KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam,
Zastanawam sie wlasnie nad kupnem Flysurfera 12m2. Nie wiem tylko, ktora wersje wybrac. De luxe ma co prawda wiekszy zakres wiatrowy ale jest sporo drozszy. Jak myslicie oplaca sie doplacic troche wiecej by miec te wersje? Moze ktos testowal i jest w stanie powiedziec jaka jest roznica?
Pozdrawiam

Latawce w wersji Deluxe we Flysurferze produkowane są z super lekkiej, bardzo wytrzymałej tkaniny nylonowej (41g/m2).
Dzięki niej kite waży o 1/3 miej niż w wersji standard.
Użycie takiego materiału zwiększa osiągi latawca takie jak:
- „low wind” użycie przy skrajnie słabym wietrze
- szybkość w skręcie
- stabilność
- mniejszy backstall

Ja osobiście polecam klientom wersje Deluxe kiedy:
Mogą sobie na nią pozwolić finansowo
Kiedy zależy im na wyżyłowanych osiągach/ użyciu latawca w skrajnie słabym wietrze – szczególnie zimą na snowkite’cie ma to ogromne znaczenie.
Jeżeli podoba mi się kolor złota J


Natomiast wersje standard proponuje kiterom kiedy:
Jest to ich pierwszy latawiec
Mają pewne ograniczenia finansowe
Kupując mniejszy rozmiar latawca nastawiają się na silne wiatry.

Napisz ile ważysz, jakie jest twoje doświadczenie, preferencje, czy to będzie twój jedyny (uniwersalny) latawiec czy masz / będziesz miała kilka rozmiarów...

Witam,
Dziekuje za odpowiedz. Troche mi to naswietlilo roznice:)
Ja sama waze okolo 52-55kg, ale latawiec ten planujemy kupic razem z moim chlopakiem, ktory wazy okolo73-75kg. Dlatego wlasnie zdecydowalismy sie na flysurfera, gdyz ma on bardzo szeroki zakres wiatrwoy. Mieszkamy w Stockholmie a tutaj sredni wiatr jest okolo 9 - 11 wezlow. Planujemy go uzywac zarowno na wode, jak i w zimie.
Oprocz tego mamy jeszcze 10m2 GIN NASCA II.
Oboje jestesmy raczej pozatkujacy. (w te wakacje bralismy kurs). Ja nie mam zadnego doswiadczenia z kitami komorowymi, moj chlopak natomiast latal wczesniej na paraglitach, wiec obycie ma.
Chcemy miec latawca przedewszytskim z szerokim zakresem wiatrowym. Nie lubimy tlumow, wiec milo by bylo polatac sobie, gdy wszysy inni schodza z wody z powodu za niskiego wiatru
Po za tym ze zlotem mi do twarzy

W waszym przypadku zdecydowanie proponuje zamiast 12-tki, Speed3 15.
Na nim osiągniecie lepsze osiągi przy słabym wietrze, a właśnie o to wam chodzi.
Jak przywieje mocniej macie drugi latawiec 10m.

Hej,
Podepnę się pod temat.
A co proponujesz dla osoby świeżo po kursie (w całości na pompowańcach), 100-105 kg? Myślałem o FS 15 standard - nie będzie za mało? I kiedy w tym sezonie możnaby kopnąć się do Łeby żeby wziąć ew. jakieś lekcje jazdy na Flysurferach?

Jak rzeczywiście chcecie pływać przy 9-11 węzłach to 15 i 10 albo może 8 zamiast 10? Tylko jak pierdyknie pod 15 węzłów to przy wadze 50kg może już się robić ciepło. Sam mając podobny układ i mając kasę na 2 kite'y brałbym 12 i 8, ale nie pływam przy tak słabych wiatrach.
Z mojego bardzo krótkiego doświadczenia z wersjami deluxe - jak kogoś stać to brać - one pięknie chodzą, są szybsze, płynniejsze, lepiej kręcą no i nie siadają w ogóle.

Kristoff pisze:Hej,
Podepnę się pod temat.
A co proponujesz dla osoby świeżo po kursie (w całości na pompowańcach), 100-105 kg? Myślałem o FS 15 standard - nie będzie za mało? I kiedy w tym sezonie możnaby kopnąć się do Łeby żeby wziąć ew. jakieś lekcje jazdy na Flysurferach?

