mate102 pisze:Przy okazji mam pytanie co daje większe możliwości słabowiatrowe i ostrzenia przy tym samym latawcu. Duża decha czy deska wave ( chyba tak to się pisze ) .
Nieznacznie ta pierwsza. Dlatego od razu lepiej mieć tę drugą.
mate102 pisze:Przy okazji mam pytanie co daje większe możliwości słabowiatrowe i ostrzenia przy tym samym latawcu. Duża decha czy deska wave ( chyba tak to się pisze ) .
maryjka pisze:mate102 pisze:Przy okazji mam pytanie co daje większe możliwości słabowiatrowe i ostrzenia przy tym samym latawcu. Duża decha czy deska wave ( chyba tak to się pisze ) .
Nieznacznie ta pierwsza. Dlatego od razu lepiej mieć tę drugą.
mielizna pisze:Nieznacznie ta pierwsza. Dlatego od razu lepiej mieć tę drugą.
mielizna pisze:Chciałem zobaczyć po ile chodzą te deseczki ale nie mogę znaleźć dystrybutora w Polsce.
Możesz podrzucić jakiś link ?
Pzdr.
Kuba KiteSurf pisze:
Mikolpa pisze:
Nadal zostaję przy swoim Transie 153. Potrzebuje nieco więcej mocy żeby odpalić niż monster 166x50 ale tego można się było spodziewać. Natomiast jak dla mnie pływanie na nim jest o wiele przyjemniejsze, deska bardziej zwrotna (mimo finów z jedej strony) można ją zaciąć przed skokiem, jest o wiele lżejsza i nie mam na niej wrażenia że jestem przyklejony do wody no i co ważne da się bez problemu pływać nawet przy sporym zafalowaniu na jeziorze i wogóle nie chlapie. Ostrzyło mi się nieco lepiej niż na door i łatwo mi jest utrzymać krawędź nawet jak chwilowo przyszkwali do 16kt. Jedynie co zmieniłem w tej desce to pady i strapy, założyłem su-2 i jest o wiele lepiej.
.
Mikolpa pisze:
W końcu mogłem jednego dnia popływać słabowiatrowo 8-12kt dłużej na monster door 166x50, door 159x45 i porównać je do swojego Transa 153x45.
..jak dla mnie pływanie na tym to jakaś masakra. Gęba cała mokra bo deska mega chlapie, chyba przez to że jest całkiem płaska.. . Pływanie przy zafalowaniu na tej desce jak dla mnie to jakaś masakra.
.. moim zdaniem deska przy mojej wadze jest lepszym rozwiązaniem przy mojej wadze. Niestety problem chlapania w gębę nie zniknął, nie wiem jak pływać żeby nie powodować że każda nierówność na wodzie powoduje bryzg na twarz, to strasznie denerwujące, przez to że deska jest płaska i kwadratowa to przedni tip zawsze jest w wodzie. Przy zafalowaniu pływanie mocno utrudnione.
Chciałem odświeżyć wątek głównie przez to że pojawiły się na rynku kolejne drzwi.
SU-2 Yeti 158x45 i 168x45
Mikolpa pisze:Widzisz drogi Ziomku każdy pływa na tym co mu się podoba i super że mamy taki wybór.
czareka pisze:Nie wiem Panowie, co wy z tym przyklejaniem i zafalowaniem oraz chlapaniem macie na myśli ale może cos źle robicie. Ja pływam na monster door od wielu lat i nie wyobrażam sobie lata na Mazurach bez tej deski. W połączeniu z QX Lite 17.7 startuję już od 6 węzłów i powyżej mam już świetną zabawę. Nie mam problemów najmniejszych z manewrowaniem i czymkolwiek. Polecam tą dechę każdemu od 80 kg wzwyż, jeżeli chce popływać sobie na kite każdego dnia.
Co do przyklejania to fota poniżej może coś wyjaśni?
Mikolpa pisze:Może to kwestia wzrostu i wagi, albo opływania.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości