KITEFORUM.PL - kitesurfing

Mam kilka pomysłów, ale nie wszystkie na raz.
Może delikatnie na początek zacznę od pianki Mistica kolegi.
800 zł wydał w tamtym roku.
Piankę ratujemy klejem do taśmociągów.
Dwa kilo lepiszcza wystarczy?

Tu się zgodzę, też miałem piankę Mystica i dwa razy reklamowałem
Każdej firmie może zdarzyć się wpadka ale Mystic robi to chyba często

Pewnego razu znajoma kupiła piankę Gastry (osobiście nie jestem przekonany do tej firmy), po 2 dniach używania pianka się rozkleiła i do reklamacji

Hmmm, pierwsze Gaastry, a nawet te do roku ok 2008/9 ?

Mam znajomka, co ma piankę firmy Alder 22lata.
Do serfingu ją używał na północy Hiszpani. Teraz tylko od święta.

Tak czy owak klej do taśmociągów przydaje się także do podklejania zaworów.
Moim faworytem jest Koinobori 7m z 2011 (po 25 sesjach)
Nie wiem, może używałem go niezgodnie z przeznaczeniem?
Za dużo wiatru było czy co, ale materiał też nie wytrzymał.
A to peszek.
Podobne Koino pół roku starsze u kolegi działa.

maryjka pisze:Mam kilka pomysłów, ale nie wszystkie na raz.
Może delikatnie na początek zacznę od pianki Mistica kolegi.
800 zł wydał w tamtym roku.
Piankę ratujemy klejem do taśmociągów.
Dwa kilo lepiszcza wystarczy?

A tak z ciekawosci jaki to model Mystica i ktory rocznik ? Z tego co pamiętam dużo wtopionych mysticów było z 2011 / 12 . Sam mam model z 2013 - Mystic Voltage - i pianka super.

Hypnotize ma napisane i Mistic. W środku futerko.
Zmieniło zapach na mało hipnotyzujący
Pewnie dlatego, że prawie nigdy nie wysycha.
Futerko trzyma wodę dwa razy dłużej niż inne pianki.
Fajnie to wymyślili. Genialna pianka. Polecam.

co do pian mystica tez w sumie nabyłem Empire w 2012 z 2011 nowa, w 2012 pływana 3 razy w 2013 pływana z 20, i w 2014 cały sierpień i mozna powiedzieć ze jak 1 sierpnia wygladała jak nowka, tak 30 cała wyblakła, zaczęła się pruc na nogawkach i wzmocnienia na kolanach popękały ale ogolnie za taka kase jak kupiłem daje rade... jednak dziś testowałem xcela nabytego za taka sama kase i jest mega fajna piana, zobaczymy po 3 sezonach,
latawce nobile!!! dla mnie porażka po całej lini:
- fabrycznie nierowne linki mocy ( roznica 15 cm) w 3 na 4 bary
- po 30 dniach uzywania poprzecierane linki mocy, ( otulina i pojedyncze włókna dynemy, po czym zabezpieczone taśma co niestety skutkowała nie do końca działajacym sys, bezpieczeństwa)
- po 3 tyg wyrwana linka sterowa z baru przy 15 knotach w rekach 12 latka
- i wisienka na torcie... nierówne bridle sterówek . czyli lewy np dłuższy od prawego ...
nadmieniam ze latawce nowe. nie jakieś używki.

Ale te latawce, jak nie są jakoś popsute przez chińskie rączki, całkiem nieźle latają.
Znam taki magiczny brand o nazwie FLUID, model EGO. Tu znajdziesz wszystko.
Nawet równo uszyty i nie popsuty przez Chińskie rączki nie lata. Oj nie.
Nie wiem jak konstruktorom się to udało, ale ten latawiec łączy minusy C-shape i BOWa w jednym.
Niby C z wyglądu, ale POPa zero.
Niby powinien ruchawy, ale z wachlowaniem i skręcaniem bardzo średnio.
Dolny zakres może? -Nie. Też brak.
Górny? -Nie.
Upwind. - itd.
Nawet grubość balona, co uszkodził się sam bez przyczyny, była oszukana.

