KITEFORUM.PL - kitesurfing

cześć

jak obiecałem

piszę pokrótce co i jak udało nam się "stwierdzić"

..nawet wielbłądy były zainteresowane



nie napalaliśmy się jakoś na romiarówkę REVów, którą podesłał nam do testów "importer"
poszły na ogień jako ..czwarte?
i o dziwo - był to nasz błąd - bo okazały się być dość udane


na dzień dobry został przetestowany rozmiar 13m
warunki "FANTASTYCZNE" ..do sprawdzenia dolnego zakresu
deska NOBILE 666 132x41, rider 81 kg

zaczynało się od 8-10 węzłów - latawiec nadzwyczaj zwrotny i reaktywny
naprawde nas zaskoczył szybkośćiąw tym rozmiarze i w tych "warunkach" wiatrowych
kolory tego rozmiaru nas nie oczarowały - ale to kwestia gustu
za to tradycyjny dizajn SS - od zawsze należał do udanych



długo na tej 13tce nie polataliśmy
ponieważ wiatr stopniowo siadał
osiągając wreszcie jakieś 5-6 węzłów
a kajt o dziwo nadal utrzymywał sie w powietrzu
o dziwo - ponieważ dotychczasowe pancerne SS jakie znaliśmy spadały z nieba jako pierwsze
REV nadal jest pancerny - ale wykonany jest z jakiegoś "dziwnego" materiału - lekkiego zarazem
zwłaszcza tuby
udało nam sie to niestety dość dogłębnie sprawdzić
ponieważ w pewnym momencie już nawet podchodzenie do tyłu ani wahlowanie nie pomagało
i REV 13 spadł z nieba, na 3 sekundy na egipską plażę
(dla niewtajemniczonych - tam plaże sązazwyczaj nieco inne niż w Polsce - czytaj ostre piasek teżjest ostrzejszy nizu nas..)
co poskutkowało 3 małymi przetarciami
które już pięknie naprawił mistr Celar

na kolejny atak poszłą 9tka REV
już w piknych kolorkach



hm...
testy były dłuuugie
a każdy kto schodził z bananem na twarzy dokłądał kilka uwag
nabierało się ich tyle:

- kite doskonale trzyma kształt, nawet w warunkach ostrego przepałowania, może to zasługa "normalnie grubych" tub, które u SS zawsze lubiły być nieco grubsze niżu pozostałych
- kite jest ODPOWIEDNIO reaktywny - 13tka jest naprawde odpowiednio szybka - a mała 9tka nie zabija szykością - jest bardzo przewidywalna
- winda na bardzo przyzwoitym poziomie - nie jest to Edge - ale kite naprawde "uczciwie" nosi w powietrzu, przy tym skoki sąnaprawde łatwe i o dziwo: przyjemne - cały czas intuicynie czuć GDZIE znajduje się kajt, a żeby coś schrzanić podczas lotu - naprawde trzeba sie "postarać"
skoki są do tego stopnia "miękkie" że wydawało nam się iż producent dodał jakieś miękkie , "nieco" elastyczne wstawki do linek - by "amortyaowały" szarpnięcia - ale przecież kite przez to straciłby na sterowności




skoki nie są wybitnie długie ani wysokie - ale określiłbym je mianem CZOŁÓWKI kajtów



skoki za to są NAPRAWDE ŁATWE i rider ma czas skupić się na triku a nie musi na latawcu



-wstawanie z wody to ciekawostka - bo jeszcze nie spotkałem kajta TAK dobrze wstającego z wody (czekamy wciąż na Waroo 08 ) - wstawanie naprawde łatwe - ciągniesz za jednąstronę i ..czekasz.. jak tylko bede mógł - wrzuce filmik znad Zatoki, to również pewnie zasługa min tradycyjnej grubości tub..
- siły na barze - optymalne - rosnące liniowo, takie jak lubię
- bar - trzecia liga niestety - kto to widział w XXI wieku stosować TYLKO białe linki , do tego nie zróżnicować czerwonym lub innym kolorem lewej strony (to ma byc kajt dla wszystkich - nie tylko dla Rubena ) - rozwiązanie linki depowera blisko przy czikenloopie (podobnie jak w OceanRodeo) to jakaśpomyłka - bardzo trudno manewrować ręką tak "blisko" - po prostu tworzy się taka dźwignia, że nie sposób linkę zaciągnąć czy nawet odpuścić (też przecież trzeba wtedy zaciągnąć) LIPA - wiem że celem było osiągnięcie BLISKOŚCI depowera - ale to nie jest dobre miejsce dla trymera kończąc na tym że jak odpuscisz depower na maksa - to pobcierasz sobie kciuki i dłonie do krwi (załączyć foto? ) - ponieważ sztywna, krótka końcówka odstaje wtedy pod kątem 90 stopni dokładnie wrzynając się w palce i dłoń - słabo.. ponadto wg nie trzeba by je krócej potrymować - bo za mało do odpuszczenia trymera zostaje i kajt mógłby mieć jeszcze wiecej moce - ale to pikuś, dwa węzełki i bedzie ok; hp leash nie powala, system bezpieczeństwa standardowy, ogólne wrażenie wykonania baru - nienajlepsze

