KITEFORUM.PL - kitesurfing

Kupiłem przed sezonem. W sumie nie mam zastrzeżeń. Poza jednym. Materiał "chwyta" wszystko, co luźne - listki, trawę, jakieś nasiona. Ostatnio przebierałem się na skoszonym trawniku, ponczo upadło na ziemię. Potem pół godziny wybierałem siano i wydłubywałem jakieś nasiona (część bez 100% skutku). Materiał zachowuje się prawie jak rzep - masakra. Macie tak samo czy trafiłem w felerną serię?
Najwyższa (znaczy Żona) mówi, żeby reklamować ...

Moje też zgarnia wszystko ale nie bardzo rozumiem jakie masz podstawy do reklamacji

adii pisze:ale nie bardzo rozumiem jakie masz podstawy do reklamacji

O to musisz zapytać moją Panią
W sumie można to odsprzedać myśliwym, potarzają się trochę w trawie i mają super kamuflaż

Wiktorek pisze:Kupiłem przed sezonem. W sumie nie mam zastrzeżeń. Poza jednym. Materiał "chwyta" wszystko, co luźne - listki, trawę, jakieś nasiona. Ostatnio przebierałem się na skoszonym trawniku, ponczo upadło na ziemię. Potem pół godziny wybierałem siano i wydłubywałem jakieś nasiona (część bez 100% skutku). Materiał zachowuje się prawie jak rzep - masakra. Macie tak samo czy trafiłem w felerną serię?
Najwyższa (znaczy Żona) mówi, żeby reklamować ...

Jak kilka razy wypierzesz w 90 st. "właściwości chwytne" trochę się uspokoją, ale faktycznie jak na ręcznik to ch***.owy materiał jest.

Ja mam to samo, nie można odłożyć na ziemie, bo całe jest w paprochach. Nawet przy kucaniu wszystko zbiera. Ale samo poncho jest super wynalazkiem.

wypierz kilka razy to materiał zrobi się przyjemniejszy

a ja myślałem, że tak ma być z moim poncho

Sprzęt jest tragiczny leży w szafie już chyba 3 lata - nie do użytku i nikomu nie polecam zakupu

IQM1 pisze:Sprzęt jest tragiczny leży w szafie już chyba 3 lata - nie do użytku i nikomu nie polecam zakupu

ale to prezent od Żony był

Garnitur to to nie będzie Panowie...

Ja mam, wszystko się czepia ale jest mega przydatne Poza tym, chyba ręcznika nie rzucasz po ziemi...a ja je właśnie jako ręcznik traktuję