jeśli chcesz mieć jedną wszechstronną deskę do jazdy w krańcowo różnych warunkach (jeziora,zatoka,np:egipt) to zgadzam się z onzo-zbyt mała deska 120-130 staje się mocno specjalistyczna-wymaga stałego ,silnego wiatru ,ja osobiście obstawiałbym 135cm jako niezły kompromis .chyba że zamierzasz pływać tylko na zatoce lub wyjazdowo wtedy 128 jest ok.jak widać z opini onzo i obłędnika podejście do wielkości deski zależy w dużej mierze od akwenów na których chłopcy pływają(czytaj bliskości do zatoki lub innych akwenów z w miarę stałym wiatrem)