czarny bar, białe linki , trymer depowera , stopperball, i "kutasik" ocierający łapy (ten z czerwoną końcówką )



za to kite wykonany mistrzowsko - a do tego potrzebuje BARDZO krótkiego baru ( nie mierzyłem długości - ale oba i długi i krótki - są bardzo krótkie ) co dobrze świadczy o kajcie



-aha - stopper-ball nie jest zbyt udany, ale o dziwo większość firm ma z tym problem (nie wiedzieć czemu - wystarczyłoby skopiować optymalnie działający stopperball z Besta Waroo i już..) - w REV stopper działa niestety ciężko i mocarnie - a odsunąć go barem, bez dotykania dłonią stoppera jest niesposób - nie tak to powinno wyglądać..
- bardzo dobre czucie kajta na barze przyrównałbym naprawde do C - udało się SS wycyrklować z płynną regulacją mocy oddając i zaciągając bar
- REV dobrze kręci kiteloopy, nie ma tendencji do tracenia kształtu w trakcie ich trwania, zarówno w haku jak i UH



- należycie zachowuje siępodczas unhooked, zarówno na powerze - "nie wyrywa z butów" (tym bardziej jak sie ich nie nosi ) a także załadowany przez zenit



- plecak - ładny dizajn i pojemny - ale niezbyt praktyczny



podsumowując - kajt z górnej póki, bardzo udany, nie jest wyżyłowany dla zawodników (Ci mają FUELa z oferty SS ) - ale ma wszystkie osiągi na należytym poziomie - bardzo dobry kompromis Kajt wszechstronny i uniwersalny..
Oceniam go jako bardzo uczciwą ofertę
napewno w pierszej trójce, nooo mooooże piątce najbardziej udanych latawców typu BOW na jakich miałem przyjemość pływać
wyróżniająca sie konstrukcja
myślę że może byćo nim głośno w Polsce w nadchodzącym sezonie
szkoda że SS nigdy do najtańszych nie należały

jestem przekonany że ten kite nie będzie miał raczej złych opinni
zarówno poczatkujących jak i zaawansowanych riderów
wreszcie Slingowi udało się zrobić dobrego płaskiego latawca..

czekam na Wasze testy i znalezienie pozostałych negatywnych cech w tej konstrukcji..
sam jestem ich ciekaw



zapraszamy na testy REVów do WAKE.PL na Ekolagunę
będziemy je jeszcze mieli przez jakiś czas - a jeśli spełnią oczekiwania reszty doświadczonej kadry WAKE.PL - być może poszerzymy naszą ofertę szkoleniowo/testowo/sprzedażową własnie o REVy





pozdrawiam

daj większe pierwsze zdjęcie bo coś nie ostro widzę

hmmm..."musze" sie zgodzic z opinia Ziomka ,bar hmmm... to ,ze czarny mi nie przeszkadza,jest wygodny,nawet przy dlugim plywaniu ,ręce nie odpadaja...,niestety depower mi tez nie podchodzi...ciezko ta linke odczepic....moze przy zwiekszaniu mocy to nie problem,ale jak wieje ok 30knt i chcialo by sie zmniejszyc moc,to trzeba troche sie poszarpać...
linki...to ,że białe to nie problem,wg mnie...są "fajne" i takie jakies "nieplączące się" ,podoba mi się,ze są 4 a nie 5 jak w Ozonie...,

13stka tak jak pisał Ziomek,szybka i zwrotna,przy 90kg i średnim wietrze 12knt spokojnie się pływa na normalnej desce...do tego jest bardzo stabilna...jak dla mnie Revelacja...



