KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam,

zastanawiam się nad kupnem butów do mojej deski. Mam na oku kilka modeli, różnią się one głównie sztywnością, ceną i materiałami Budżet mam niezbyt duży, chciałbym skorzystać z wyprzedaży modeli 2014. W butach pływałem tylko raz na wyciągu wakeprojekt.pl w Sławótkowie, były to najprostsze Liquid Force. Zależy mi, żeby sprzęt wytrzymał jak najdłużej, nie pływam w ciągu roku zbyt dużo na razie, ale kto wie za rok czy dwa Ciężko mi jakiekolwiek buty porównywać, bo pływałem dosłownie 2 godziny (w tych LF). Poza tym, co oprócz lepszego trzymania (kontroli), boleśniejszych gleb (zwłaszcza jak złapie się krawędź), lansu i potrzeby mocniejszego wiatru dają buty na kite ?

Teraz jak komuś się nie chce czytać. Moje typy:
1. Slingshot RAD 2014
2. Liquid Force Shane 2014
3. Ronix Park 2014
4. Ronix One 2014
5. Liquid Force Watson 2014

Proszę o jakieś opinie, rady. Dzięki.

Było już parę tematów o butach.

Podstawowa i najważniejsza moim zdaniem sprawa to waga butów, dla tego też jeżeli mają to być buty pod kite i wake to ja biorę pod uwagę tylko RONIX-y

Twardsze ONE natomiast bardziej miękka opcja FRANK. Ja pływam w ONE. Super trzymają nogę i są mega lekkie. Ciężko z nich wypaść, choć zdarza się

Wiem że chłopaki pływają w Liquidach, ale lepiej niech sami się wypowiedzą. Ja nie pływałem.

Gdzieś na forum zamieszczalem linka z porownaniem buciorow. Ronixy faktycznie najlzejsze.

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Właśnie jestem ciekaw, jak wypadają LF, choć Shane musiałbym ściągać z USA.
Dużo dała mi lektura bloga Marka Rowińskiego JR, teraz chyba wiem, że raczej zdecyduję się na Shane'y. Czekam tylko na opinie, jak się pływa w tych butach (w tegorocznych).

Wojtek Janaszek pisze:co oprócz lepszego trzymania (kontroli), boleśniejszych gleb (zwłaszcza jak złapie się krawędź), lansu i potrzeby mocniejszego wiatru dają buty na kite

nic…
poza tym co wymieniłeś to nic..

no może jeszcze bardziej skomplikowane wychodzenie na wodę, upierdliwsze zbieranie się po glebie, bywają też uciążliwe przy niektórych trikach oldschool jak one-footy, board-off'y, drkslide

ja bym wybral tak:

Slingshot RAD 2014
Liquid Force Watson 2014
Liquid Force Shane 2014
Ronix One 2014
Ronix Park 2014

Wojtek Janaszek pisze: Poza tym, co oprócz lepszego trzymania (kontroli), boleśniejszych gleb (zwłaszcza jak złapie się krawędź), lansu i potrzeby mocniejszego wiatru dają buty na kite

Nie lądujesz z jedną nogą w strapie niszcząc kolana / kostkę, nie tracisz czasu i energii na szukanie deski, nie kopniesz deski w locie starając się wsadzić nogę do strapa (nie raz), nie oberwiesz deską w głowę, będziesz miał więcej pewności przy ostrzejszych lądowaniach. Niektóre gleby bolą bardziej, ale szybko nauczysz się puszczać bar i upadać

PS. Slingshot RAD są super, Ronixy szybko się rozpadają.

PS. witam wszystkich

Maks pisze:Gdzieś na forum zamieszczalem linka z porownaniem buciorow. Ronixy faktycznie najlzejsze.

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Byly najlżejsze.. ale nie wytrzymywały 1/3 sezonu w moim przypadku, a przerobiłem 3 pary w 2012 i 2013.

Ten sezon przepływałem w jednym z tańszych modeli LF ultra kite, wersja zamknięta. Bucik bardzo lekki i własnie leci na sprzedaż w stanie IDEALNYM!

W 2015 nowy model wypuszcza Liquid Force Kites - LFK w kolekcji Ultra Light. But jest stworzony do kitesurfingu(waga, co nie wyklucza korzystania również na wake'u!) i ma być najlżejszy na rynku, oby tylko utrzymali swoją jakość

bartekk pisze:

Maks pisze:Gdzieś na forum zamieszczalem linka z porownaniem buciorow. Ronixy faktycznie najlzejsze.

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Byly najlżejsze.. ale nie wytrzymywały 1/3 sezonu w moim przypadku, a przerobiłem 3 pary w 2012 i 2013.

a moje SĄ najlżejsze i po całym sezonie SĄ w stanie idealnym
ps: nie handluję nimi

peace

Sam mam w tej chwili One'y i nie narzekam, ale mam je dosyć krótko. Wydaje mi się, że nie ma opcji - jak but lekki to i musi szybciej lecieć. Ale tak naprawdę dużo zależy od techniki pływania i trochę szczęścia. Pływając na wake'u wielokrotnie widziałem jak sprzęt wytrzymywał naprawdę duże przeciążenia (buty, decha, inserty) żeby potem ten sam model poleciał przy zwykłym, lekko wciętym zejściu z boxa. Po prostu czasem wystarczy przyłożyć siłę trochę z innej strony niż zazwyczaj. Z drugiej strony sam wolałbym żeby poleciał but czy insert niż kolano czy kręgosłup.
Jak ktoś katuje ostro, pływa po 200dni w roku, trenuje nowe tricki (czyt.: nie pływa tylko tego co wchodzi) do tego waży 80-90kg i więcej to powinien myśleć o mocniejszej konstrukcji. W przeciwnym wypadku każdy but może polecieć niezależnie od konstrukcji - ot kwestia pechowej wcinki.