Najnowsze Latawce DaSILVA Twister - testy i opinie

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 cze 2016, 13:25

W poprzednim sezonie zimowym, podczas Snowkite Safari, wpadły mi w ręce do testowania latawce DaSILVA Twister i po namiętnych przemyśleniach podczas letniego sezonu, po wielu dylematach za i przeciw, w końcu zapadła decyzja o wymianie całego setu latawców, właśnie na Twistery :thumb:
Dlaczego :?:
Myślę, że na to pytanie pomoże odpowiedzieć poniższa opinia.
Wszelkie pytania przed i odpowiedzi otrzymuję po szeroko zakrojonych "Dzikich Testach DaSILVA" ("Wild Tests of DaSILVA"), które organizujemy na różnych spotach w naszym kraju (na jeziorach i akwenach śródlądowych również) z czynnych udziałem osób zarówno początkujących, jak i ostro zaawansowanych, z naszym team riderem Posito Martinezem na czele :thumb:

Latawiec Allround DaSILVA Twister

Rozpakowujemy sprzęt:

Na samym początku uwagę każdego przykuwa z pozoru prozaiczna rzecz: plecak do przenoszenia i przechowywania latawca.
Okazuje się jednak, że to bardzo ważny aspekt naszego kajciarskiego życia, bo przecież w czymś musimy ten nasz sprzęt nosić, w czymś przechowywać...a od wygody i komfortu tegoż, również zależy nasze dobre samopoczucie, zarówno przed jak i po ;)

Tak więc plecak DaSILVA to naprawdę plecak przez duże P, a nie jakiś worek do którego upychamy wszystko: latawiec, bar, pompkę...gdzie wszystko to nam sie miele w bagażniku

Tak więc bierzemy do ręki i wyciągamy plecak z kompletnym latawcem Twister 13
Choć nie wygląda, to jest tu zapakowane wszystko (oprócz deski ;) ) latawiec , bar i pompka

Obrazek

Obrazek

Pierwsza, najmniejsza kieszonka umieszczona na klapie plecaka mieści nam bez problemu drobne rzeczy typu śrubokręt, zaworki, wężyki, łatki itp zestawy naprawcze. Jest jednak płaska, więc tylko drobne przedmioty.

Obrazek

Kolejna komora jest już bardziej pojemna i zmieścimy do niej bez problemu pompkę wraz z wężykiem:

Obrazek

Mamy tu więc komfort zarówno przy wkładaniu, jak i wyciąganiu pompki. Nie musimy więc kopać w worku lub wysypywać wszystkiego, by dostać się do jednego z elementów zestawu.

Dochodzimy do komory właściwej, która w zależności od rozmiaru latawca (jak i cały plecak) jest wymiarowo dobrana tak, by pomieścić bez problemów i upychania latawca zwiniętego "na 3". W celu wyjęcia samego latawca nie musimy również wyjmować pompki, która jak wspomniałem wcześniej, zamknięta jest w oddzielnej, zamykanej na zamek komorze w klapie plecaka :thumb:

Obrazek

Do komory tej możemy spakować zarówno samego latawca, jak i spokojnie zmieścić bar, jeżeli jest suchy.
Jeżeli natomiast mamy świeżo wyciągnięty z wody, ociekający bar, to jest ku temu specjalna, siatkowana przegroda na zewnątrz plaecaka, dzięki której możemy spakować bar, pozwolić mu spokojnie wyschnąć, mamy go spakowanego w komplecie (a nie gdzieś oddzielnie upchnięty w bagażniku), a nie moczymy suchego latawca

Obrazek

Oczywiście również pompkę możemy zamontować na zewnątrz plecaka, po przeciwległej stronie, gdzie umieszczone są specjalne gumki chwytające "podnóżki" pompki oraz paski spinająco-stabilizujące. Dzięki temu mamy wolną kieszeń klapy plecaka przeznaczoną na różne inne szpargały :thumb:

W konstrukcji plecaka przemyślane jest wszystko, łącznie z samym przenoszeniem sprzętu czy przechowywaniem go:

Rączka-uchwyt do łatwego przenoszenia czy wyciągania z bagażnika oraz uchwyt-zawieszka umieszczona pomiędzy naramiennikami pozwalająca podwiesić plecak w dowolnym miejscu na haku:

Obrazek

Ktoś mógłby powiedzieć:"rozwodzi się nad tak nieistotną rzeczą, jak plecak..." :think: , a jednak myślę, że tak prozaiczna rzecz ma znaczenie, i to nie tak marginalne :!:

Rozwijamy bar:

Już na pierwszy rzut oka widać, że bar DaSILVA jest nowoczesny i solidny :thumb: Niektórym osobom może przypominać bary innych producentów, ale wiadomo przecież, że wiele elementów w kitesurfingu ulega normalizacji i wykorzystuje się dobre, sprawdzone konstrukcje, które cechują się zarówno dobrą funkcjonalnością jak i wysoką jakością.

Obrazek

Tak więc bar DaSILVA - przede wszystkim wymiary. DaSILVA oferuje 4 podstawowe rozmiary barów 38 cm, 45 cm, 50 cm oraz 55 cm do większych latawców.

Uwagę przykuwa dobre wykonanie i dobrej jakości linki - sztywne i błyszczące (lekkość rozdzielania przy rozwijaniu baru)
- duża przelotka w barze, ułatwiająca pracę barem
- linka depowera ukryta w plastikowym elastycznym wężyku, ułatwiająca pracę barem i chroniąca przed przecieraniem - znacząco przedłuża żywotność linki depowera
- długie owijki neoprenowe w dwóch kolorach

Obrazek

Obrazek

- wygodna knaga regulacji mocy (żadnych systemów paskowych czy sterczących "ogonów")

Obrazek

- no i duży wygodny chcicken-loop z łatwym w użyciu i ponownym montażu systemem bezpieczeństwa oraz długim elastycznym donkey dickiem (zwanym paluchem lub fiutkiem ;) )

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ogólnie, zarówno wizualnie, jakosciowo jak i użytkowo, bar DaSILVA jest udany i funkcjonalny, więc spokojnie powinien starczyć na kilka dobrych sezonów użytkowania :thumbsup:

Latawiec DaSILVA Twister

Na pierwszy ogień poszły dwa najbardziej uniwersalne rozmiary: 10m i 13m2

Pierwsze wrażenie wizualne

Od razu daje się zauważyć, że wygląd i kolorystyka latawca wychodzą spod pióra bardzo zdolnego grafika, bo latawiec (oczywiście jest to opinia subiektywna) jest naprawdę ładny :thumb: Żywe kolory i ładnie skomponowana grafika powodują, że nie da się go nie zauważyć na spocie pośród innych latawców :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwsza rzecz jaka przykuwa uwagę dotyczącą budowy to tylko 2 tuby poprzeczne...i tyle naprawdę wystarczy :thumb:
Latawiec doskonale zachowuje się w powietrzu i jest mega wydajny, szczególnie w dolnym zakresie wiatrowym w porównaniu z innymi latawcami w podobnym rozmiarze, na dodatek w pełnym swoim zakresie wiatrowym jest bardzo żwawym latawcem, świetnie reagującym na ruchy barem ze średnimi siłami na barze, co daje niesamowite poczucie pozycji latawca, a jednocześnie nie męczy rąk.
Ktoś pomyśli :think: :"Dwie tuby poprzeczne - będzie problem ze wstawaniem z wody..." - Nic bardziej mylnego! Latawiec wstaje z wody szybko, lekko i bezproblemowo..., no chyba, że przestało wiać :lol: Jeżeli wieje choć trochę wiatru, restart jest banalnie łatwy i prosty!