grafika wg mnie okej ,moze nie wszystkie opcje,ale jest ich tyle,ze kazdy cos dla siebie znajdzie



9tka to juz jest wypas...szybkoscia mozna sporo nadrobic zakres kajta...ja plywam na niej od ok 17knt do hmmm nie wiem ale mysle,ze 35knt spokojnie...(poziom weekendowy)
skoki...łatwizna i wg mnie potrafi poniesc...

wykonanie i materialy bdb,chociaz ostatnio zauwazylem male przetarcie na glownej tubie
ogolnie jako posiadacz 9 i 13 jestem bardzo zadowolony i jak to sie mowi "polecam"

-aha - stopper-ball nie jest zbyt udany, ale o dziwo większość firm ma z tym problem (nie wiedzieć czemu - wystarczyłoby skopiować optymalnie działający stopperball z Besta Waroo i już..) - w REV stopper działa niestety ciężko i mocarnie - a odsunąć go barem, bez dotykania dłonią stoppera jest niesposób - nie tak to powinno wyglądać..

To w Waroo stoper blokuje bar i jednocześnie można go nim przesunąć kiedy zajdzie potrzeba? Wg mnie w tym barze działa to idealnie. SKUTECZNIE blokuje bar, szybko i łatwo się go przestawia bez zbytnich kombinacji.

Co do wykonania Baru - dużo bardziej pasuje mi Bar Reva od Ozona.
W ss bark plątaniny linek .

I przy starcie to potrząsanie linkami w Ozonie by zobaczyc czy nic sie nie poplątało wkurza mnie heheheheh

LIszowanie w Revie "czysta przyjemność;)" nic się nie plącze, a jeśli by sie nam udało zaplątać to grube linki pozwalają błyskawicznie się pozbierać i na wode...
(w ozonie czasem 3 browary nie starczają ...)

Depower - dla mnie OK aczkolwiek w sytuacj niedożaglowania czassem ciężko nim mnewrować, w przypadku silnijszych dmuchnięć problemów nie miałem ( poziom wtajemniczenia KS amator;) )
(w ozonie jest jakies inne przełożenie i ciutkę przyjemniej sie operuje)

Rev spełnia moje oczekiwania uczyłem się na waroo 06, potem GK Sonic, Ozone Sport 07 - osobiscie Rev najbardziej mi pasuje

w ozonie zbyt małe siły na barze powodują że traci się troszke przyjemnosci ....

co do wstawania z wody moge potwierdzic tylko Ziomka wypowiedz poprostu bomba.

Cena hmmmmm dżentelmeni o pieniądzach nie dyskutują

Co do plecaka to jest całkiem spoko - deche snb spokojnie można podczepić, a jeśli mamy rozmiar 9m to spokojnie obrocz latawca zmiesci sie jeszcze długa pianka, trapez , 4 pak, 0,5litra, tanie wino ... więc dla każdego coś miłego. (moze ma troszke za dużo białgo w jeziornych taplankach brzeg często nie ma slicznego piaseczku ale błotnistą trawe i moze sie ubrudzić i poziom Lansu spada


ps. no i mając reva mozna sie poczuć "prawie jak Len10" patrząc w niebo i widząc znajomy znaczek z hardcorowych filmów

ps2. a kolorystyka spory wachlarz do wyboru ponoć każda dostawa ma inną kolorystyke .

w 100% popieram Ziomka z opinią !
Bardzo porządna ocena ( niezależna ) , porzędnego CZŁEKA !

pozdrawiam

Moim zdaniem stoper ball jest dużo lepszy niż w Waroo. I to że nie można go odsunąć barem jest tylko zaletą.
Co do linki depowera to jeśli sie ją kawałek wybraną od samego początka pływania to ściaganie jej jest dużo prostsze.

andrek pisze:daj większe pierwsze zdjęcie bo coś nie ostro widzę

wrzucę większe zaraz po tym jak wrzucisz większe SWOJEGO
bo "W OGÓLE" słabo Cię widzę i twister-kajty również...

bigfoot - nie porównuj baru SS do Ozona - bo nikt tu nigdy nie powiedział że Ozone ma/miał DOBRY bar

Grzechu - może trudno to sobie wyobrazić nie używając nigdy stoppera Waroo - ale TAK DZIAŁA przesunąć można za pomocą baru - ale sam Ci sie NIE przesunie - gwarantuję ..kilka razy miałem sposobność pływać na WAroo

akurat bar od Waroo mogłoby z powodzeniem skopiować większość firm..jeśli nie wszystkie
jest wzorowy.. czy sie to komuś podoba czy nie

Smokie - rozwiń myśl że stopper SS jest lepszy od stoppera Waroo
bo stawiam hipotezę że "mocno mijasz się z prawdą"
i akurat lepszego stoppera niż w Waroo nie spotkałem
a JAKĄ wadą jest to że można go odsunąć barem??
bo wg mnie jest to wielką zaletą, że nie trzeba ręką tykać stoppera by go odsunąć - a SAM nie odsunie się NA PEWNO
proste rozwiązane i DZIAŁA w 100%

pozdrawiam

No wiec stoper w waroo jest prawie identyczny jak w ss. Jednak działa na trochę innej zasadzie. Moje stwierdzenie ze w ss jest lepszy wynika z tego iz uważam ze stoper jest od tego żeby zatrzymywał bar. Napisałeś ze można go przesunąć barem. Nie wyobrażam sobie tego przy pływaniu na fali na malym latawcu aby przez przypadek stoper przesunął mi sie i w zakręcie stracil bym moc bo wtedy grozi to mielonka. Sprawdzałem dzisiaj rano wiało momentami 35. Ale wrcając do tematu, czyli REVa w rozmiarze 7 to wcale nie uważam że kajt jest intuicyjnie wyczuwalny w powietrzu. Przy skokach nie bardzo wiadomo w którym jest on miejscu tym bardziej w szkwałach. Z 9, 11, 13 jest lepiej zdecydowanie. Jesne ze jest to kwestią przyzwyczajenia, ale mi nie lezy. Wole Sporta Lepiej znosi szkwały zdecydowanie i nie daje tak po rekach. To tyle pozdrawiam ze znowu wietrznego Egiptu

Smokie pisze: Napisałeś ze można go przesunąć barem. Nie wyobrażam sobie tego przy pływaniu na fali na malym latawcu aby przez przypadek stoper przesunął mi sie i w zakręcie stracil bym moc bo wtedy grozi to mielonka.

na szczęście nie musisz sobie tego wyobrażać
ponieważ NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI
by stopper Waroo "sam się odsunął, przez przypadek"
ani podczas skoku - ani podczas halsu ani w żadnej innej sytuacji
przepływałem na Waroo kilkaset godzin i NIGDY ani o 2 cm nie przesunął mi się stopper SAM
jeśli komuś kiedyś się przesunął SAM - niech napisze

pisałem o tym wielokrotnie

dlatego też akurat stopper Waroo jest zdecydowanie najlepiej działającym stopperem jaki miałem okazję używać
dziwi mnie że inni producenci nie mogą skopiować tego prostego i doskonale działającego patentu
z Ozonem , który nie ma W OGÓLE stoppera na czele
w ogóle warto byłoby wreszcie mocno poprawić bar zarówno Ozona jak i SS

z Twoich "obaw" wynika niezbicie że NIGDY Waroo 07 i nowszych w rękach nie miałeś

Smokie pisze:Sprawdzałem dzisiaj rano wiało momentami 35. Ale wrcając do tematu, czyli REVa w rozmiarze 7 to wcale nie uważam że kajt jest intuicyjnie wyczuwalny w powietrzu. Przy skokach nie bardzo wiadomo w którym jest on miejscu tym bardziej w szkwałach.

myślę że DOKŁADNIE to samo można napisać o KAŻDYM kajcie w tak małym rozmiarze jak 7 m , "tym bardziej w szkwałach"

Smokie pisze:Lepiej znosi szkwały zdecydowanie i nie daje tak po rekach.

no ze znoszeniem szkwałów przez Sporta '08 - to bym się tak "nie rozpędzał"
nie jest to już niestety mistrz trzymania profilu
i nie bójmy się tego powiedzieć
a szkoda - bo 07 był mistrzem
myślę że sprawa "cienkich tub" Ozonów będzie głośna w tym sezonie
i obstawiam że w przyszłości wrócą do grubszych tub..

Smokie pisze:Wolę Sporta

cóż, na szczęście ja nie muszę woleć..

pozdro z Eoolaguny

Ziomek. pisze:akurat bar od Waroo mogłoby z powodzeniem skopiować większość firm..jeśli nie wszystkie
jest wzorowy.. czy sie to komuś podoba czy nie


pozdrawiam

no chyba nie dokonca wzorowy.
blokujaca sie tasma depowera, plastikowe koncowki baru (mozna niezle oberwac po lapach), otwieranie czikena petelka (jak wlecze nie jest latwya do znalezienia) nie jest to wzor do kopiowania.

ktos wymienil jako wade to ze stoper mozna zepchnac barem, nie jest akurat wada, o ile nie za lekko to idzie w gore.

mnie bardziej pasuje bar slinga mimo iz na fotkach wygladal topotnie i nie porecznie, na zywca , na wodzie okazal sie wygodny, chociaz idealem nie jest, ale idealnego dla wszystkich jeszcze nie widzialem i pewnie nie zobacze.

maski pisze:blokujaca sie tasma depowera, plastikowe koncowki baru (mozna niezle oberwac po lapach), otwieranie czikena petelka (jak wlecze nie jest latwya do znalezienia)

ktos wymienil jako wade to ze stoper mozna zepchnac barem, nie jest akurat wada, o ile nie za lekko to idzie w gore.

mnie bardziej pasuje bar slinga mimo iz na fotkach wygladal topornie ..

co do stoppera - napiszę może po raz setny:
NIE IDZIE W GÓRĘ ZA LEKKO = nie ma szans by poszedł SAM

co do barów WAroo vs SLingShot
wady baru SLinga opisałem powyżej , w pierwszym poście
i nie bede tego robił ponownie
jest ich naprawde dużo

nie wiem która zrywka z obu wymienionych jest trudniejsza do znalezienia
zrywka Slinga na pewno łatwa nie jest..

co do taśmy depowera - udana ona akurat w SLingu zdecydowanie nie jest
tzn - jej umiejscowienie jest pomyłką, o czym również pisałem w pierwszym poście..

plastikowe końcówki Waroo mają być poprawione w barze 2008

ps: Jednak akurat tych dwóch barów nie stawiałbym na pewno koło siebie na tej samej półce

latawce jużna pewno tak
bo sam kajt Slinga REV jest bardzo udany

pozdrawiam

Rozumiem, że jak chcesz zaciągnąc stoper to nie robi się tego za pomocą baru ?
Pytam bo nigdy tego nie miałem w łapach a to troche magia
(tak jak z reconem 2 ktory sam wie kiedy ma sie wypiąć, a kiedy nie),
że stoper można przesunąć barem ale sam pod naciskiem baru się nie przemieści.

ps Absolutnie zgadzam się z uwagami dotyczącymui twardego zakonczenia dzyndzla depowera.
Cały czas trzeba go przestawiac w dół aby nie uderzał w dłoń.
Dodatkowo ruch barem w dol/góre gdy jest skręcony na hals jest bardzo utrudniony,
ale jest na to patent.

Gwoli scislosci, Best nie jest jedynym producentem,
ktory ma na barze stoper mozliwy do odsuniecia barem.
Ocean Rodeo, rowniez ma taki. Od sezonu 2007.
W 2006 tez mieli stoper, ale byl to raczej wynalazek,
ktory nie do konca sie sprawdzal,
z reszta do modeli '06 wypuscili upgrade z nowym stoperem.
Jak powieje, to od 1 maja bedzie juz mozna sprawdzic jak dziala nowy stoper, latawiec i bar.
Do przetestowania w wake.pl
ZAPRASZAM

Ziomek. pisze:nie wiem która zrywka z obu wymienionych jest trudniejsza do znalezienia
zrywka Slinga na pewno łatwa nie jest..

Jak zwykle ilu ludzi, tyle opinii.
Na samym początku "obcowania" z barem rzeczywiście łatwo pomylić zrywkę z "dzyndzlem" de-powera. Natomiast po krótkim przyzwyczajeniu się problem znika i liszowanie staje się czystą przyjemnością *. Na swoim Rev'ie nie wypływałem jeszcze dużo godzin, ale ostatnio musiałem się nagle liszować i znalezienie zrywki "bez patrzenia" to był ułamek sekundy.

Bar do REV'a rzeczywiście posiada kilka "grzechów", mniejszych lub większych (depower przy chickenie), ale jako całość, przynajmniej dla mnie, funkcjonuje całkiem sprawnie. Zwłaszcza wcześniej wspomniana zrywka i cały system bezpieczeństwa.

*- najprzyjemniejszy jest dźwięk zrywki wracającej na swoje miejsce po użyciu [/list]