KITEFORUM.PL - kitesurfing

Siema,

ktos plywa z muza? Warto inwestowac? Jakie odtwarzacze polecacie?

matheo pisze:Siema,

ktos plywa z muza?

ja bez muzy nie pływam polecam Speedo mp3

prodegior pisze:

matheo pisze:Siema,

ktos plywa z muza?

ja bez muzy nie pływam polecam Speedo mp3

jak z trzymaniem się słuchawek w uszach przy bardziej radykalnym pływaniu ?

przez kilka lat pływania nie miałem problemu z wypadniem-słuchawki mają spejalne gumki-klinują się w uchu+zauszniki+rozciągliwy kabelek-sprężynka

czosnek pisze:jak z trzymaniem się słuchawek w uszach przy bardziej radykalnym pływaniu ?

mam wodoodporną mp3 (w prawdzie nie speedo) i do ćwiczenia freestyle się to nie nadaje.... słuchawki pomimo dopasowanych gumek i zauszników wypadają przy każdej glebie.
Tak mnie to wkurwiało, że przestałem używać na kajcie po dwóch sesjach.... za to na basenie sprawdza się idealnie

tez polecam Speedo Mp3 Sluchawki trzymaja sie dobrze nawet przy glebach

według mnie speedo mp3.

jakiś konkretny model Bo widzę, że są różne opcje cenowe gdzie podpinacie sam odtwarzacz

Jedyna muza na kicie jaką słucham i słuchać mogę w kółko to szum silnego wiatru. Pozdro

donaj pisze:Jedyna muza na kicie jaką słucham i słuchać mogę w kółko to szum silnego wiatru. Pozdro

..ale z tego co widzę - to rzadko słuchasz..

peace

donaj pisze:Jedyna muza na kicie jaką słucham i słuchać mogę w kółko to szum silnego wiatru. Pozdro

Supa !!

Na początku miałem speedo ale w odróżnieniu od przedmówców irytowały mnie niemiłosiernie wypadające słuchawki przy byle skoku, a do tego słabe audio, więc się go pozbyłem.

Potem kupiłem sobie H2O Surge 2G + opakowanie do telefonu H2O i zestawik, choć parę złoty kosztował, to jest rewelacyjny. Nic nie wypada, dźwięk super (jak na sprzęt wodoodporny) i do tego można sobie sesyjki na wodzie w endomondo czy runtastic pomierzyć (prędkość, dystans, czas itp. itd.). Jak ktoś lubi gadżety tak jak pływanie to jak znalazł.

Minus jest taki, że jak po ostrym przyglebieniu będziesz musiał zbierać okulary, słuchawki, telefon, odkręcić się z kabla walcząc w tym czasie z kajtem, to szybko się nauczysz zdecydować na brzegu czy idziesz poszaleć bez gratów, czy popływać spokojniej z "osprzętem". A najgorsze jest to, że jak leci dobra ostra muzyczka, to aż chce się szaleć (choć zawsze sobie możesz wgrać jazz i pościelowy )

Poza tym jak jest dziki tłum na spocie to zostaw audio na brzegu, bo zawsze się znajdzie jakiś "lejkers"(zwany przez niektórych z polska "jeziorowcem") który w ciebie będzie chciał wjechać.

Tu masz wątek o tym samym gdzie pisałem o sprzęcie trochę więcej
viewtopic.php?f=4&t=41693&hilit=mp3&start=15

smk pisze:
Poza tym jak jest dziki tłum na spocie to zostaw audio na brzegu, bo zawsze się znajdzie jakiś "lejkers"(zwany przez niektórych z polska "jeziorowcem") który w ciebie będzie chciał wjechać.

..to zawsze jeszcze jest wzrok, a później mowa, ostatecznie .." głośniejsza" mowa
..zmysłów "dotyku" unikamy

peace