Strona 4 z 4

Re: CLASH 2.1 - wrażenia.

: 01 cze 2016, 13:47
autor: onzo
Pain IQ pisze:
Rhall pisze:... Nie wiem niestety, jak sobie radzi deska w granicznych warunkach, przy słabym wietrze...


no nie radzi sobie za bardzo, jest najwyżej przeciętnie.

...dojrzałem do wyczucia wad tego blatu...są 2 - chociaż raczej poprawnie należy nazwać to słabszą stroną niż wadą. Słabo radzi sobie w słabym wietrze i słabiej idzie na wiatr od 2.0. Po za tym deska jest dla mnie po prostu doskonała. Warto zwrócić uwagę na to jak jest wykonana. Moja przejechała po konkretnych kamcorach w lo stagnone (kto tam pływał, wie jakie niespodzianki można spotkać w wodzie) i oprócz drach w grind base nic jej nie jest. Gdyby to była deska bez GB, to na pewno już bym widział jej rdzeń.

wciąż polecam i cieszę się że ją mam.


Z doświadczenia z deskami z większym rockerem wiem, że wymagają one nieco innego prowadzenia. Popływaj trochę i pokombinuj z techniką - może nie będzie diametralnej różnicy, ale na pewno trochę zyskasz. Na jakich finach pływałeś? Długich czy krótkich?

Re: CLASH 2.1 - wrażenia.

: 01 cze 2016, 19:02
autor: Pain IQ
Na krótkich i na długich. W każdym wietrze i na kazdym rozmiarze, po prostu mam ją oplywaną. Jak wspomniałem nie są to wady tylko słabsze strony.

Przed 2.1 miałem deskę z większym rockerem (54 mm) i lepiej sobie w tych kwestiach radziła...a czy to znaczy, że jest lepsza? Nie! Jest inna po prostu. Jednak uważam, że umiejętność dostrzeżenia słabszych cech świadczy tylko o tym, że mówiąc, że zostaje przy 2.1 wiem jak ogromny bagaż zajebistosci ma. 100 "+" 2 "-" więc chyba jest dobrze...:)

...ale wpływać się na niej trzeba, jak ktoś miał już 2.0.