Strona 1 z 4

Cabrinha 2015

: 20 lip 2014, 09:03
autor: K-I
Hej, moze jakies newsy, zdjecia nowej kolekcji Cabrinha 2015.Na stronie Cabrinha tylko krotki filmik, troche malo czekamy.

Re: Cabrinha 2015

: 22 lip 2014, 03:05
autor: seba76
phpBB [video]


Radar 2015 - 3.5, 5, 7, 9, 10, 12, 14m

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Cabrinha 2015

: 01 sie 2014, 07:28
autor: K-I
:arrow:

Re: Cabrinha 2015

: 01 sie 2014, 19:12
autor: adii
Radar to nowa konstrukcja :idea: czy Vector pod inną nazwą :?:

Re: Cabrinha 2015

: 01 sie 2014, 23:15
autor: Famay
Następca Vectora ktory ma jeszcze lepiej wstawać . Bar 2015 jest mega idealny , zrywka opór prosta , pływaki są również na + .

Re: Cabrinha 2015

: 04 sie 2014, 13:12
autor: Crazy Horse
Filmik obrazujący całą kolekcję 2015

phpBB [video]


A tutaj można poczytać już po polsku o Radarze ;)

http://www.24surf.pl/Cabrinha-Radar-2015-latawce-kites-dystrybutor-na-polske

Re: Cabrinha 2015

: 04 sie 2014, 19:44
autor: nindza
najwięcej pomącone z barem, dlaczego kajty bez baru na stronce nie wiecie jeszcze jaki prajs??

Re: Cabrinha 2015

: 05 sie 2014, 11:04
autor: Mikolpa
Famay pisze:Następca Vectora ktory ma jeszcze lepiej wstawać.


Ostatnio dużo widziałem jak zachowuje się Vector kolegi, on praktycznie wstawał odrazu, bez problemów. Radar ma wstawać jeszcze szybciej :shock:
To prakrtcznie kite nie zdąży upaść a już wstanie

Mnie bardzie interesują opinie Velocity i Contra w tych największych rozmiarach jako słabowiatrówki.
Czy macie jakieś opinie? mieliście z nimi do czynienia?

Re: Cabrinha 2015

: 06 sie 2014, 10:11
autor: Crazy Horse
Konkurencja od lat sprzedaje same kajty, to i my dołączamy ostatecznie do tej wersji cenników :idea:
Bar z regulacją 1700zł (w komplecie krótki leash)
Bar bez regulacji 1450zł (w komplecie krótki leash)
Pompka 170zł

Zwrócę uwagę, że latawce 2015 pozostają w zasadzie w takich samych cenach jak 2014, a moga być tańsze z barem bez regulacji.


Jeśli chodzi o testy dużych latawców, to mamy Contra 2014 w rozmiarze 15m lub Vector 14m, niestety nic dużego z 2015 nie testujemy jeszcze.

Re: Cabrinha 2015

: 06 sie 2014, 11:00
autor: orlen
Muszę przyznać, że ostatnio Vector mnie miło zaskoczył. Niedzielny poranek - piardło płd-wsch na tyle, że kolega dał rade poplynąć na 10ce, wiec odpaliłem Vectora 12 i wtedy zdechło totalnie, ale co ciekawe Vector nadal mi bez problemu ładnie wstawał z wody kiedy jakieś tam RRD juz dawno leżały jak szmaty.

Re: Cabrinha 2015

: 13 wrz 2014, 00:38
autor: stiv amoralny
Mieliśmy w teście na wyjeździe do Soma Bay 2015 Cabrinha Radar 10m2 i jak zawsze dotąd dostając sprzęt od Cabrinha, była to czysta przyjemność:)

