KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam , które roczniki Waroo omijać a które kupić między rokiem 2006-2010, słyszałem że ten pierwszy z 2006 jest coś nie za bardzo - z góry dziękuję.

2008 i 2009 są OK.
2010 to porażka
2006 i 2007 jak na swoje czasy były całkiem spoko, tyle że przez te 8 sezonów sporo się zmieniło, i współczesne kajty to jednak co innego… no i o ile jestem w stanie uwierzyć w kajta z 2009r w przyzwoitym stanie, o tyle z 2006 będzie raczej śmietnikiem...

Ja z perspektywy osoby bardzo początkującej - wypływane z 30 godzin mogę powiedzieć, że zarówno Waroo 2009 i 2010(mam obydwa) są fajne. Na obydwóch fajnie mi się pływa, ale mówię o pływaniu w lewo, prawo, łatwości startowania latawca z wody...

supermint pisze:Ja z perspektywy osoby bardzo początkującej - wypływane z 30 godzin mogę powiedzieć, że zarówno Waroo 2009 i 2010(mam obydwa) są fajne....

..uwierz Filipowi powyżej

2009 jest jednym z najlepszych kajtów ever - 2010 ..jednym z najgorszych..

peace

2009 - po prostu SUPER KITE - DEFINITYWNIE.
2008 - używałem ostatnio jak zastępczy gdy moje się "szyły" - bez większych zastrzeżeń dla pływania prawo, lewo, jakiś skok etc. - słaby dolny zakres może powodować nerwy.

też dorzucę swoje 3 grosze bo również posiadam 9m waroo i jeśli chodzi o latawiec i możliwości jego ustawienia to jest rewelacja! o wiele bardziej doświadczony kolega który potrafi dużo więcej niż ja przy ostatnim pływaniu zamienił naisha na mojego besta miałem wrażenie z.wody że poziom jego skoków się wyraźnie podniósł , na brzegu stwierdził- Zajebista latawka! i że naisha wrzucą na allegro i szuka waroo.Bez urazy dla fanów naisha. Jednym słowem warto! pływałem kiedyś jeszcze ma cabrinhe chaos 7m 2014 i trochę przypominała mi charakterystykę besta waroo chociaż to latawiec niby wave.

pozdr

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

gajtas pisze:też dorzucę swoje 3 grosze bo również posiadam 9m waroo i jeśli chodzi o latawiec i możliwości jego ustawienia to jest rewelacja! o wiele bardziej doświadczony kolega który potrafi dużo więcej niż ja przy ostatnim pływaniu zamienił naisha na mojego besta miałem wrażenie z.wody że poziom jego skoków się wyraźnie podniósł , na brzegu stwierdził- Zajebista latawka! i że naisha wrzucą na allegro i szuka waroo.Bez urazy dla fanów naisha.

..nie ma już Waroo - który w 2009 roku był modelem niemal idealnym - na szczęście jest jego następca BEST TS - który bije Waroo 2009 w każdej cesze :iea:
zarówno BEST TS 2013 jak i 2014 oraz ..2015

peace

mnie wiem, mogę tylko zaufać twojemu doświadczeniu w temacie Besta jak będę miał okazje to chętnie spróbuje TS'a

pozdr

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Witam ,na tą chwilę posiadam dwa waroo 13 metrowe 2007r i 2009r
Miałem jeszcze jedną 13 ale sprzedałem.
Prawdę mówiąc ja nie widzę kolosalnych zmian między tymi rocznikami.
2009r lepiej wstaje ,aczkolwiek 07r jeśli wieje wystarczająco do pływania ,też nie ma z tym problemów
Za to 07 jest stabilniejszy w szkwalistym wietrze.
Reszta to niuanse ,jeśli się pływa freeride. Może robiąc fikołki da się to bardziej odczuć.
Opływanych mam sporo szmatek i starszych i młodszych. Jednak waroo na moje jeziorowo bagienne spoty,jest najbardziej uniwersalny. Pięknie odpuszcza szkwały,jest stabilny,no i przyzwoicie nosi,jakość wykonania rewelka.
Śmiało polecam jako pierwsza szmatka, ale i da radochę tym i bardziej zaawansowanym.
Przynajmniej mi jeszcze daje
Za tysiaka już można śmiało coś znaleźć i będzie to wpełni wartościowy sprzęt ,który wcale nie jest gorszy od nowszych modeli. Ale wiadomo co kto lubi

gredy pisze:Witam ,na tą chwilę posiadam dwa waroo 13 metrowe 2007r i 2009r
Miałem jeszcze jedną 13 ale sprzedałem.
Prawdę mówiąc ja nie widzę kolosalnych zmian między tymi rocznikami.
2009r lepiej wstaje ,aczkolwiek 07r jeśli wieje wystarczająco do pływania ,też nie ma z tym problemów
Za to 07 jest stabilniejszy w szkwalistym wietrze.
Reszta to niuanse

podziwiam Twoją opinię choć jej nie podzielam
ze stabilnością dziwne co piszesz - bo w mojej opinii jest zdecydowanie odwrotnie
miałem po kilkadziesiąt Waroo 2007 i tyle samo 2009 ..

peace

A ja widzę co się dzieje na spocie.
Niestety do naszego Bałtyku mam 600km.Zbiorniki na których pływam małe ,wiatr w ciągu godziny od 5knot do ponad 20 i często jakieś dziwne turbulencje,których nigdy na Helu nie zauważyłem. Może to ma wpływ na moje spostrzeżenia. Niedługo sprawdzę ,jak szmatka sprawdza się na Helu
Waroo z 09r muszę sporo bardziej pilnować żeby nie przeszedł mi za głowę ,może to kwestia ustawień (07 jest na bloczkach) Od początku roku 09 więcej razy mi spadł niż,starszy w ciągu 2 lat )
Ogólnie 09 jest przyjemniejszy ,ale z czytania opisów liczyłem że różnice będą większe.
Tak czy inaczej do freeride obydwa są bardzo przyjemnymi szmatkami

Akurat 07 nie był zbyt stabilny w szkwałach. Chyba że inaczej rozumiemy porywisty wiatr. Bo dla mnie to 30knts które co chwila kopie o 5-10knts więcej...

09 jest na bloczkach. Dopiero 10 był na takich metalowych przelotkach.

FilipN pisze:Akurat 07 nie był zbyt stabilny w szkwałach. Chyba że inaczej rozumiemy porywisty wiatr. Bo dla mnie to 30knts które co chwila kopie o 5-10knts więcej...

09 jest na bloczkach. Dopiero 10 był na takich metalowych przelotkach.

Moja ocena,tyczy się rozmiaru 13m więc 30 knot nie wchodzi w grę
Ale faktycznie w mocnym wietrze płynąc, 09 mniej kopie.
Lecz stojąc na brzegu w tych samych warunkach trzeba go bardziej pilnować.
Potrafi przejść za ciebie i bez stanowczej kontry spaść.
07 chyba stał głębiej w oknie wiatrowym ,przez co bardziej kopał w szkwałach ,minimalnie słabiej ostrzył ,ale i nie przechodził za głowe. 09 nie ma bloczków na sterówkach co posiadał poprzedzający go model.
Nadmienię jeszcze że 07r na 20m linkach zachowywał o niebo lepiej ,niż na fabrycznych 25m.

gredy pisze:A ja widzę co się dzieje na spocie.
Niestety do naszego Bałtyku mam 600km.Zbiorniki na których pływam małe ,wiatr w ciągu godziny od 5knot do ponad 20 i często jakieś dziwne turbulencje,których nigdy na Helu nie zauważyłem.:

..no to szkoda że nie byłeś wczoraj i przedwczoraj na Półwyspie - zmienił byś może swoją definicję "turbulencji"

peace