Test CORE GT

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
Awatar użytkownika
janciowodnik
Posty: 295
Rejestracja: 16 maja 2005, 17:25
Deska: su-2
Latawiec: rabbit gang
Lokalizacja: las POWIDZ
Postawił piwka: 9 razy
 
Post26 sie 2009, 08:19

Może ktoś kto pływał na nim znalazł jakąś wadę
ja niestety pływałem tylko pół godzinki
latawiec rewelacyjny tak jak pisali wszyscy wyżej
jako spostrzeżenie mogę napisać że jest trochę cięższy na barze (pływałem wcześniej na ozonach, testowałem inne latawce zaraz po nim i przed nim) ale czy to jest wada lub minus - na pewno nie
więc jeśli ktoś coś zauważył oprócz wspaniałej windy , dobrego wstawania z wody itp. niech napisze
pozdro

maciejmo
Posty: 31
Rejestracja: 25 sie 2009, 14:12
Dostał piwko: 1 raz
 
Post26 sie 2009, 12:50

To mój pierwszy post na tym forum ale w związku z tym, że jestem szczęśliwym posiadaczem tego latawca i zaliczyłem na nim już kilka sesji, postanowiłem napisać parę słów. Wcześniej pływałem na Cabrinh-i, która powodowała swoim ciśnieniem na barze, że po 2 godzinach pływania ręce wyciągały mi się do kostek. Pływałem również na Torch-u, który był dla mnie zbyt nerwowy. Ostatnio również pływałem na Eclipse Thruster, który słabo idzie na wiatr i 10-tka ma zdecydowanie gorszy dół niż moja 9 GT. Jak dla mnie ( ważę 86 kg ) i oczywiście nie mam jeszcze zbyt dużego doświadczenia ale to idealny sprzęt. Jeżeli chodzi o moją ocenę wykonania latawca i baru, to jest wzorowa.Latawiec: Przeszycia i wzmocnienia zrobione bardzo starannie. Użyty materiał sprawia bardzo solidne wrażenie. Trzy ustawienia sił na barze ( podpięcia linek ) dają możliwość dopasowania latawca do własnym preferencji. Osobiście używam go przy ustawieniu na najmniejszą siłę. Bar: Myślę, że ciężko znaleźć na rynku bar , na którym panuje swego rodzaju "niemiecki " ( jak określil mój kolega ) porządek. Bardzo dobra jakość linek i świetnie skonstruowany i działający system bezpieczeństwa. Stare dobre taśmy depowera to wg. mnie znacznie lepszy system niż mocowane przy chickenloopie. Sam byłem świadkiem jak koleś przypadkowo zliszował sobie nowego Ozona, bo pomylił końcówki. Moje wrażenia z pływania: Można go odpalić od ok. 11-12 knt, ale przy mojej wadze i z deską Big Foot daje radę popływać już przy 14-15 knt. Przy słabym wietrze nie ma tendencji do przepadania. Pełen komfort to 17-18 knt. Góry nie miałem jeszcze okazji wystarczająco przetestować, ale przy 20-25 pływa się fantastycznie. Stabilność , jazda na wiatr i poczucie dużej rezerwy mocy to cechy, które mi najbardziej w nim odpowiadają. Depower działa w całym zakresie regulacji bardzo dobrze i co najważniejsze latawiec zachowuje się cały czas podobnie nie mając tendencji do nerwowych zachwań. Używanie taśm depowera podczas jazdy nie stanowi żadnego problemu. Latawiec lubi być mocno napompowany, co zdecydowanie poprawia jego zachowanie i szybkość reakcji. Siły na barze jak dla mnie stanowią kompromis pomiędzy mocą i precyzją. 4-5 godzin ciągłego pływania to normalka i raczej zaczynały mi dokuczać nogi aniżeli ból rąk. O potencjale tego latawca jeżeli chodzi o skoki nie będę się rozpisywał bo dopiero zaczynam skakać. Wystarczy zobaczyć zdjęcia Mario :shock:
Co do wad latawca:
1. Uwaga na pętlę przy drążku baru umożliwiającą "sztywne" podpięcie baru do chickenloopa. Podczas skoków potrafi się przypadkowo zachaczyć, co powoduje brak możliwości odpuszczenia baru i...... niekontrolowany batman gotowy :shock: . Trzeba po prosu o tym pamiętać lub co zostało zasugerowane przez Mario po prostu przeciąć tę pętlę i jej nie używać. Na superpłaskiej wodzie odpowiednim ustawieniu depowera i zwykłej jeździe freeride patent ten się sprawdza, ale w innych okolicznościach może powodować kłopoty.
Reszta to uwagi na tury kosmetycznej
- grafika i kolorystyka - brak możliwości wyboru.
A cena??, cóż stwierdziłem, że na kiepski latawiec mnie po prostu nie stać