W Łebie jesteśmy od najbliższego weekendu do końca sierpnia. Najlepiej przyjedź do nas i sam sobie dobierzesz rozmiar

Kupilam w koncu Flysurfera 15m2 i jestem mega zadowolona! Najlepszy kite na jakim plywlam i polecam kazdemu poczatkujacemu. Plywam juz od 3m/s kiedy wszyscy inni siedza na brzegu. Cala woda moja!!! (co przy rozmiarach stockholmskich spotow ma olbrzymie znaczenie). KIte mega stabilny, lekko wstaje z wody nawet kiedy nic nie wieje;) Po pompkach wymaga lekkiego przestawienia sie jezeli chodzi o sterowanie, ale w miare szybko sie mozna przwyczaic. Jest przewidywalny i daje duzo czasu na reakcje, co jest wazne kiedy czesto spadasz z deski:)
Jeszcze raz dzieki za rady!

Nadine Noire pisze:Po pompkach wymaga lekkiego przestawienia sie jezeli chodzi o sterowanie

Po pompkach raczej nikt nie wsiada na komorowce, jakby to ujac...
inne doznania, inne mozliwosci, inne oczekiwania, tylko nazwa ta sama

Pozdro...

mary.dk pisze:

Nadine Noire pisze:Po pompkach wymaga lekkiego przestawienia sie jezeli chodzi o sterowanie

Po pompkach raczej nikt nie wsiada na komorowce, jakby to ujac...
inne doznania, inne mozliwosci, inne oczekiwania, tylko nazwa ta sama

Pozdro...

polemizowałbym z tym, że nikt tak nie robi
pzdr

ale za to wszyscy bardzo chętnie wracają do pompowańców po przygodach z komórkami ale jak to mówią najlepiej samemu sprawdzić

Cos w tym jest nie ujmujac nic fs pompki sa mniej klopotliwe na trudnych spotach

rolnik pisze:Cos w tym jest nie ujmujac nic fs pompki sa mniej klopotliwe na trudnych spotach

ta kłopotliwość wynika głównie z braku doświadczenia z danym latawcem lub ogólnie braku doświadczenia w trudnych warunkach a już kilku mistrzów w Łebie widziałem, którzy robili rzeczy wręcz niemożliwe do pomyślenia
ale.... pływąjac na speed 15 dzieki uprzejmości Airmana czy Seby ( chyba jednak Seby ) ?? hehe bo nie pamiętam byłem zaskoczony jego stabilnością i ciągiem przy sile wiatru porównywalnej z dmuchaniem dziecka baa nawet poskakać można było.. jak ktoś ma PLN to na słaby wiatr idealny latawiec

Kisiel pisze:

rolnik pisze:Cos w tym jest nie ujmujac nic fs pompki sa mniej klopotliwe na trudnych spotach

ta kłopotliwość wynika głównie z braku doświadczenia z danym latawcem lub ogólnie braku doświadczenia w trudnych warunkach a już kilku mistrzów w Łebie widziałem, którzy robili rzeczy wręcz niemożliwe do pomyślenia
ale.... pływąjac na speed 15 dzieki uprzejmości Airmana czy Seby ( chyba jednak Seby ) ?? hehe bo nie pamiętam byłem zaskoczony jego stabilnością i ciągiem przy sile wiatru porównywalnej z dmuchaniem dziecka baa nawet poskakać można było.. jak ktoś ma PLN to na słaby wiatr idealny latawiec

Oczywiscie masz racje w 100 %, ale... jak juz pisalem wczesniej - to troche inna bajka...
nie kazdy ma ochote plywac przy 3-5 m/s

Pozdro...

wybierz się na zawody race, które przeważnie odbywają się prrzy znikomym wietrze, to zobaczysz ze są teraz pompowańce które mają lepszy zakres od fs dolny a przy tym i górny co też jest ważne, a jak wiatr zdycha, to sporo dłużej trzymają się w powietrzu, a jak już całkiem zdechnie to wyciągnij utopionego flaya 5km do brzegu.....