Light Wind Kite... tylko jaki?

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post30 sty 2016, 19:53

IQM1 pisze:
andrzejwodejszo pisze:taka sama sytuacja była na weekendzie na lodzie :)
Turbine, Chrono , Flysurfery - małe pompki spadały - nie mowiac o ciagnięciu :)

Na tym weekendzie lodowym byłem ze swoim wołem pociągowym Core XR LW 17 m i spokojnie dawał radę, on zawsze daje radę ;-)


Umowmy sie...
Na sniegu wszystko da rade co sie utrzymuje w powietrzu :hand:
Pomijam juz fakt ze 17m na ladzie to totalna abstrakcja w ogole nie majaca sensu,
jaka przewage ma taki olbrzym nad np 12m na ladzie twoim zdaniem ?
Ciekaw jestem strasznie... :thumb:

Pozdro...

Awatar użytkownika
IQM1
Posty: 715
Rejestracja: 13 wrz 2009, 14:31
Deska: Nobile NHP Split
Latawiec: Core Riot XR / XR 2/ XR 4
Lokalizacja: Przemyśl
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 7 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2016, 20:50

mary.dk pisze:
IQM1 pisze:
andrzejwodejszo pisze:taka sama sytuacja była na weekendzie na lodzie :)
Turbine, Chrono , Flysurfery - małe pompki spadały - nie mowiac o ciagnięciu :)

Na tym weekendzie lodowym byłem ze swoim wołem pociągowym Core XR LW 17 m i spokojnie dawał radę, on zawsze daje radę ;-)


Umowmy sie...
Na sniegu wszystko da rade co sie utrzymuje w powietrzu :hand:
Pomijam juz fakt ze 17m na ladzie to totalna abstrakcja w ogole nie majaca sensu,
jaka przewage ma taki olbrzym nad np 12m na ladzie twoim zdaniem ?
Ciekaw jestem strasznie... :thumb:

Pozdro...

Znam takich, którzy na większym niż 9 nie wychodzą ;-)
Przewaga jest taka, że ja sobie pojeździłem, a kolega z 12 nie. Niestety nie mieszkam nad morzem i gdyby nie 17 to miałbym kilkadziesiąt dni pływania mniej, pomijam temat wyjazdów na których mam raczej wszystkie dni pływające dzięki niej ;-)
Oczywiście nie jest to mój ulubiony rozmiar :D

jmendys
Posty: 62
Rejestracja: 06 gru 2013, 18:41
Deska: SU-2
Latawiec: FS Speed3
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post31 sty 2016, 00:30

Na WNL miałem 12 i 19. Wierz mi lub nie, ale różnica jest duża. A jak bym miał 15 to bym na tym latał bo to był dla mnie optymalny rozmiar

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

andrzejwodejszo
Posty: 3117
Rejestracja: 11 sie 2008, 08:29
Deska: SU-2, MOSES
Latawiec: komórkowe Ozony / SU-2 / Moses
Lokalizacja: Olsztyn
Postawił piwka: 77 razy
Dostał piwko: 46 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 lut 2016, 11:29

mary.dk pisze:
IQM1 pisze:
andrzejwodejszo pisze:taka sama sytuacja była na weekendzie na lodzie :)
Turbine, Chrono , Flysurfery - małe pompki spadały - nie mowiac o ciagnięciu :)

Na tym weekendzie lodowym byłem ze swoim wołem pociągowym Core XR LW 17 m i spokojnie dawał radę, on zawsze daje radę ;-)


Umowmy sie...
Na sniegu wszystko da rade co sie utrzymuje w powietrzu :hand:
Pomijam juz fakt ze 17m na ladzie to totalna abstrakcja w ogole nie majaca sensu,
jaka przewage ma taki olbrzym nad np 12m na ladzie twoim zdaniem ?
Ciekaw jestem strasznie... :thumb:

Pozdro...