Polecam maszyna niezła.

U mnie wtopa to Kahoony z 2011 a dokładniej ich poszycia. Chcieli zrobic latawki słabo wiatrowe I zastosowali materiał który już po dwóch latach rozdział sie jak... papier toaletowy. Aktualnie na krawędziach spływu mam dobrych kilka metrow taśm naprawczych

I mój pierwszy latawiec naish boxer chyba 2007 . Mega nielot i wywijał się jak wąż ..
II/ North Rebel ok 2009 . Dwie 7 rozleciały się na I pływaniu , Serwis mega bez dyskusji wymieniali do bólu.Latał dobrze
III/ F-one Bandit III . Rozleciał się na szwie na II pływaniu > Serwis do dupy . Stwierdzili że to moja wina . Francuzi nawet nie raczyli się odezwać

ładną wtopę zaliczyłem w rym roku:
Zmówiłem dwa nowe latawce dla siebie i dla kolegi.
Zanim kolega zdążył się pojawić, wydobyłem oba z worków i celem zbadania, ewentualnych drobnych niedociągnięć,
a co dalej za tym idzie chytrego wybrania sobie lepszego.
Nic nie znalazłem ciekawego, oba były identyczne...
Więc może chociaż numer seryjnych wybiorę sobie lepszy -pomyślałem.
Wybrałem.
Pierwsze pompowanie - szew na tubie głównej strzelił.
A jego latawiec mielony 6 razy i nic.
Se wybrałem.

Pianka mystic star 2012. Po roku uzywania szwy rozeszły się praktycznie wszędzie. Posklejalem i oblałem wszystkie szwy masą poliuretaniwą i byłoby ok ale tam gdzie dałem za grubo to pęka.
Druga moim zdaniem wtopa to linki w moim barze north z 2013. Linki strzępią się na końcach od rozwijania i składania, linki powera od chikena do knagi strzępią się od baru, no ale cóż smaruję i jadę dalej

Mikolpa - ta masę co dawałeś, to taka w tubie do wyciskania pistoletem? Pytam, bo mi się po 3 latach buty Mystica rozrywają z tyłu nad piętą, w miejscu gdzie się kończy guma i zaczyna neopren. Myślałem, żeby to rozerwanie połączyć jakimś klejem do neoprenu, ale po tym jak widzę co się z nim dzieje na piance po kilku miesiącach, to myślę, że nie wytrzyma w miejscu częstego sporego napinania materiału (zakładanie i zdejmowanie). Ale za 3 lata bezproblemowego używania to te buty do wtopy chyba się nie kwalifikują...
BTW ile Mystic daje gwarancji na swoje produkty (buty)?

boldek pisze:Mikolpa - ta masę co dawałeś, to taka w tubie do wyciskania pistoletem? Pytam, bo mi się po 3 latach buty Mystica rozrywają z tyłu nad piętą, w miejscu gdzie się kończy guma i zaczyna neopren. Myślałem, żeby to rozerwanie połączyć jakimś klejem do neoprenu, ale po tym jak widzę co się z nim dzieje na piance po kilku miesiącach, to myślę, że nie wytrzyma w miejscu częstego sporego napinania materiału (zakładanie i zdejmowanie). Ale za 3 lata bezproblemowego używania to te buty do wtopy chyba się nie kwalifikują...
BTW ile Mystic daje gwarancji na swoje produkty (buty)?

Co do butów to ja łatałem je zwykłą łatką wulkanizacyjną i trzyma cały czas

Hymm... -Buty.
-Sznurowane Kalosze czy Neoprenowe Bambosze?

Drobna wtopka.
To jak z popularną ostatnio piłką ręczną...


(do metalu)