KITEFORUM.PL - kitesurfing

Hej.

Ostatnio coraz więcej firm w swoim arsenale posiada latawce typu Light Wind i tak się zastanawiam jak to w zasadzie jest bo np. jedni robią 17m jak np SS TURBINE a inni 14m za oznaczeniem LW więc jak to właściwie jest ??

Druga sprawa to oglądając film ( tan poniżej ) zastanawiam się nad sensem posiadania w ofercie dwóch latawców 17m i 14m, które zbierają się w podobnych warunkach? ( chyba że się mylę i ma to jakiś głębszy sens prócz zabijania potencjalnym klientom ćwieka co wybrać )

Wez nie spamuj,ciekawy temat,a Ty ... //cytat skasowany //admin

Pierwszy czynnik 14 i/albo 16-17 zależy ile ważysz
Przykład kolega waga kogucia kupił słabowiatrowy 16m latawiec i prawie wcale go nie używał dla niego słobowiatrowy latawiec to 12m
Drugim czynnikiem jest gdzie pływasz najwięcej - odległość od wody i warunki wiatrowe w najbliższej okolicy ja mieszkam nad zatoką i nie wbijam się w piardy mam czas i jak wieje 18 węzłów to zaczynam się zastanawiać czy zejść na wodę
Trzecim czynnikiem do czego ma ten kajt służyć bo np. rejs to całkiem inne okoliczności przyrody
A z doświadczeń życiowych kupiłem sobie x-19 bardzo dobry latawiec na słabe wiatry ale nie chciało mi pedałować z taka lokomotywą i iksa19 sprzedałem komuś kto mieszka i pływa w głębi Polski i na pewno doceni walory tej konstrukcji.

Na temat marek – firm się nie wypowiadam bo się nie znam

Co do tej wagi Pinio to jak myslisz czy mój Mateusz ktory wazy 40kg i latal na 14 przy biednych 8kt dal by rady na 12 ? Pomijam jakosc tego plywania .Mysle ze coraz lepsze nowsze konstrukcje i lepsze materialy daja mozliwosci operowania wiekszymi rozmiarami niz kiedys.
Kiedys faktycznie 13-14 byla sprawniejsza i lepiej latala niz 16+ . Dobor takiego wlasnie kita byl uzasadniony wylacznie duza waga ridera .Teraz powoli robi sie inaczej .

rolnik pisze:
Kiedys faktycznie 13-14 byla sprawniejsza i lepiej latala niz 16+ . Dobor takiego wlasnie kita byl uzasadniony wylacznie duza waga ridera .Teraz powoli robi sie inaczej .

Idealnie to Rolinik ująłeś właśnie o to mi chodziło, ale czy za bardziej reaktywną 17-stką nie idzie jeszcze lepsza 14-stka?

z drugiej strony jeśli 14 miało by być tak samo dobre w dole jak 17 to chyba produkowanie tego drugiego nie miało by żadnego sensu, a to chyba producenci przewidzieli, czy nie?

gość płynie, ale to takie pływanie dla sztuki, można, tylko po co.
lepiej w tym czasie wyjść na rower albo zrobić grilla

bez względu jak efektywna będzie 14m2 nigdy nie będzie się równać z 17m2 jeśli mówimy o zbliżonych konstrukcjach. Jeżdżąc na prognozę przez ostatnie sezony wystarczał mi zestaw RPM 8m2 + 10m2, ale jak przepłynąłem się na Turbine 17m2 to latanie poniżej 10 węzłów nabrało zupełnie innego wymiaru.

Zaletą 17m2 jest przede wszystkim to, że przy zaledwie kilku węzłach parkujesz latawiec i płyniesz, co w granicznych warunkach jest MEGA dużą różnicą. Nie musisz nią sinusoidować. A sinusoidowanie moim zdaniem jest właśnie tym co odbiera cały fun z pływania przy granicznych warunkach. Tak więc jeśli na 12m2 przy dajmy na to 10 węzłach musisz sinusoidować, na 17m2 parkujesz latawiec i trenujesz triki z krawędzi, podczas gdy wszyscy ledwo pływają. Dlatego moim zdaniem 17m2 mają sens!

Pablo pisze:bez względu jak efektywna będzie 14m2 nigdy nie będzie się równać z 17m2 jeśli mówimy o zbliżonych konstrukcjach. Jeżdżąc na prognozę przez ostatnie sezony wystarczał mi zestaw RPM 8m2 + 10m2, ale jak przepłynąłem się na Turbine 17m2 to latanie poniżej 10 węzłów nabrało zupełnie innego wymiaru.

Zaletą 17m2 jest przede wszystkim to, że przy zaledwie kilku węzłach parkujesz latawiec i płyniesz, co w granicznych warunkach jest MEGA dużą różnicą. Nie musisz nią sinusoidować. A sinusoidowanie moim zdaniem jest właśnie tym co odbiera cały fun z pływania przy granicznych warunkach. Tak więc jeśli na 12m2 przy dajmy na to 10 węzłach musisz sinusoidować, na 17m2 parkujesz latawiec i trenujesz triki z krawędzi, podczas gdy wszyscy ledwo pływają. Dlatego moim zdaniem 17m2 mają sens!

Dziękuje!

Jak dla mnie można zamknąć temat

O to właśnie mi chodziło, choć fanem pływania w granicznych warunkach nie jestem to może coś co dla jednego latawca jest wiatrem granicznym dla innego jest sweet spotem to nabiera to zupełnie innego sensu!

Wychodzi tylko niestety na to że może to być najdroższe urwanie paru węzłów pływania np z 8 do 14 to tylko 6 słupków a ceny latawców LW

Jak dla mnie można zamknąć temat

porusze tu jeszce jeden aspekt jak bedzie wygladal rider na 17 i na 14 kiedy nagle przykopie z 8 do 20kt pozyczyc i sie przeplynac tak ale zeby od razu kupowac to tednak zostane przy dobrej 14 .Nie o 6 kt tu walka tylko 2-3 . Waze 84 kg na swojej 14 z deska 137/43 przy 13kt parkuje latawiec i cwicze tricki z krawedzi do tego jest szybki w porownaniu do 17 nie mam stresu wielkiej szmaty nad glowa . Do raceingu i jak kogos stac to pewnie ze tak

rolnik pisze:Waze 84 kg na swojej 14 z deska 137/43 przy 13kt parkuje latawiec i cwicze tricki z krawedzi do tego jest szybki w porownaniu do 17

a ja parkuję 17m2 przy 6 węzłach i desce 129/39

ale 14m2 ma sens jak masz do tego 10m2, wtedy na pewno dłużej pociągniesz na 14m2 niż na 17m2 jak wiatr się zwiększy najlepiej potestować

primo04 pisze:

Pablo pisze:O to właśnie mi chodziło, choć fanem pływania w granicznych warunkach nie jestem to może coś co dla jednego latawca jest wiatrem granicznym dla innego jest sweet spotem to nabiera to zupełnie innego sensu!

Wychodzi tylko niestety na to że może to być najdroższe urwanie paru węzłów pływania np z 8 do 14 to tylko 6 słupków a ceny latawców LW

No i właśnie dlatego więc ja bym dał sobie spokój z dziwnymi pomysłami na extra 3-4 kts w dół od tych normalnych, granicznych 10-12.
Bo jak ktoś mówi o "pływaniu" przy 6-8 kts to sorry, że uraziłem ale nie wierzę w bajki - pedaliada to jedyna sensowna nazwa na coś takiego.

* to tylko moje skromne zdanie i nie miałem zamiaru nikogo obrazić, urazić, zaczepić, zdenerwować itp...

rolnik pisze:Co do tej wagi Pinio to jak myslisz czy mój Mateusz ktory wazy 40kg i latal na 14 przy biednych 8kt dal by rady na 12 ? Pomijam jakosc tego plywania .Mysle ze coraz lepsze nowsze konstrukcje i lepsze materialy daja mozliwosci operowania wiekszymi rozmiarami niz kiedys.
Kiedys faktycznie 13-14 byla sprawniejsza i lepiej latala niz 16+ . Dobor takiego wlasnie kita byl uzasadniony wylacznie duza waga ridera .Teraz powoli robi sie inaczej .

Co się robi "powoli inaczej"
Jak ważę ok stówki to musze mieć jako podstawowy 13/14m i nie ma opcji pływania przy 6-8 węzłach chyba, że na rejsówce
Gdzie pływasz też ma znaczenie mi się nie chce pływać w piardach ale jak ktoś przyjeżdża do nas na wymarzony urlop nawet jak nie wieje to zrobi wszystko by wejść do wody i chociaż poudaje, że pływa mi się nie chce
Co do wielkości latawców to taki przykład Tomek Janiak pływa na RRD addiction 16m ale czasem wyciąga z kapelusza 18m northa bo niestety firma RRD jeszcze nie robi większych latawców niż 16 metrowe wniosek czyli jednak jest różnica miedzy 2 metrami
Ale i to jest najważniejsze w tym całym pisaniu każdy z Nas ma inne potrzeby i wymagania i sam powinien wyciągnąć wnioski czego potrzebuje do tego żeby cieszyć się z pływania sumując gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania

Wydaje mi się że jeśli to co Pablo mówi czyli pływając przy 8kts można już ćwiczyć nie przejmując się specjalnie czy latawcem trzeba wachlować to latawiec ma rację bytu prze 8-13kts a potem przesiadka na 12m czy co tam kto ma.

Biorąc pod uwagę ilość dni która w tym roku na się przytrafiła z wiatrem w granicach 10kts latawiec może być "opłacalny"

Poza tym 20kts o których piszesz to raczej zawsze widać w prognozie i chyba nikt zdrowy na umyślę nie wyciągnie takiego potwora wiedząc że jest spora szansa na to że się rozwieje...

testy to i owszem planujesz Pablo zawitać na zatokę jeszcze w sierpniu?

Pozdrówka