Pierwsze co od razu odróżnia całą kolekcję, to kompletnie przebudowany bar, a dokładniej chicken i system bezpieczeństwa. Dotychczasowy system działał sprawnie, jednak po jego aktywacji, jeżeli chcieliśmy ponownie wystartować kite'a na wodzie, to dla osób początkujących jego ponowne złożenie, mogło sprawiać pewne kłopoty. Ale to już przeszłość, nie ma już pływania bez leash'a:) Tym samym Cabrinha odeszła od modelu zintegrowania całego systemu bezpieczeństwa w samym barze, który wyróżniał tą markę od wielu lat, gdzie założeniem był właśnie brak konieczności używania leash'a do pływania hoked. Miał on zwolenników i przeciwników, jak zwykle to bywa, ale teraz zastąpiony został najpowszechniej chyba dziś stosowanym rozwiązaniem, czyli po aktywacji "jedynki" odpina się jedna strona pętli chicken'a, a latawiec pozostaje na uwięzi leash'a, w razie konieczności także do szybkiego uwolnienia. Druga istotna zmiana, to zniknął na lince nośnej wysoki "Y", który dotychczas w odległości około 4 metrów był ogranicznikiem, zatrzymującym bar po aktywowaniu systemu. W modelu 2015 "Y" zjechał w dół i jest teraz zaraz nad trymerem d-power. Nareszcie :!: bo mi osobiście poprzednie rozwiązanie nieraz sprawiało kłopot w odwijaniu baru po przewinięciu się latawca, szczególnie przy silniejszym wietrze. Teraz jest to prostsze i na pewno bezpieczniejsze.
Nowa zrywka działa niezawodnie, po aktywacji latawiec zostaje na uwięzi tylko jednej linki nośnej, do której mocujemy leash'a centralnie w chicken loop'ie, za mały metalowy pierścień, a bar z pozostałymi linkami może teraz znacznie dalej odjechać. Moim zdaniem jest to krok w dobrą stronę, choćby dlatego, że ujednolica się system bezpieczeństwa różnych brandów. Natomiast samo wykonanie mechanizmu otwierania, a następnie składania systemu po aktywacji jest genialne. Do tego stopnia, że można faktycznie go złożyć używając jednej ręki. Działa wyśmienicie :idea: Pozostałe elementy baru, jak pływaki, linki, sposób regulacji d-power pozostał bez zmian. Jedyna moja uwaga, to że dla pływających unhoked, zdecydowanie przydałoby się by pierścień do mocowania leash'a był większy, na tyle, że możnaby go dodatkowo przełożyć przez pętlę chicken'a.

Jeżeli chodzi o sam latawiec, to materiały są wyśmienite, sposób zabezpieczeń, odszyć od lat na niezmiennie najwyższym poziomie. Jedna uwaga do wężyków one-pump, łączących tuby poprzeczne z główną. Przed zsunięciem się wężyków z zaworka tuby, zabezpieczają je plastikowe pierścienie, które potrafią pęknąć i wężyk spada, a latawiec traci powietrze .... na szczęście :idea:
Korek pompowania inflate/deflate jest zintegrowany i jest na gwint który bardzo mocno trzyma i nie spotkałem się z sytuacją, żeby kiedykolwiek mi puścił. Za to wężyki on-pump przy bardzo mocnych glebach tubą o wodę, puszczają i pozwalają na uwolnienie nadmiaru ciśnienia i tym samym ratują tubę przed rozerwaniem. Z osobami szkolącymi zdarza się to dość często i cieszę się, że tutaj nic nie uległo zmianie. Zaznaczam, że dochodzi do tego przy naprawdę poważnych uderzeniach, najczęściej gdy pilotem latawca jest silny, pięknie przypakowany "KEN", nie do końca rozgarnięty:) Nie mam pojęcia, czy to zmierzone, ale jest to moim zdaniem bardzo dobre rozwiązanie, to tak trochę jak "kontrolowana strefa zgniotu" w samochodach :clap: Testowaliśmy rozmiar 10m2, który był prawdę mówiąc rozchwytywany, zarówno przez osoby "obcykane":) , jak i zupełnie początkujących. Chwalony za dobry stabilny ciąg, przewidywalność, ale też odpowiednią szybkość jeśli się go docisnęło. Mi osobiście bardzo odpowiada.

No i na koniec kwestia kształtu tuby głównej, a konkretnie samych jej końców ukształtowanych w taki sposób, że przy podnoszeniu latawca do krawędzi okna wyraźnie zauważalna jest bardzo mała powierzchnia, jaką latawiec ma kontakt z wodą. Efekt - rerstart jest niesamowicie łatwy, jest petarda :idea: :idea: :idea:

pozdrawim

stiv a

Re: Cabrinha 2015

: 23 paź 2014, 22:41
autor: surfbabe
przez tydzień opływałam Vectora 12m z tego roku (latałam go 4-6 godzin dziennie).
kajcik MIODNY po prostu, szybki, zwrotny, na barze siły fajnie rozłożone (nawet dość lekki)...
bar malina (a rozstawka na nim to super sprawa na słaby wiatr).
warunków na mega loty nie miałam zbyt wiele, ale winda jest spoko.
odpalanie z wody absolutnie bez tematu, no to jak Radar jeszcze lepiej wstaje to oby tylko w kierunku delt z charakterkiem nie poszedł. bo szybkość i pazurek w Vectorze bardzo mi przypasowały, to były naprawdę fajne pływania :)

Re: Cabrinha 2015

: 25 paź 2014, 00:00
autor: sersciuch
stiv amoralny pisze:Mieliśmy w teście na wyjeździe do Soma Bay 2015 Cabrinha Radar 10m2 i jak zawsze dotąd dostając sprzęt od Cabrinha, była to czysta przyjemność:)

Pierwsze co od razu odróżnia całą kolekcję, to kompletnie przebudowany bar, a dokładniej chicken i system bezpieczeństwa. Dotychczasowy system działał sprawnie, jednak po jego aktywacji, jeżeli chcieliśmy ponownie wystartować kite'a na wodzie, to dla osób początkujących jego ponowne złożenie, mogło sprawiać pewne kłopoty. Ale to już przeszłość, nie ma już pływania bez leash'a:) Tym samym Cabrinha odeszła od modelu zintegrowania całego systemu bezpieczeństwa w samym barze, który wyróżniał tą markę od wielu lat, gdzie założeniem był właśnie brak konieczności używania leash'a do pływania hoked. Miał on zwolenników i przeciwników, jak zwykle to bywa, ale teraz zastąpiony został najpowszechniej chyba dziś stosowanym rozwiązaniem, czyli po aktywacji "jedynki" odpina się jedna strona pętli chicken'a, a latawiec pozostaje na uwięzi leash'a, w razie konieczności także do szybkiego uwolnienia. Druga istotna zmiana, to zniknął na lince nośnej wysoki "Y", który dotychczas w odległości około 4 metrów był ogranicznikiem, zatrzymującym bar po aktywowaniu systemu. W modelu 2015 "Y" zjechał w dół i jest teraz zaraz nad trymerem d-power. Nareszcie :!: bo mi osobiście poprzednie rozwiązanie nieraz sprawiało kłopot w odwijaniu baru po przewinięciu się latawca, szczególnie przy silniejszym wietrze. Teraz jest to prostsze i na pewno bezpieczniejsze.
Nowa zrywka działa niezawodnie, po aktywacji latawiec zostaje na uwięzi tylko jednej linki nośnej, do której mocujemy leash'a centralnie w chicken loop'ie, za mały metalowy pierścień, a bar z pozostałymi linkami może teraz znacznie dalej odjechać. Moim zdaniem jest to krok w dobrą stronę, choćby dlatego, że ujednolica się system bezpieczeństwa różnych brandów. Natomiast samo wykonanie mechanizmu otwierania, a następnie składania systemu po aktywacji jest genialne. Do tego stopnia, że można faktycznie go złożyć używając jednej ręki. Działa wyśmienicie :idea: Pozostałe elementy baru, jak pływaki, linki, sposób regulacji d-power pozostał bez zmian. Jedyna moja uwaga, to że dla pływających unhoked, zdecydowanie przydałoby się by pierścień do mocowania leash'a był większy, na tyle, że możnaby go dodatkowo przełożyć przez pętlę chicken'a.

