Best Waroo ,czyli o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad WN

[wojol]

Troszek odświeze teamat dodajac kilka uwag z wczroajszego pływania na Waroo 16.

Napoczątek kilka danych:
Ja - 90kg - waroo 16 deska 145 cm
Kolega 80 kg cabrinha swichblade 16 + 9 deska 124

akwen - kamienica

pływanko zaczelismy na wietrze około 14 węzłow - obydwaj wyszlismy n atakich samych rozmiwarach - 16. wiatr co prawda chwilami dziurawy ale całkeim zacnie sie pływało, wraz z upływem czasu przyszły chmurki a wraz z nimi silniejsze podmuchy i... Ja zaciagam depowera i odpuszczam bar.. i dalej ostrzyć pod wiatr - podskakiwac sie w tych podmuchac nie odwazylem bo lotow jeszcze nie mma do konca opanowanych i majac na uwade dobry hangtime waroo raczej nie jestem jeszcze przygotowany do takich atrakcji. ale patrze w strone brzegu a tam kolega zmmienia latawke na 9' i dalej smigac za mną.. w miedzy czasei rozwiało si edo jakichs 20 wezlow... a ja nadal n awodzie.. i tak to kolega juz na 9 swichblade a ja na waroo 16 z zciagnietym depowerem... sam byłem zdziwiony ze tak dlugo udaje mi esie stawiac opor temu juz dosc porywnemu wiatrowi - ale co tam - bardzo jestem zadowolony z tego faktu i smialo moge potiwerdzic bardzo szeroki zakres wiatrowy swojego waroo - nie wiem do konca jak ze swichbladem - ale kolego mowil ze poporstu na 16tce nie dawal rady i musial w tych samych warunkach co ja przesiaść sie na 9tke.

Waroo - latawka pierwsza kalsa - mała uwaga chwilami kiedy juz naprawde ostro przyszkwaliło (na moje oko moglo by ci nawet 22-23 wezły przy całkowitym zaciągnieciu depowera i max odpuszczeniu barulatawiac leeko sie "marszczyl" - wystepowal efekt łamania sie tuby błuwnej w miejscu gdzie było skrajen mocowniae przednich linek - ale było to chyba powodowane tym ze jak si epozniej okazal latawka stracila nieco powietrza przez niedokladnei domkniete korki i lekko miekka była) a pozatym rzadnych uwag.