pływałem w zimie w 5mm a dziwnym trafem od zeszłego roku pływam w 2mm i jest mi znacznie cieplej

Wrogu, dokładnie tak jest. Nazywam to hartowaniem

To nie hartowanie tylko dużo lepsze krążenie przy cienkiej gumie
Przerabiałem i potwierdzam.
Ideałem dla mnie byłyby jednopalczaste 2-3 mm, ale jakoś się nie natknąłem.

Dokładnie.
Dodatkowo nie do przecenienia jest mniejszy nacisk na bar, niż w przypadku grubych rękawic.
I zimą doskonale sprawdza się stoper. Jeden dłuższy hals na stoperze bez rąk stale na barze skutecznie poprawia/przywraca krążenie.

kuicets pisze:Moim zdaniem bardzo ważne jest też pozytywne nastawienie. W myśl - wszystko jest w głowie

Tym sposobem pianka 5/4 cały rok i tylko atrybuty typu buty rękawiczki kaptur przy <10*C... sprawdzone do -4*C powietrze /2*C woda.

A jak zimno, to wylądować i sprint 2min w każdą stronę (nie testowałem bo jestem zbyt leniwy )

widziałem, potwierdzam

argumenty ograniczania krążenia są rzeczywiście przekonywujące choć testy na mnie się nie sprawdzają. tym bardziej, ze Turbo_Sen wspominal o max 30-minutowych sesjach w grubych rekawicach.
jestem przekonany, że wszyscy pływają bez albo jesiennych rękawiczkach dopóki wytrzymują. przypuszczam, że moi interlokutorzy wytrzymują do wiosny, aż mają za ciepło a inni zmieniaja na grubsze. pocieszam się, że nie jestem jedyny. o wrazeniach po sesji porozmawiamy na spocie

Mikolpa

Mitteny Oneilla faktycznie były bardzo miękkie i ciepłe - niestety były delikatne i jedno szurnięcie linką depowera potrafiło rękawice przetrzeć. W przypadku Ripcurli mamy neopren na poszyciu więc materiał mocniejszy niż odsłonięta pianka jak w przypadku Oneilla Pscyho. Miękkość taka sama termika podobna. Najfajniejsza opcją dla kajciarzy wydaje się właśnie model 3 palczasty ( sa też mitteny, ale juz 7/5mm - ultra ciepłe bezkompromisowe rekawice. ) 5 palców także dostepne w grubościach 3 i 5mm.

To ja się tak podepnę w tym roku.

Szukam opinii nt. bezkompromisowych CIEPLYCH butach. Niestety, jeśli chodzi o stopy, można nazwać mnie zmarźluchem, tym bardziej po złamaniu ;/

więc ?? co polecicie ?? xcel ?? Rip Curl ?? co kto ma niech podpowie..

Mincek pisze:To ja się tak podepnę w tym roku.

Szukam opinii nt. bezkompromisowych CIEPLYCH butach. Niestety, jeśli chodzi o stopy, można nazwać mnie zmarźluchem, tym bardziej po złamaniu ;/

więc ?? co polecicie ?? xcel ?? Rip Curl ?? co kto ma niech podpowie..

Ascany Jibe 5mm i szara PowerTape na okrętke na łączeniu z pianka na łydce dla szczelności . Dla mnie bomba, tanio i póki co całe (trzecia zima). Jeszcze nie zmarzłem ale z drugiej strony odporność na zimno u mnie raczej niezła.

Mincek pisze:To ja się tak podepnę w tym roku.

Szukam opinii nt. bezkompromisowych CIEPLYCH butach. Niestety, jeśli chodzi o stopy, można nazwać mnie zmarźluchem, tym bardziej po złamaniu ;/

więc ?? co polecicie ?? xcel ?? Rip Curl ?? co kto ma niech podpowie..

Ion Ballistic 6/5 z dzielonym palcem

kuicets pisze:

Mincek pisze:To ja się tak podepnę w tym roku.

Szukam opinii nt. bezkompromisowych CIEPLYCH butach. Niestety, jeśli chodzi o stopy, można nazwać mnie zmarźluchem, tym bardziej po złamaniu ;/

więc ?? co polecicie ?? xcel ?? Rip Curl ?? co kto ma niech podpowie..

Ascany Jibe 5mm i szara PowerTape na okrętke na łączeniu z pianka na łydce dla szczelności . Dla mnie bomba, tanio i póki co całe (trzecia zima). Jeszcze nie zmarzłem ale z drugiej strony odporność na zimno u mnie raczej niezła.

@Mincek - tak jak pisze 'kuiceits' to zupełnie inna liga odporności na zimno, więc nie słuchaj go Ja pływam w 7mm, ale trudno się mieszczą w strapach więc szukaj do max 6mm. Niemniej te 7mm (chyba Xcel) to niesamowicie ciepłe buty. Trochę za miekkię i noga pływa