KITEFORUM.PL - kitesurfing

Mam pytanie do użytkowników sucharów , pływając kilka godzin w sucharze i rozbierając się mam mokre całe spodnie dresowe oraz bluzę , natomiast koszulka jest sucha , zrobiłem test na szczelność i chyba jest ok , kryzy trzymają super i woda tedy się nie dostaje , czy może być tak że sam materiał (poci się , wilgotnieje od środka ) ktoś spotkał się z takim problemem?.
Generalnie powinienem być suchy ew. mieć mokre ubranie przylegające do ciała .

wirus12 pisze:Mam pytanie do użytkowników sucharów , pływając kilka godzin w sucharze i rozbierając się mam mokre całe spodnie dresowe oraz bluzę , natomiast koszulka jest sucha , zrobiłem test na szczelność i chyba jest ok , kryzy trzymają super i woda tedy się nie dostaje , czy może być tak że sam materiał (poci się , wilgotnieje od środka ) ktoś spotkał się z takim problemem?.
Generalnie powinienem być suchy ew. mieć mokre ubranie przylegające do ciała .

Do każdego suchara się naleje trochę wody. Test na szczelność robiłeś pewnie nie ruszając się, a jak płyniesz to woda pod ciśnieniem się dostanie do środka. Woda nalewa się szczególnie przez kryzę szyjną, która nie może być tak ciasna jak inne. To nie są jakieś wielkie ilości, ale na tyle, żeby ubrania wilgotne były to jest. Dlatego dobrze mieć ciuchy z polaru, który pochłania wodę zewnętrzną warstwą. Ot takie moje doświadczenia z sucharem Mystika.

ale masz mokro czy wilgotno. jak juz mocno pocisniesz w sucharze to tam napewno cos z ciebie wyparuje, ale sa to sladowe ilosci.

oczywiście wtedy miałbym mokre plecy , górna cześć ubrań a ja jestem cały mokry , przykładowo kumpel pływający w sucharze innej firmy ma mokre nogawki od spodni i tyle . a ja jestem prawie cały mokry i to konkretnie (ubrania są mokre jak bym prawie wyją je z pralki ) Konop byl tak samo ubrany jak ja i był suchy . (kryzy trzymaj super i na szyi też )
Chciałbym jeszcze dodać że jak go kupiłem nowego tego problemu nie było . ubieram się tak samo a jednak jestem mokry .

Jak długo już w nim pływasz? Mocno eksploatowany?
Stawiam na impregnat.....

a czym impregnujecie bolka ?

wieloryb pisze:a czym impregnujecie bolka ?

latem

Cześć,

Może zostawiasz za dużo powietrza w środku suchara + kryzy troche słabiej trzymają i trochę się wlewa spod deski i przy glebach?

Jeśli jesteś pewny, że to nie przez kryzy, to pewnie jest to albo zamek, albo szwy.
Nie robiłem tego, ale wiem, że jest sposób na sprawdzenie szwów i zamka. Nie mogłem teraz znaleźć tego, ale chyba był też na forum.
Mniej więcej polega on na tym, że wywijasz suchara na lewą stronę, zapinasz zamek, wszystkie kryzy oprócz jednej zamykasz, chyba związując kryzy czy rękaw przy nich na supełek. Całość wrzucasz do wanny i czekasz gdzie sie pojawia mokre plamy
Jeśli coś przekręciłem - poprawcie mnie.

Jak okaże się, że to szwy, możesz albo dawać do uszczelnienia w serwisie nurkowym, albo próbować reklamacji jeśli masz dalej gwarancje.



Pzdr

dokładnie to: na lewa stronę zamykasz zamek i zatykasz kryzy najlepiej pety od wody ( napełnione wodą) napełniasz wodą i czekasz jak pojawi się krople to widać w jakim miejscu jest nieszczelny .

kowalm pisze:Cześć,

Może zostawiasz za dużo powietrza w środku suchara + kryzy troche słabiej trzymają i trochę się wlewa spod deski i przy glebach?

Jeśli jesteś pewny, że to nie przez kryzy, to pewnie jest to albo zamek, albo szwy.
Nie robiłem tego, ale wiem, że jest sposób na sprawdzenie szwów i zamka. Nie mogłem teraz znaleźć tego, ale chyba był też na forum.
Mniej więcej polega on na tym, że wywijasz suchara na lewą stronę, zapinasz zamek, wszystkie kryzy oprócz jednej zamykasz, chyba związując kryzy czy rękaw przy nich na supełek. Całość wrzucasz do wanny i czekasz gdzie sie pojawia mokre plamy
Jeśli coś przekręciłem - poprawcie mnie.

Jak okaże się, że to szwy, możesz albo dawać do uszczelnienia w serwisie nurkowym, albo próbować reklamacji jeśli masz dalej gwarancje.



Pzdr