Zblokowany lesz w barze Northa

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
Awatar użytkownika
Neykon
Posty: 2247
Rejestracja: 27 mar 2004, 21:28
Deska: z OBI
Latawiec: ze Składnicy Harcerskiej
Lokalizacja: tak gdzie zawsze qr nie wieje!
Dostał piwko: 1 raz
 
Post23 cze 2005, 10:50

mam pytanko do użytkowników baru Northa, w dniu wczorajszym miałem "Ciekawe" zdarzenie. A mianowicie przy dość szkwalistym wietrze w pewnej chwili dostałem takiego kopa ze zaliczyłem kilka liptonków, z racji tego ze pływałem po zawietrznej i cypel dość szybko zaczął się oddalać, jedyna decyzja jaka mi została to leszowanie, więc Kite do krawędzi okna wiatrowego i odpinka... i tu zonk lesz zadziałał ale bar odleciał nie na kila metrów a na 20 cm :(

i zaczęła się walka ze szmatą... skończyło się tym ze ściągnąłem kita za linkę kierunkowa...

i tu pytanko, co mogło spowodować ze lesz nie zadziałał :?: nie robiłem kiteloopow, nie przypominam sobie bym miał poskręcane linki (ale nawet jeśli już) to według mnie lesz i tak powinien zadziałać...

Bar to model 2004

za opinie z góry dzięki...

Awatar użytkownika
Neykon
Posty: 2247
Rejestracja: 27 mar 2004, 21:28
Deska: z OBI
Latawiec: ze Składnicy Harcerskiej
Lokalizacja: tak gdzie zawsze qr nie wieje!
Dostał piwko: 1 raz
 
Post24 cze 2005, 09:01

nikt nie miał takiego problemu :?: kurde to ja chyba jakiś Jonasz jestem :(

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 cze 2005, 10:24

Ney, sprawa znana od zarania dziejów, czyli od początku jak tylko wprowadzono lisze przelotkowe, a nie jako dodatkowa linka..
MUSIALEŚ mieć skręcone środkowe linki.. :roll:
olaleś sprawe, póki wszystko bylo dobrze, a potem.. :roll:

Dlatego w barach z nieobrotowym chicken loopem lub depowerem (jak SLING, któremu też trzeba pomagac ręcznie, by się odkręcal - nie dziwota na środkowych linkach wisi caly kite, więc obciążenie jest spore..
i nawet lożyskowanie może tu nie pomóc..)
no więc w takich nieobrotowych barach trza tego pilnować i kręcąć np baklupy na lewym halsie - kręcić też frontlupy na lewym lub baklupy na prawym..
to samo z kajtlupami..
albo odkręcać się stojąc..


mialem daaawno temu (czerwiec 2002) bardzo niebezpieczną sytuację związaną z tym wlaśnie i ..NAUCZYLEM SIĘ RAZ NA ZAWSZE

kite zciągnięty na jednej lince np o 20cm (choć myślę że bylo więcej??, bo bys sięgnąl baru :wink: ) lub np 2 metry:
nie jesteś w stanie sięgnąc baru - a kite ciągnie za lisza (po to są na nordowskich liszach też systemy uwalniania się - jasne ze kite odplywa - ale w razie np brzegu przed Tobą jesteś bezpieczny)
nie dosć że ciągnie - to jeszcze ..kreci kiteloopy, bo jest za te jedną linkę skierowany ciągle w jedną stronę..
i w sytuacji wiatru do 4 bf - no problem : wpada do wody po kilku loopach i ..radź se dalej, jak Ty wczoraj np (barrrdzo dzielnie zresztą :wink: )
ale powyżej 4-5 bf - kite wpada na chwilę do wody, by odpalić w moment znów i pokręcić loopy..
niebezpieczne to - lecisz po windsurferach z wiatrem , nie panując nad kite - warto się wypiąc wtedy (ja nie moglem, bo kiedyślisze byly na stale..)
jedyną nadzieją (i zagrożeniem!!) jest ..BRZEG...
bo jak kite na niego wpadnie, masz conajmniej kilka sekund zanim odpali.. (kajty niechenie same odpalaja z brzegu)
wtedy trza się rzucić jak najdalej w stronę kite (najlepiej dalej od baru , niż dlugośc glownej tuby..) i chwycić JEDNĄ KTÓRĄKOLWIEK linkę..

nawet jak odpali - masz go..

NALEZY PILNOWAC SKRECANIA SIE SRODKOWYCH LINEK JAK OKA W GLOWIE!!
(jest to podstawowa rzecz, której uczą [a przynajmniej POWINNI :wink: ] na kursie)
:wink:

Leeloo
Posty: 861
Rejestracja: 08 sie 2003, 09:07
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 10 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 cze 2005, 10:38

w tym wypadku najblizszy brzeg to chyba gdzies w okolicach kaliningradu by sie pojawił :wink:

Awatar użytkownika
Neykon
Posty: 2247
Rejestracja: 27 mar 2004, 21:28
Deska: z OBI
Latawiec: ze Składnicy Harcerskiej
Lokalizacja: tak gdzie zawsze qr nie wieje!
Dostał piwko: 1 raz
 
Post24 cze 2005, 11:20

bar odleciał na 20 cm :!: bo po tym jak zaczął startować wpiąłem się w hak, ale środkowa linka i tak była zablokowana (nawet szarpanie za rączkę nic nie dało)... do tego nie wiało 4B tylko w porywach do 30 węzłów, wiec znów położyłem Kite na wodzie i ściągnąłem go za linkę kierunkowa...

w takim razie zastanawia mnie fakt czy lesh do linek nośnych jest dobrym rozwiązanie ? bo kręcisz kiteloopa wywala cię z kapci, np. walisz głową o wodę jesteś w szoku (obracasz bar ale masz splatane linki środkowe), wypinasz się a tu Zonk Kite nadal ciągnie i kreci kiteloopy...

w SS lesh jest jak wiadomo mocowany do linki kierunkowej, fakt ze od zeszłego roku nie miałem okazji go używać :) ale wydaje mi się ze jest bardziej skuteczny niż lesh przy lince środkowej...

dałem Ciała, no cóż rutyna, niewiedza lub głupota spowodowała taka a nie inna sytuacje...

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 cze 2005, 11:20

wiem.
w taką wędrówkę udalem się kilka dni temu w poszukiwaniu zaginionej ark.. ..DESKI znaczy...

i na marginesie - zdziwilibyście się jaka zimna jest woda w Zatoce , daleko od brzegu :!: :idea:
może KTOSmi to wyjaśni :?: :?:
czemu tu tak??
prąd jakiś??
Baltyk sięgrubo kruje z temperaturą, nawet majową..

brr...


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości

cron