Awatar użytkownika
oXy
Posty: 355
Rejestracja: 29 sie 2005, 22:04
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post05 sty 2011, 08:59

Co tam słychać ciekawego? ;)

Przydały by się jakieś kolejne recenzje :wink:

Dla 78kg + deska 131/40 jaki rozmiar testować 10,5 czy 12m ? Posiadacze tego modelu są zachwyceni mniejszymi rozmiarami (7 i 9) to co? większe nie sa już takie fajne ? ;)
Zakres 10,5 wg strony to 10-24knts :D Jak to się ma w praktyce oraz jaki jest "sweet spot" dla tego rozmiaru?

Pozdrawiam Core'kowców :wink:

kowalm
Posty: 1627
Rejestracja: 07 sty 2008, 19:03
Lokalizacja: Chałupy 6, KITE.PL
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 sty 2011, 14:02

10,5 zupełnie powinno wystarczyć :thumbsup:

dzikiwiesiek
Posty: 9
Rejestracja: 26 gru 2010, 19:57
 
Post05 sty 2011, 14:13

ja bym dał nawet 11
brand new proxies
Ostatnio zmieniony 07 maja 2011, 13:30 przez dzikiwiesiek, łącznie zmieniany 3 razy.

MASTER KITEBOARDING fuu1
Posty: 1885
Rejestracja: 11 sie 2003, 12:53
Deska: Nobile Infinity 5'7
Latawiec: Nobile T 5
Lokalizacja: Gdańsk
Dostał piwko: 23 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 sty 2011, 15:23

oXy pisze:Co tam słychać ciekawego? ;)

Przydały by się jakieś kolejne recenzje :wink:

Dla 78kg + deska 131/40 jaki rozmiar testować 10,5 czy 12m ? Posiadacze tego modelu są zachwyceni mniejszymi rozmiarami (7 i 9) to co? większe nie sa już takie fajne ? ;)
Zakres 10,5 wg strony to 10-24knts :D Jak to się ma w praktyce oraz jaki jest "sweet spot" dla tego rozmiaru?

Pozdrawiam Core'kowców :wink:


elo pogadaj z Marriem . On wie wszystko o Corkach , pozdro ,janek

Awatar użytkownika
oXy
Posty: 355
Rejestracja: 29 sie 2005, 22:04
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post05 sty 2011, 17:01

MASTER KITEBOARDING fuu1 pisze:
oXy pisze:Co tam słychać ciekawego? ;)

Przydały by się jakieś kolejne recenzje :wink:

Dla 78kg + deska 131/40 jaki rozmiar testować 10,5 czy 12m ? Posiadacze tego modelu są zachwyceni mniejszymi rozmiarami (7 i 9) to co? większe nie sa już takie fajne ? ;)
Zakres 10,5 wg strony to 10-24knts :D Jak to się ma w praktyce oraz jaki jest "sweet spot" dla tego rozmiaru?

