KITEFORUM.PL - kitesurfing

Przez przypadek wpadły mi w ręce 3mm skarpety z Decathlonu ...nawet "lekko" przymałe (rozm. 38) Odleżały swoje (mam przecież klika par ciepłych butów) ale w końcu je założyłem (na wcisk) i..... szok Nie, nie termiczny - w nogi super ciepło ale jak w porównaniu z butami...wygodnie Wnioski: skarpety (nie mogą być za luźne) dają tak jak buty komfort termiczny a tylko minimalnie w porównaniu do gołych stóp pogarszają kontakt/czucie deski. Wkładanie/wyjmowanie stóp w skarpetach ze strapów też jest o niebo lepsze niż z butami. Moim zdaniem buty mają jedynie sens gdy można mocno pociąć nogi o dno (muszle, skały itp.) lub....gdy czeka nas długa powrotna droga....z kapcia i to po asfalcie (początki przygody z kite)
Ja przeniosłem swoje buty do Kite z ....windsurfingu - jak teraz oceniam zupełnie niepotrzebnie
Wszystkim życzę udanego rozpoczęcia sezonu jeszcze pewnie w zimnej wodzie ale...może w nowych, ciepłych i wygodnych "bikiniarach"
Celem wyjaśnienia:"Bikiniarz" - elegant z lat 60-tych, który nosił skarpetki w różnokolorowe paski

Pozdrawiam,
Tolek

Nikt nie mówił, że będzie łatwo...ale dlaczego nie może być.

Tolek, tylko co innego wchodzenie w skarpetach do wody 8-10 stopni w maju, a co innego do wody 2-3 stopnie w styczniu + odczuwalna temp powietrza na minusie. Wtedy w ogóle nie mam zamiaru myśleć o skarpetach... brrrr

Moim zdaniem problem głównie stanowi podeszwa buta (izoluje/usztywnia czucie stopy od dołu) oraz jej burty (przeszkadzają we wchodzeniu w strapy). Kwestia ciepła to kwestia indywidualnego odczuwania i grubości oraz elastyczności neoprenu. Sam wiesz, że buty butom nierówne a podeszwy też są różne (grube, cienkie, całe, dzielone). Też bym tak pewnie napisałbym jak Ty...ale spróbowałem i jestem bardzo zaskoczony, że tak długo tkwiłem...w butach

Pozdrawiam,
Tolek

Używam od jakiś 4 lat. Jak jest tak powyżej 7-8 stopni to jest komfortowo, poniżej to już buty 6mm wkładam.

Przerabiałem te z decathlonu. Oba modele. Jedne podgumowane od spodu drugie nie. Komfort lepszy niż w butach zdecydowanie ale spód nie wytrzymuje długo. Może jak ktoś pływa tylko gdzie piasek to ok ale na mało przyjaznych śrudlądowych brzegach szybko robią się dziury w piętach. Te podgumowane wytrzymały z pół roku. Te nie podgumowane 2mm używam jako docieplenia na zimę i wiosnę do butów 3mm.

A takie się nadają? http://easy-surfshop.pl/do/item/GUL-15BO1270-A3BKRE-XL/GUL-Skarpety-neoprenowe-4mm-Power?gclid=COiXsNf-s8wCFcsLcwod_jQOKA

Mikolpa pisze:Przerabiałem te z decathlonu. Oba modele. Jedne podgumowane od spodu drugie nie. Komfort lepszy niż w butach zdecydowanie ale spód nie wytrzymuje długo. Może jak ktoś pływa tylko gdzie piasek to ok ale na mało przyjaznych śrudlądowych brzegach szybko robią się dziury w piętach. Te podgumowane wytrzymały z pół roku. Te nie podgumowane 2mm używam jako docieplenia na zimę i wiosnę do butów 3mm.

Ja mam takie podgumowane i działają, ale u nas przyjazne brzegi

Te skarpety Gula, które pokazuje MarekH są identyczne jak moje 3mm z Decathlonu - moim zdaniem idealny kompromis pomiędzy komfortem cieplnym (4mm), o który tak dbają Koledzy a wytrzymałością (lekko w paski podgumowane podeszwy) i czuciem deski

Pozdrawiam,
Tolek

W decathlonie są jeszcze skarpety 5mm , pływam w nich gdy na wodzie jeszcze są kry lodowe. A gdy na 5mm założylem 3 numery większe 2 mm to wody nic nie czułem,a czucie deski dalej lepsze niż w butach.