Różnica na śniegu była ogromna.. pierwszego dnia wystartowałem na spadającej 11stce i byłem 13ty i 14ty bo szmata nie chciała latać. Drugiego dnia pożyczyłem od nevalona pompowaną 15stke i przyjechałem 4rty. Objechały mnie tylko ogromne flysurfery i hq Zeekai - tamtego dnia większe - znaczyły lepsze :) Warunki bardzo podobne i czołówka ta sama ( tylko drugiego dnia max żakowski nie startował.
Sam byłem sceptykiem jeśli chodzi o rozmiary większe niż 12 metrów.. w snowkite jednak sprawdziłem na własnej skórze, że przy ultra słabych warunkach dużo większy latawiec daje jednak większe szanse. ( wiem Ameryki nie odkryłem )

jmendys
Posty: 62
Rejestracja: 06 gru 2013, 18:41
Deska: SU-2
Latawiec: FS Speed3
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post01 lut 2016, 17:42

andrzejwodejszo pisze:Różnica na śniegu była ogromna.. pierwszego dnia wystartowałem na spadającej 11stce i byłem 13ty i 14ty bo szmata nie chciała latać. Drugiego dnia pożyczyłem od nevalona pompowaną 15stke i przyjechałem 4rty. Objechały mnie tylko ogromne flysurfery i hq Zeekai - tamtego dnia większe - znaczyły lepsze :) Warunki bardzo podobne i czołówka ta sama ( tylko drugiego dnia max żakowski nie startował.
Sam byłem sceptykiem jeśli chodzi o rozmiary większe niż 12 metrów.. w snowkite jednak sprawdziłem na własnej skórze, że przy ultra słabych warunkach dużo większy latawiec daje jednak większe szanse. ( wiem Ameryki nie odkryłem )

Dodam, że z tą 15tką szedłeś równo ze mną na FS 19 (ja z kolei byłem trochę przepałowany) i pewno nawet gdyby mi latawiec się nie splątał na drugim okrążeniu miałbym problem żeby dojechać przed Tobą.

szymanello
Posty: 54
Rejestracja: 22 sie 2008, 08:36
 
Post02 lut 2016, 13:18

Na snieg i graniczny wiatr podstawa to narty wtedy jak ktos umie to ciagnie wszystko co poleci, snb zwlaszcza w puchu potrzebuje duzo wiecej mocy i wtedy sie wielkie smoki przydaja. Nie wiem jaki gorny zakres maja te wielkie pompowance , wiem , ze ja na soniku latalem po szybkim sniegu przy 15 knt i narazie depowera nie dotykam . Mam jeszcze core rx3 12m i dawno go z torby nie wyciagalem . Wroci do lask na wodzie bo poki co sonika na wode bym nie wzial.

Nimitz72
Posty: 27
Rejestracja: 20 cze 2015, 02:08
Deska: Nobile NHP NKB Wam
Latawiec: SS Rally`s & Turbine
Lokalizacja: KoszalinPLBrugiaBE
 
Post03 lut 2016, 18:53

Ogladam sobie dane techniczne i troche sie zdziwilem. Według producenta moj typowy LW SS Turbine 15m z 2015r ma gorszy dol niz SS Rally 14m tez z 2015. Za to gora lepsza na Turbinie :) .
Wychodzi mi ze Rally 14m ma zakres ~7-17 a Turbina 15m ~8-23knt.
Tabelkowa fikcja pod marketing czy jak?

Wypowie sie ktos bo nie mam mozliwosci sprawdzenia tego w organoleptycznie.

Pzdr.

Awatar użytkownika
Kosa1337
Posty: 158
Rejestracja: 21 mar 2011, 14:00
Deska: su-2, spleene
Latawiec: ozone, NKB
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post03 lut 2016, 19:37

Nimitz72 pisze:Ogladam sobie dane techniczne i troche sie zdziwilem. Według producenta moj typowy LW SS Turbine 15m z 2015r ma gorszy dol niz SS Rally 14m tez z 2015. Za to gora lepsza na Turbinie :) .
Wychodzi mi ze Rally 14m ma zakres ~7-17 a Turbina 15m ~8-23knt.
Tabelkowa fikcja pod marketing czy jak?

Wypowie sie ktos bo nie mam mozliwosci sprawdzenia tego w organoleptycznie.

Pzdr.