W Twisterach DaSILVY zastosowano (jak już w większości latawców na świecie) system one-pump. Zaworki są mocne, dobrze wyprofilowane i umocowane we wzmocnieniach, a wężyk umieszczony jest w najlepszy z możliwych sposobów, czyli wzdłuż załamania tub, w odpowiedniej osłonie dla blokady powietrza oraz z dodatkową przelotką stabilizującą wężyk w odpowiedniej pozycji a jednocześnie pozwalającą mu się w niej poruszać. Kto wymieniał często zaworki lub wężyki od one-pumpa, ten wie o czym piszę. Po prostu takie rozwiązanie pozwala na znaczne wydłużenie żywotności systemu i jednoczesną ochronę przed problemami wynikającymi z szybkiego zużycia się poszczególnych jego elementów.

Obrazek

Obrazek

Szczegóły budowy

Wszędzie, gdzie się tylko da, czyli we wszystkich miejscach narażonych na przetarcia, przerwania, zużycie konstruktor zastosował w latawcu wzmocnienia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podwójny system przeszywania tuby znacząco poprawia odporność latawca na ostre gleby, przecieranie i rozłażenie się szwów, co mogłoby doprowadzić do pęknięcia tuby głównej lub poprzeczki i idącymi za tym problemami. Po prostu latawiec jest pancerny, co możemy śmiało stwierdzić po katowaniu naszych latawców na Snowkite Safari, gdzie nie zawsze leżał śnieżny puszek i nasze kajty wiele przeszły, co najważniejsze BEZ NAJMNIEJSZEJ AWARII :!:
Wydaje się, że aby rozwalić Twistera, musisz po prostu bardzo tego chcieć ;)

Zakres wiatrowy i skoki

Twistery, jak już wcześniej wspomniałem, charakteryzują się niesamowitą wydajnością, szczególnie w dolnym zakresie wiatrowym dla danego rozmiaru. Znacząco tę wydajność rozbudowuje system trymowania, począwszy od 3 zakresów regulacji na linkach przy barze (pod owijką), poprzez 3-punktowy system regulacji na sterówkach przy tipach latawca

Obrazek

Obrazek

poprzez rozwiązanie zastosowane w bridle-lines, gdzie można ustawić jedną z linek uzdy latawca w jednej z trzech pozycji zmieniających charakterystykę latawca ze spokojnego, uczniowskiego latawca po szybki, bardziej wydajny i agresywny latawiec allround/freestyle na którym zarówno pływanie jak i skoki są czystą przyjemnością, a świetne noszenie i długi hang-time dają mega odlot :thumb:

Obrazek

Cała charakterystyka i przyjemne, odpowiednie do stanu zaawansowania odczucia związane z używania od jakiegoś czasu latawców DaSILVA pozwalają nam przypuszczać, że będzie to przyjaźń na kilka następnych sezonów, zarówno letnich jak i zimowych :thumbsup:

Teraz pewnie po tym dość szerokim opisie pojawi się kluczowe pytanie - cena :?:
Ceny latawców DaSILVA nie należą do najniższych, a właściwie plasują się w zakresie latawców z wyższej półki, ale...po prostu, jak coś jest dobre i dobrze zrobione, to musi kosztować! Latawce DaSILVA cechuje wyjątkowa wręcz dbałość o detale, wzmocnienia oraz bardzo wysoka jakość, solidność i wytrzymałość. Jakością materiałów oraz solidnością mogą im dorównać chyba tylko solidne latawce North'a :thumb:
Drugą sprawą jest to, że producent nie "oszczędza" na detalach w celu "obniżenia" ceny finalnej pozbawiając nas solidnego plecaka, dając w zamian "worek", oddzielnego zakupu pompki, leasha...byleby tylko cena oferowana była niższa.
Uważam i jeszcze raz powtórzę, że jak coś jest dobre i dobrze zrobione, to musi kosztować!

