KITEFORUM.PL - kitesurfing

Deska nowa czy używana?

Witam wszystkich. Szukam deski do 1000 PLN. Prosiłbym o opinie "bardziej doświadczonych" czy lepiej kupić nową np. Naish Thorn model 2009 czy używkę z szerokiej gamy oferowanej przez forowiczów?

Pozdrawiam

kodi pisze:Deska nowa czy używana?

Witam wszystkich. Szukam deski do 1000 PLN. Prosiłbym o opinie "bardziej doświadczonych" czy lepiej kupić nową np. Naish Thorn model 2009 czy używkę z szerokiej gamy oferowanej przez forowiczów?

Pozdrawiam

Na to pytanie Ci nikt nie odpowie, bo każdemu pasuje co innego. Jak możesz nówkę kupić to czemu nie, czasem się używki też zdarzają, kwestia konkretnej oferty

Wiem, że każdy lubi co innego. Chodzi mi bardziej o opinie czy łatwo wsadzić się na minę przy kupnie używanej.
Jeśli ktoś ma ciekawą ofertę do w/w kwoty na deskę w okolicach 135x40 to proszę o info.

kodi pisze:Wiem, że każdy lubi co innego. Chodzi mi bardziej o opinie czy łatwo wsadzić się na minę przy kupnie używanej.
Jeśli ktoś ma ciekawą ofertę do w/w kwoty na deskę w okolicach 135x40 to proszę o info.

No ja póki co miałem 3 deski, 2 nówki i 1 używana. Najbardziej zadowolony jestem z tej używanej, którą to zresztą mam teraz. A wiesz ze sprzętem używanym to jest jak jest, raz trafisz lepiej, raz gorzej. Temu się ogląda sprzęt przed kupnem albo kupuje od zaufanego sprzedawcy czyt. znajomych lub sklepu

ale nowa deska, która nie "podchodzi" jest dużo gorsza niż używana o idealnych parametrach. W większości przypadków kupując dechę od lekkiego amatora możesz mieć pewność, że raczej jej nie złamał (chyba, że przypieprzył finem lub rogiem w kamień, ale to powinieneś zobaczyć. Pęknięcie poprzeczne raczej powinno być wyczuwalne podczas pływania, natomiast jeśli kupujesz na allegro no to koniecznie obejrzyj dokładnie zdjęcia.
Najgorsze wpadki przy używkach to chyba uszkodzenia finów, krawędzi i zerwane gwinty w mocowaniu strapów, bo inne uszkodzenia powinno dać się zauważyć.

Dzięki onzo za rady. Na wodzie bawię się dopiero jeden sezon. Miałem deske nobila ale załatwiłem ją na kamieniu. Może z doświaczenia polecicie coś co warto kupić. Niestety pływałem tylko na 2 deskach więc nie mam zbytniego rozeznania.

A nie chcesz sudwa sporo osób uzywa i chyba nie narzekają a za 1k spoko dostaniesz funkiel nówke niesmiganą

jarul7 pisze:A nie chcesz sudwa sporo osób uzywa i chyba nie narzekają a za 1k spoko dostaniesz funkiel nówke niesmiganą

No właśnie się zastanawiam miedzy naishem a su2.

cytat postu niezgodnego z regulaminem //admin

kodi pisze:

jarul7 pisze:A nie chcesz sudwa sporo osób uzywa i chyba nie narzekają a za 1k spoko dostaniesz funkiel nówke niesmiganą

No właśnie się zastanawiam miedzy naishem a su2.

pływałeś kiedyś na deskach naish'a
to radzę się najpierw przepłynąć

kowalm pisze:pływałeś kiedyś na deskach naish'a

To samo można powiedzieć o Su2 Co kto lubi

kowalm pisze:

kodi pisze:

jarul7 pisze:A nie chcesz sudwa sporo osób uzywa i chyba nie narzekają a za 1k spoko dostaniesz funkiel nówke niesmiganą

No właśnie się zastanawiam miedzy naishem a su2.

pływałeś kiedyś na deskach naish'a
to radzę się najpierw przepłynąć

aż tak źle jest:) właśnie o take rady chodzi... z opisu kolegi wywnioskowałem, że lepiej sobie darować naisha.
Dzięki

chodzi po prostu o to ze thorn jest mega twardym killerem kolan i jeśli go nie potrzebujesz...
...to go nie potrzebujesz:P

Panowie niestety nie mam możliwości popływania na różnych deskach. Mam za sobą jeden sezon wody i jakieś 3 sezony śniegu. Radzę sobie ale jakimś ekspertem nie jestem. Na wode miałem nobila T5 model 2009. Na tej desce całkiem miło się płtwało. Może to bedzie wskazówka pomocna przy wyborze nowego sptzętu.