Tak to prawda ;) te lataki są zupełnie inaczej zbudowane. Fakt jest taki że rally to koń i też można go traktować jako słabo wiatrowy ale przez to duży jego rozmiar ma stosunkowo mały zakres ale za to na turbinie 17 popłyniesz przy małym wietrze ale jak przywali na sekund kilka to cie nie zabije a rally już tak do tego jest ciezki i te 7 knt to czysto teoretyczne ze wstanie ;)

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post03 lut 2016, 21:45

Duży nie zawsze jest fajny czasem mniejszy szybszy daje rade.
Delta też daje trochę więcej niż c, niż bow.
Miałem taką 9 która ogarniała dużo więcej niż 12 a.... taka 12 była do lotów... akurat to był jej atut :D :D
Trochę tych latawców miałem w swoim pływaniu :wink:

Awatar użytkownika
IQM1
Posty: 715
Rejestracja: 13 wrz 2009, 14:31
Deska: Nobile NHP Split
Latawiec: Core Riot XR / XR 2/ XR 4
Lokalizacja: Przemyśl
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 7 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 lut 2016, 22:04

Co nie zmienia faktu, iż rozmiar ma znaczenie ;-)

szymanello
Posty: 54
Rejestracja: 22 sie 2008, 08:36
 
Post03 lut 2016, 22:48

Jasne ze, rozmiar ma znaczenie i wazne zeby byl nabity na kamien hehehe.

Nimitz72
Posty: 27
Rejestracja: 20 cze 2015, 02:08
Deska: Nobile NHP NKB Wam
Latawiec: SS Rally`s & Turbine
Lokalizacja: KoszalinPLBrugiaBE
 
Post05 lut 2016, 05:01

Nie pływałem jeszcze na tym SS Turbine 15m ale idąc dalej z tabelek wynika ze on ma taki sam zakres wiatrowy jak moja 12 Rally :shock: .
Czyli mam 2 latawce z tym samym zakresem wiatrowym w dwoch rozmiarach :cry: .

Pablo
Posty: 1996
Rejestracja: 24 lip 2003, 17:39
Deska: Slingshot Dwarf Craft 3'6"
Latawiec: Slingshot SST 2017 6/8/10
Lokalizacja: Anin
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 62 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 lut 2016, 00:59

SS Turbine jest zrobiony z zupełnie innego materiału niż Rally - jest to skytex - ultra lekki materiał używany głównie w paralotniach ultralight, tak więc Turbina jest lżejsza. Jeśli chodzi o kształt latawca to Turbina jest większym bratem Rally, tak więc nie ma opcji żeby 15m2 Turbine ciągnęła tak samo jak Rally 12m2 bo są między nimi 3m różnicy.

Porównując przy takim samym granicznym wietrze:

Turbine 17m2 - jesteś w stanie pływać na twintipie
Rally 14m2 - ledwo pływasz na dużej desce wave

przy granicznym wietrze nie popłyniesz na dużej wave'ówce z Rally 14m2 ale na Turbinie 17m2 dasz radę na twintipie 141cm.

Mam nadzieję, że to trochę rozjaśni.

Ponadto Turbina niesamowicie wstaje z wody, nie potrzebuje prawie wcale wiatru - wystarczy pociągnąć za dwie linki sterujące i wystartować "na wstecznym". I potrzebuje znacznie mniej wiatru żeby się wzbić w potwietrze niż Rally. Chyba, że zmoczysz ją całą w wodzie - wtedy nie licz, że się podniesie przy 5 węzłach - ale przy normalnym użytkowaniu spadnie krawędzią natarcia więc się nie zamoczy.

Zakresami bym się nie sugerował, mam wrażenie, że piszą je na kolanie.

Do 12m2 Rally zdecydowanie bardziej polecam dokupić Turbinę 17m2 niż 15m2, bez względu na wagę, nawet przy 70kg. Jeżeli zależy Ci na pływaniu w każdych warunkach to nie ma lepszej opcji. Jeżeli nie popłyniesz na Turbinie 17m2 to nie popłyniesz już na niczym (z wyjątkiem materacy i innych wynalazków). Podczas gdy Turbina 17m2 to maszyna słabowiatrowa to 15m2 jest raczej latawcem dla lubiących mieć dużo na latawcu w "normalnych warunkach" - kiedy wieje.

Główną zaletą dużych latawców 17m2 jest przede wszystkim to, że generują masę mocy przy słabym wietrze, tu nie chodzi o to, że przy 10 węzłach też popłyniesz na 12m2, bo na niektórych popłyniesz, ale na 12m2 będziesz wachlował latawcem w nieskończoność a 17m2 parkujesz i płyniesz. Ten latawiec jak odpali to ciągnie tak, że nie tracisz wysokości, prędzej spadnie z nieba z braku wiatru niż stracisz wysokość, chyba że ważysz 100kg i masz krótką deskę ;).