Jeżeli chodzi o sam latawiec, to materiały są wyśmienite, sposób zabezpieczeń, odszyć od lat na niezmiennie najwyższym poziomie. Jedna uwaga do wężyków one-pump, łączących tuby poprzeczne z główną. Przed zsunięciem się wężyków z zaworka tuby, zabezpieczają je plastikowe pierścienie, które potrafią pęknąć i wężyk spada, a latawiec traci powietrze .... na szczęście :idea:
Korek pompowania inflate/deflate jest zintegrowany i jest na gwint który bardzo mocno trzyma i nie spotkałem się z sytuacją, żeby kiedykolwiek mi puścił. Za to wężyki on-pump przy bardzo mocnych glebach tubą o wodę, puszczają i pozwalają na uwolnienie nadmiaru ciśnienia i tym samym ratują tubę przed rozerwaniem. Z osobami szkolącymi zdarza się to dość często i cieszę się, że tutaj nic nie uległo zmianie. Zaznaczam, że dochodzi do tego przy naprawdę poważnych uderzeniach, najczęściej gdy pilotem latawca jest silny, pięknie przypakowany "KEN", nie do końca rozgarnięty:) Nie mam pojęcia, czy to zmierzone, ale jest to moim zdaniem bardzo dobre rozwiązanie, to tak trochę jak "kontrolowana strefa zgniotu" w samochodach :clap: Testowaliśmy rozmiar 10m2, który był prawdę mówiąc rozchwytywany, zarówno przez osoby "obcykane":) , jak i zupełnie początkujących. Chwalony za dobry stabilny ciąg, przewidywalność, ale też odpowiednią szybkość jeśli się go docisnęło. Mi osobiście bardzo odpowiada.

No i na koniec kwestia kształtu tuby głównej, a konkretnie samych jej końców ukształtowanych w taki sposób, że przy podnoszeniu latawca do krawędzi okna wyraźnie zauważalna jest bardzo mała powierzchnia, jaką latawiec ma kontakt z wodą. Efekt - rerstart jest niesamowicie łatwy, jest petarda :idea: :idea: :idea:

pozdrawim

stiv a


Co do tych spadających wężyków onepump to wina źle wyprofilowanych wentyli onepum, niektóre zamiast być okrągłe są raczej trójkątne i dlatego puszczają te "klamerki" ale żeby z tego robić zalete :hand: :doh: ale to już trochę się zmieniło ostatnio kursant załatwił 5m switchblade 2015 po ostrym crashu jakoś wężyk onepump nie puścił tylko jeden z balonów tuby poprzecznej latawiec dopiero co był wyjęty z plastiku :lol: :doh:

Radar jest latawcem szkoleniowym tyle, zerowy lift,, wolny, łatwo wstaje z wody i mocno ciągnie z metra ostatnio mieliśmy dzień gdzie ja mogłem ostrzyć na 9m radar reszta lekcji na 12m switchbladach. Tak więc moim zdaniem bardzo różni się od vektora którym i coś poskakać można było i powypinać radarem raczej gorzej.

Switchblade 2015 troszkę lepszy lift i hagtime w poruwnaniu do 2014 poza tym cabrihna na szczęście nic nie zepsuła

Re: Cabrinha 2015

: 29 lis 2014, 17:14
autor: 24SURFpl
Nowy latawiec od Cabirnha w drodze i będzie dostępny od 1marca 2015 8)

Możemy tylko zdradzić, że będzie to konstrukcja 3 tubowa "wpasowana między" Chaosem a Switchblade :wink:

Re: Cabrinha 2015

: 29 lis 2014, 17:25
autor: adii
24SURFpl pisze:Nowy latawiec od Cabirnha w drodze i będzie dostępny od 1marca 2015 8)

Możemy tylko zdradzić, że będzie to konstrukcja 3 tubowa "wpasowana między" Chaosem a Switchblade :wink:


Jeszcze wiadomo jak będzie się nazywał nowy latawiec 8) :wink: