Na okres jesienno-zimowo-wiosenny mamy do wyboru 3 glowne typu pianek zabezpieczajace nasz organizm przed chlodem: pianka neoprenowa mokra, pianka neoprenowa polsucha i kombinezon/skafander suchy. Istnieja jeszcze tzw. hybrydy laczace cechy tych kilku typow pianek.
Pianka neoprenowa mokra jaka polecam na zimniejsze dni to 5/3mm. Do tego mozna dokupic buty neoprenowe, rekawice neoprenowe, kaptur/kominiarka neoprenowa, dodatkowe ociaplacze w postaci kurtek. Ja posiadam te wszystkie dodatki poza kurtka, wszystko o grubosci 5mm. I na zimne dni sluzy mi bardzo dobrze. Podczas plywania w zimne dni bardzo wazne jest poza zalozeniem samego kompletu neoprenowego odpowiednie przygotowanie sie do plywania w zimnej wodzie. Ja wlewam za kolnierz ciepla wode i staram sie by wlala sie przez korpus do nogawek i butow, rekawow i rekawic, nastepnie pochylam sie by woda dostala sie pod kaptur. Wowczas zimna woda nie wplywa bezposredno przez koncowki rekawow czy nogawek bezposrednio na nasze suche cialo, tylko stopniowo ochladza ciepla wode i skore pod kombinezonem, dzieki czemu nie dostaniemy szoku termicznego czy po prostu nie bedzie nieprzyjemnego uczucia jak chlodna woda dostanie sie pod kombinezon wprost na sucha skore. W takim komplecie neoprenowym mozna plywac w zimne dni nawet do dwoch godzin. Wiele zalezy rowniez od innych czynnikow jak naslonecznienie (czarny kolor pianki jest ogrzewany przez slonce), nasza aktywnosc ruchowa (czasami zdarzalo mi sie, ze bylo mi za goraco) oraz ile jestemy w wodzie a ile nad woda. Na koniec chcialbym dodac, ze bardzo wazne sa uszczelniacze czy koncowki rekawow, nogawek, jakosc samej pianki i akcesoriow. Za 500-1000zl mozna kupic dobra pianke.
Pianka polsucha czesto mylnie jest nazywana sucha. Otoz pianka polsucha nie zapewnia 100% izolacji od wody, niemniej jednak zapewnia lepsza izolacje jak pianka mokra, rowiez sam neopren jest duzo grubszy. Jej zadaniem jest minimalizowac wymiane wody pod pianka. Dodatkowo zaopatrzona jest w uszczelnienia kolnierza, nogawek i rekawow zapobiegajace swobodnemu wlewaniu sie wody. Bardzo charakterystyczny dla tego typu pianek jest szczelny zamek umieszczany poprzecznie do dlugosci ciala na linii barkow lub specjalne wstawki pod zamkiem od wewnetrznej strony, ktorych zadaniem jest minimalizowanie ilosci wlewajacej się do srodka zimnej wody. Poza zwiekszona ochrona termiczna zapewnia calkiem przyzwoity komfort uzytkowania, nie ogranicza ruchow. Cena dobrej pianki polsuchej to 1000zl wzwyz.
Kombinezon/skafander suchy zapewnia najlepsze zabezpieczenie przed zimna woda. Jest on glownie uzywany przez nurkow, choc ostatnio coraz czesciej przez zeglazy, uzytkownikow skuterow wodnych, windsurferow jak i kitesurferow. Skafander ten calkowicie izoluje nasze cialo od wody, najczesciej jest to kombinezon polaczony szczelnie z butami, istnieja rowniez typy kombinezonow z butami u rekawicami. Dzieki ciasnym uszczelniacza wokol szyi i rekawow nie pozwala wodzie dostac sie do srodka. Pod kombinezon czesto zakladane sa ocieplacze w postaci specjalnych skarpet i "podkombinezonow". Dodatkowo na glowe zaklada sie kaptur neoprenowy (mozna dostac w grobosci nawet 9mm) co daje jeszcze wieksza ochrone. W tym kombinezonie mozna spedzac dlugie godziny w wodzie lub bezposrednio nad woda. Jednak jest on bardziej skomplikowany od zwyklych pianek. To juz wlasciwie nie tylko stroj, ale cale urzadzenie, zintegrowane z butami, wyposazone w zawory: dodawczy i upustowy, manszety uszczelniajace kolnierz, rekawy i nogawki oraz gazoszczelny zamek. Jest duzo ciezszy od pianek, czesto ogranicza swobode ruchow, a jezeli nie to jest znacznie mniej komfortowy od pianek. Na rynku sa dostepne specjalne modele dla windsurferow i kitesurferow, sa to nadal kombinezony suche, ale wygladaja jakby surfer plywal w spodniach i kurtce. Cena skafandra suchego jest duzo wyzsza niz pianek. Ceny skafandrow suchych zaczynaja sie od 1500zl, tyle ze tutaj mozna juz kupic uzywany kombinezon za nizsze pieniadze.
Przed wyborem odpowiedniej pianki trzeba sie zastanowic ile czasu bedziemy plywali w zimnej wodzie, czego od sprzetu oczekujemy, jak bardzo odporni na zimno jestesmy. Tak jak napisalem wyzej mi wystarcza gruba pianka mokra ze wszystkimi akcesoriami. Natomiast slusznym wyborem dla wiekszosci bedzie druga pianka - polsucha lub kombinezon suchy na jesien-zime-wiosne.
Co do Twojego pytania - sprzet wyglada bardzo fajnie, powinien spelnic swoja role, jednak ja polecam tradycyjny skafander suchy. Jezeli nie podoba sie komus wyglad tradycyjnego kombinezonu, ktory wyglada jak nurkowy, to tak jak napisalem wyzej mozna dostac fajny skafander suchy, ktory wyglada podobnie jak ten z Twojego linka lub taki, ktory bardziej wyglada jak spodnie z kurtka - do wyboru do koloru.
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2013, 15:06 przez
Fordon, łącznie zmieniany 1 raz.