Oczywiście możliwe jest indywidualne ustalenie ceny, wiec jeśli jesteś zainteresowany to proszę o kontakt yanosik@surfandkite.pl lub na Naszej WWW albo Facebook
Zobaczymy, co da się zrobić :thumb:

Niezmiennie też zapraszam na organizowane przez nas "Dzikie Testy DaSILVA" ("Wild Tests of DaSILVA") , gdzie będziesz mógł dotknąć, zobaczyć i popływać na naszych DaSILVACH i będziesz miał do swojej dyspozycji nie tylko pełna rozmiarówkę latawców: Twister, Vibe czy Gravity, ale także świetnych desek: Martinez pro (designed and used by Posito Martinez), DaMystery, TheDarkShadow, Fortress, Young Bloodz Jr czy Ronin LW

Zapraszam w imieniu swoim, jak i wszystkich "dzikusów" z DaSilvaTeam :thumbsup:

Yano

P.S. Postaramy się na bieżąco wklejać nasze (i naszych gości-testerów) opinie, opisy i spostrzeżenia po kolejnych "Dzikich Testach DaSILVA" ("Wild Tests of DaSILVA")

Awatar użytkownika
kubik
Posty: 3
Rejestracja: 21 cze 2016, 15:14
Lokalizacja: Lublin
 
Post21 cze 2016, 15:21

Wygląda to wszystko całkiem nieźle! Dzięki za tak wyczerpujące opisy. ;)

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 lip 2016, 07:36

Latawce Twister we wszystkich rozmiarach zostały przez wiele osób ostatnio przetestowane w różnych warunkach wiatrowych i przez różne osoby, a co za tym idzie w akcji był każdy rozmiar latawca (oprócz 5m ;) )

Opinie naszych gości, tak pokrótce:
- świetne wyjście do skoku i mega winda
- bardzo szybkie latawce - szczególnie zaskakuje wszystkich rozmiar 13, gdzie zazwyczaj latawce w tym rozmiarze "zamulają" (oczywiście nie wszystkie ;) )
- wydajność - każdy z latawców sprawia wrażenie jakby był o 2 metry większy :!: ( i faktycznie w warunkach niezbyt mocnego wiatru, 13-ka doskonale zastępuje inne latawce o wymiarach 15m dając podobną wydajność a zyskując na szybkości :!: )
- banalnie łatwy restart, przyjemne sterowanie, czucie latawca i intuicyjne słuchanie poleceń (te zalety docenili szczególnie kursanci :thumbsup: )
- latawiec układny, słuchający poleceń i gdy trzeba generuje niesamowitą moc, a gdy luzujemy akcję staje się potulny jak baranek
- intuicyjne generowanie ciągu i dobre ostrzenie na wiatr

oraz opinie dotyczące wyglądu, budowy i wyposażenia:
- dobrze uszyty latawiec, sprawiający wrażenie bardzo solidnego i wytrzymałego (...i tak jest w rzeczywistości :thumb: )
- tylko 2 tuby poprzeczne :?: (...i okazuje się, że tyle w zupełności wystarczy :thumb: )
- widoczna dbałość o detale i praktyczne rozwiązania: dobrze umocowane i obszyte wężyki one-pumpa, wzmocnienia w newralgicznych punktach, dodatkowe obszycia na tubach
- fajny design i kolorystyka
- solidny, pomysłowy i bardzo praktyczny plecak

Z uwag negatywnych zapamiętałem:
- brak ciśnieniomierza przy fabrycznej pompce (faktycznie mała niedogodność, ale spokojnie, latawca można pompować "na kamień" :) )
- zbyt krótki czas darmowego testowania (no cóż, każdy chce spróbować... :wink: )
- mało wiatru w tym sezonie (niestety, sprawa niezależna od nas :lol: :wink: )

Tak więc nasze latawce spodobały się zarówno wytrawnym zaawansowanym kitesurferom jak i naszym kursantom (...i kursantkom :) ) :thumb:

Obrazek

Chcesz również spróbować ? Jesteśmy do Twojej dyspozycji: "Dzikie Testy DaSILVA" ("Wild Tests of DaSILVA")

Zapraszam !

Yano
Topkite Szkoła Kitesurfingu Jastarnia


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości

cron