Awatar użytkownika
Mikolpa
Posty: 3207
Rejestracja: 05 kwie 2013, 15:58
Deska: SU-2 Prorider 140, Trans 153
Latawiec: Rebel 10,12,14, Addiction 18
Lokalizacja: Wrocław
Postawił piwka: 126 razy
Dostał piwko: 142 razy
 
Post13 lut 2016, 12:33

Pablo pisze:
Główną zaletą dużych latawców 17m2 jest przede wszystkim to, że generują masę mocy przy słabym wietrze, tu nie chodzi o to, że przy 10 węzłach też popłyniesz na 12m2, bo na niektórych popłyniesz, ale na 12m2 będziesz wachlował latawcem w nieskończoność a 17m2 parkujesz i płyniesz. Ten latawiec jak odpali to ciągnie tak, że nie tracisz wysokości, prędzej spadnie z nieba z braku wiatru niż stracisz wysokość, chyba że ważysz 100kg i masz krótką deskę ;).


I tu jest właśnie odpowiedź na pytanie, po co komu duże latawce :thumb:
Każdy robi to co lubi, niektórzy lubią pięścić się z 12 wachlując nią góra dół na słabym wietrze a inni lubią jak mocno ciągnie 18 :wink:

Nimitz72
Posty: 27
Rejestracja: 20 cze 2015, 02:08
Deska: Nobile NHP NKB Wam
Latawiec: SS Rally`s & Turbine
Lokalizacja: KoszalinPLBrugiaBE
 
Post17 lut 2016, 20:07

Pablo pisze:SS Turbine jest zrobiony z zupełnie innego materiału niż Rally - jest to skytex - ultra lekki materiał używany głównie w paralotniach ultralight, tak więc Turbina jest lżejsza. Jeśli chodzi o kształt latawca to Turbina jest większym bratem Rally, tak więc nie ma opcji żeby 15m2 Turbine ciągnęła tak samo jak Rally 12m2 bo są między nimi 3m różnicy.

Porównując przy takim samym granicznym wietrze:

Turbine 17m2 - jesteś w stanie pływać na twintipie
Rally 14m2 - ledwo pływasz na dużej desce wave

przy granicznym wietrze nie popłyniesz na dużej wave'ówce z Rally 14m2 ale na Turbinie 17m2 dasz radę na twintipie 141cm.

Mam nadzieję, że to trochę rozjaśni.

Ponadto Turbina niesamowicie wstaje z wody, nie potrzebuje prawie wcale wiatru - wystarczy pociągnąć za dwie linki sterujące i wystartować "na wstecznym". I potrzebuje znacznie mniej wiatru żeby się wzbić w potwietrze niż Rally. Chyba, że zmoczysz ją całą w wodzie - wtedy nie licz, że się podniesie przy 5 węzłach - ale przy normalnym użytkowaniu spadnie krawędzią natarcia więc się nie zamoczy.

Zakresami bym się nie sugerował, mam wrażenie, że piszą je na kolanie.

Do 12m2 Rally zdecydowanie bardziej polecam dokupić Turbinę 17m2 niż 15m2, bez względu na wagę, nawet przy 70kg. Jeżeli zależy Ci na pływaniu w każdych warunkach to nie ma lepszej opcji. Jeżeli nie popłyniesz na Turbinie 17m2 to nie popłyniesz już na niczym (z wyjątkiem materacy i innych wynalazków). Podczas gdy Turbina 17m2 to maszyna słabowiatrowa to 15m2 jest raczej latawcem dla lubiących mieć dużo na latawcu w "normalnych warunkach" - kiedy wieje.

Główną zaletą dużych latawców 17m2 jest przede wszystkim to, że generują masę mocy przy słabym wietrze, tu nie chodzi o to, że przy 10 węzłach też popłyniesz na 12m2, bo na niektórych popłyniesz, ale na 12m2 będziesz wachlował latawcem w nieskończoność a 17m2 parkujesz i płyniesz. Ten latawiec jak odpali to ciągnie tak, że nie tracisz wysokości, prędzej spadnie z nieba z braku wiatru niż stracisz wysokość, chyba że ważysz 100kg i masz krótką deskę ;).


Dzieki Pablo takich informacji szukalem.

Decydujac sie na to 15m mialem nadzieje ze przy moich +/- 95 kg bede w stanie plywac na TT 142x42 przy wiatrach od 14 lub moze 13 knt do tego liczylem ze 15 bedzie ciut zwinniejsze niz 17 ... jesli to sie uda bede zadowolony. Pozdro.


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości