Rhall pisze:
.. że clashe są wąskie i bardzo miękkie.
.
Rhall pisze:Chyba, że twierdzisz 136 to jedyny słuszny rozmiar wówczas się nie przekonam, wskoczę na su-2 i odpłynę w siną dal.
Rhall pisze:Ważąc w porywach do 110kg, wzroście 192 i rozmiarze stopy 46,5 zielony clash wydawał mi się lekko nie odpowiedni.
Żółty model dużo nie odstaje od mojej caby 139x43, na której lata mi się przyjemnie.
Rhall pisze:O ile do czasu nie wypuszczą czegoś szerszego.
zasz83 pisze:Ja zrobie teraz testy clash plus systemy jestem ciekaw czy to zadziała z rozmiarem buta 46 bo chyba nie tylko waga ma znaczenie. Co trzeba przyznać moje kolana powiedziały dość dzisiaj
Ziomek. pisze:..ple ple ple "bardzo miękkie" - bo KTO tak powiedział?
ktoś, komu nie pasowało nazwać ich po imieniu: "KOMFORTOWYMI" - pracującymi - w odróżnieniu od "twardych" - czytaj katujących kolana KŁÓD
jedi1 pisze:tylko czemu taka brzydka?
jedi1 pisze:Dodam jeszcze, że Hadlow swoje mistrzostwa świata też zdobywał na miękkiej desce, która powstała jeszcze zanim Balance istniało. Jak kogoś nie przekonuje, że miękkie deski mają pop to zobaczcie jaki miała pierwsza produkcyjna Hadlow Flexifoil
jedi1 pisze:
Dla mnie Clash V1 jest pod strapy drugą najlepszą deską na której pływałem. Na V2 nie pływałem, ale jako że dodali ciut do rockera to powinna być lepsza, tylko czemu taka brzydka?
Rhall pisze:Niemniej jednak jeśli będzie okazja oblatać rozmiar 138, chętnie go sprawdzę.
zasz83 pisze:A jak by co jakies 138 na handel macie ??
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości