Wczoraj Andrzej dał mi do potestowania 7, myślałem, że pobawię się i potestuję "pchełkę" - reaktywność latawki początkowo przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania, istny ogień

. Przyzwyczajony jestem do lekko ociężałych wozów typu 12, 14, ważę niemało prawie 120 kg a ta "pchełka" za każdym razem wyciągała mnie z wody

ludzieeee to niemożliweeee ! Dół niesamowity
Największą trudność sprawiło mi przyzwyczajenie się do jej szybkości ,ale wystarczyło trochę treningu i można ją było opanować. Ma ciekawą właściwość: było kilka gleb ,natomiast latawka ma dla mnie niesamowitą właściwość , zostaje stabilnie w pozycji w której ją zostawiłeś i czeka aż się pozbierasz........
Ciekaw jestem jak przy słabszym wietrze będą się zachowywać większe NOTUSY, czy wrażenia będą podobne ? Ogólnie wrażenie mega pozytywne
pozdrawiam