Pozdrawiam Core'kowców :wink:


elo pogadaj z Marriem . On wie wszystko o Corkach , pozdro ,janek


Już pogadane :D
Dzięki uprzejmości dystrybutora Core'k w rozmiarze 10.5m przyjedzie do Poznania :thumbsup:

maciejmo
Posty: 31
Rejestracja: 25 sie 2009, 14:12
Dostał piwko: 1 raz
 
Post05 sty 2011, 21:14

Na dzień dzisiejszy mam w zestawie 7,9,12 Core GT. Muszę powiedzieć, że ta rozmiarówka znakomicie sprawdza się w warunkach egipskich. Pływamy razem z córką i te trzy latawki ogarniają prawie wszystko. Mówię prawie, bo najgorsze są takie "kozie pierdy" w granicach 10-12 knt, kiedy to moja córa bierze 12 i ogarnia na małej desce a ja wtedy patrzę w niebo i szlag mnie trafia, że nie mam jeszcze np. 17 LW Riota XR, na którego poluję w nadchodzącym sezonie. Jeżeli chodzi o 12-tkę, to za sugestią Marrio zrobiłem mały tuning uprzęży latawca w miejscu podłączenia linek sterujących. Bardzo prosty zabieg a jak wpływa na charakterystykę latawca, który stał się nieco szybszy i lżejszy na barze. Po dwóch sezonach użytkowania latawce wyglądają jak nowe. Nie ma problemu z serwisowaniem przetartych linek. Marrio załatwia to od ręki. Poza tym "zmieniam tylko olej i filtry" i jazda!! :thumbsup:

Awatar użytkownika
Kris.
Posty: 1331
Rejestracja: 01 wrz 2003, 17:33
Lokalizacja: Poznan
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2011, 19:33

przy jakim wietrze latasz na 12?no i jaka decha i waga jesli mozna wiedziec? :oops:

maciejmo
Posty: 31
Rejestracja: 25 sie 2009, 14:12
Dostał piwko: 1 raz
 
Post15 sty 2011, 09:00

Córka waży ok 50 kg i pływa od ok 9-10 knt na desce Nash Sol 131. Ja wsiadam przy ok 11 - 12 knt na mojej tajnej broni: deska Ocean Rodeo Mako King 165. Ważę a właściwie ważyłem w zeszłym sezonie 87. Dziś poniżej 80 kg, więc jestem ciekaw jak będzie. Polecam do przetestowania tę deskę ( Mako ), która w mojej ocenie jest niesamowita. Znakomita jako słabowietrówka i świetnie spisuje się przy 20 knt do szybkiego freeride. :thumbsup:

Awatar użytkownika
Kris.
Posty: 1331
Rejestracja: 01 wrz 2003, 17:33
Lokalizacja: Poznan
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post07 lut 2011, 13:56

czy byly jakies zmiany w modelach 2009,2010 i 2011?

Marrio
Posty: 196
Rejestracja: 26 sie 2003, 13:26
Lokalizacja: Wawa/3miasto
Kontaktowanie:
 
Post07 lut 2011, 15:52

Hej Kris.

Jeśli chodzi o GT to mówimy o rocznikach 2008/09/10. W międzyczasie nie było żadnych zmian w konstrukcji. W 2011 GTS niejako zastępuje GT, trzeba jednak dodać ,że GTS to zupełnie inny latawiec i trudno doszukiwać się między nimi podobieństw.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
TomekG
Posty: 364
Rejestracja: 16 lip 2006, 19:48
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post07 mar 2011, 12:44

CZyli na 2011 nie ma juz GT ? To który model jest spadkobiercą jego osiągów ? chodzi mi o winde / mocny dół

Awatar użytkownika
oXy
Posty: 355
Rejestracja: 29 sie 2005, 22:04
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post09 mar 2011, 09:51

NIe ma spadkobiercy :D GT to GT :mrgreen: Czuje w majtach ,że pojawi się GT II , bo niby czemu mieliby rezygnować z kontynuacji tak fajnej latawki z tak dobrym dołem i niewąską windą :roll: .

phpBB [video]


phpBB [video]

kowalm
Posty: 1627
Rejestracja: 07 sty 2008, 19:03
Lokalizacja: Chałupy 6, KITE.PL
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post09 mar 2011, 11:21

jak dobrze pamiętam, to oni mają taką politykę, że wypuszczają nowego kite'a jak coś nowego sensownego wymyślą, a GTS to zupełnie nowy latawiec nastawiony już nie pod loty, a bardziej w kierunku wake/freestyle...
pzdr


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości