KITEFORUM.PL - kitesurfing

Chcę kupić piankę NPX assassin 5/4/3. Jak się sprawują
A może macie jakiś innych faworytów
Cenne wypowiedzi mile widziane
Pozdro

Polecam - uzywalem NPX 5/4/3mm trzy sezony (kolor musztardowy) i nie ma najmniejszych sladow uszkodzen. Do tego elastyczny, cieply (plywalem przez cala zime na Baltyku). Wiadomo, ze to nie suchar na takie zimowe warunki ale dawal rade. Ale od kwietnia do listopada - bardzo dobry wybor.

W tym sezonie kupilem sobie topowy zimowy model Mystica i juz nie jestem rownie szczesliwy.

Teraz czekam na Lucyfera z fabryki NPX - mam nadzieje, ze bede tak zadowolony jak z poprzednich produktow tej marki.

BraCuru pisze:
Teraz czekam na Lucyfera z fabryki NPX - mam nadzieje, ze bede tak zadowolony jak z poprzednich produktow tej marki.

Ooo, a myslałem że tylko ja czekam na tego lucyferka

Ja mam ION semidry 5/4 używałem dwa sezony, no i niestety bardzo ją lubie, ale ten materiał na klatce piersiowej parcieje. Ale używana przez instruktora...

BraCuru pisze:W tym sezonie kupilem sobie topowy zimowy model Mystica i juz nie jestem rownie szczesliwy.

Topowy jest Cure nie Crossfire I Ty chyba masz cały neopren z tego co pamiętam wiec ciężko trochę porównać z NPX Assasin, który z zewnątrz jest jednak w większości Jerseyowy.
A co Ci nie leży w tym Twoim Mysticu ?

ja mam npx ale krotką i jestem z niej zadowolona
grubasa (6/5/3 o ile dobrze pamietam) mam z maui magic czyli odpowiednik męskiego Mystica. mimo powaznej grubosci nie krepuje ruchow i jest naprawde ciepla.

Ja mam 5/3 i jestem super zadowolony, bardzo komfortowa pianeczka od wewnątrz, bardzo wytrzymała i moge polecić NPX'a każdemu.

No i samo wzornictwo pianeczki jest pierwsza klasa!

Pozdro.

Pinio pisze:Chcę kupić piankę NPX assassin 5/4/3. Jak się sprawują
A może macie jakiś innych faworytów
Cenne wypowiedzi mile widziane
Pozdro

Jeśli możesz odłożyć na ten cel troszkę więcej, to naprawdę polecam Zealota http://www.boardsport.pl/pianki.php?id=7

Cieńszy Zealot jest cieplejszy i bardziej rozciągliwy.
Myślę, że ten najgrubszy, to "działa" jak suchar jeśli tylkom zapniesz dobrze rzepy.

Na cenę nie patrze, bo teraz oczywiście jest mocno zimowa

Smokie pisze:Topowy jest Cure nie Crossfire I Ty chyba masz cały neopren z tego co pamiętam wiec ciężko trochę porównać z NPX Assasin,
który z zewnątrz jest jednak w większości Jerseyowy.
A co Ci nie leży w tym Twoim Mysticu ?

Rzeczywiscie Cure is the top one

W moim Crossfire podoba mi sie wzornictwo i materialy z jakich jest uszyta.
Moj pokryty jest jerseyem w calosci - takze bedzie rownie odporny jak Assassin.

Nie podoba mi sie trudne wkladanie zimowej pianki. Praktycznie potrzebuje druga osobe, aby wyciagnela wewnetrzny kolnierz. W NPX nie mialem takich trudnosci.
Trudno plywac bez paskow na nogach - w przeciwnym razie wlewa sie do nogawek sporo wody.

Poza tym obie obcieraja mnie na szyji - nie wiem dlaczego, bo nie ma w tym miejscu zadnych szwow
Ale to sprawa stricte indywidualna.

No to prawda co piszesz .... Jednak pod moje preferencje większą wygodę czuje w Mysticu
Pozdr

Ja mam assassinka i chwalę go sobie...ciepły, nie krępuje ruchów i wytrzymały. Jedyne 2 rzeczy do których mogę się przyczpić to fakt, że samemu trudno sobie poradzić z kołnieżem na plecach i że warstwa neoprenu na rękawach mogła by być trochę grubsza. Osobiście, przy obecnych temperaturach, zakładam pod pianą lycrę IONa z 0.5mm warstwą neo i żadna woda mi nie straszna

Z tym kołnierzem to wiem, że trochę denerwuje.
Mam podobnie w piance maui magic też jest kołnierz. Ale idzie się przyzwyczaić ostatnio nauczyłem się samemu
zakładać i zdejmować bolka oceana z zamkiem z tyłu a to jest dopiero mistrzostwo …ale nie o tym… ten temat

Mam pyt. Czy pianki te pokryte jerseyem /moja maui magic jest cała gumowana/ są
lepsze – gorsze - wady – zalety
np. lepiej trzymają ciepło, jak z przepuszczalnością wody, czy są wytrzymalsze na urazy mechaniczne itp itd
pozdrówka

Osobiście myślę że są wytrzymalsze i bardziej elastyczne ale odpłacają za to słabszym trzymaniem ciepła.

Pinio pisze:Mam pyt. Czy pianki te pokryte jerseyem /moja maui magic jest cała gumowana/ są
lepsze – gorsze - wady – zalety
np. lepiej trzymają ciepło, jak z przepuszczalnością wody, czy są wytrzymalsze na urazy mechaniczne itp itd
pozdrówka

Gumowiaki: cieplejsze
Jerseje: praktycznie niezniszczalne za to chlodniejsze.

Czesto mam ubaw jak widze w zimnym sezonie goscia w szpanerskiej lycrze na gumowiaku. Zupelnie bez sensu...

BraCuru pisze:Czesto mam ubaw jak widze w zimnym sezonie goscia w szpanerskiej lycrze na gumowiaku. Zupelnie bez sensu...

Tak jak spodenki niby coś tam mają robić chronić piankę, dawać większy opór na wodzie.
Teorię są różne a tak naprawdę jak dla mnie w spodenkach wygląda się trochę lepiej niż
w samej piance. Co do koszulki to teoria jest taka, że lans oczywiście poza zawodami itp
Najlepsze w tym sezonie są koszulki, z Forda, Loosersów, Sea and Sky
no i nieśmiertelne Coalition wtedy jest wypassssss

Wracając do NPX zastanawiam się tym bardziej, że ceny zimowe... zobaczymy.

Jak ktoś ma jakieś inne spostrzeżenia, sugestię, rady, porady, DOBRE CENY
Zapraszam do wypowiedzi
pozdrówka

Kończąc temat
Po analizie, szukaniu, czytaniu, przymierzaniu
i słuchaniu innych doświadczonych Pań i Panów kupiłem NPX
I zaznaczam wg mnie wszystko inne nawet się nie
zbliża do tych pianek i tyle
Dziękuje za uwagę