Strona 1 z 1

Shinn Bronq Q - testy

: 30 paź 2017, 12:32
autor: shinnworld polska
Cześć,

do naszego zestawu testowego dołączyła karbonowa deska Shinn Bronq Q w rozmiarze 137x44 cm, na której kilka osób już miało przyjemność pływać i z relacji wiem że się podoba. Mam nadzieje że ktoś zdecyduje się na napisanie swoich wrażeń z pływania na niej :D Wizualnie tez ponoć całkiem OK. Mimo że carbon to Flex 5ka - czyli mniej niż nasz flagowy model Ronson.

Kilka podstawowych cech wyróżniających te dechę:
- lekka
- trzyma krawędź szalenie dobrze
- szybka - to decha freeride
- rdzeń wiadomo 100 % drewno jak wszystkie Shinny

Obrazek

Obrazek

Obrazek

phpBB [video]

Re: Shinn Bronq Q - testy

: 30 paź 2017, 20:33
autor: Piotrbyku
wczoraj testowałem deskę Shinn bronq w czasie tzw " Orkanu Grzegorz " miejsce zalew Mietkowski -kita miałem najmniejszego z mojej " kolekcji " 10 metr Dice . szkwały rano były ....no .... mocne nie mam pomiaru ile bo nasza stacja odmówiła posługi przy 42 knotach / WS-ocy mówili coś o zmierzonych 55 ) i to nawet Bronka nie dało rady wybić z ustalonej trasy . parę razy jak złapał mnie szkwał z kitem na 10 i deska przyspieszała ...to byłem pewien ,że odlecę , ale Bronek trzymał sie wody :shock: i dzięki niemu miałem super pływanie . Wg mnie deska super wchodzi w wodę . Rocker genialnie " wyrównuje " czop . Dla mnie :thumb: . Grafika extra . Fajnie że miałem ja wczoraj :D

Re: Shinn Bronq Q - testy

: 30 gru 2017, 10:57
autor: maracz
Witam.
Przeglądając neta natknąłem się na post o mojej deseczce :-)
Pływałem na Bronqu 2016 i było super ale dzięki dbałości o klienta przez firmę Shinn ale przede wszystkim uprzejmości Magdy, udało mi się zamienić 2016 na 2017 i był to strzał w dziesiątkę. Komfort podobny jednak kanały robią super robotę, trzymanie krawędzi na najwyższym poziomie bez żadnego wysiłku i problemu idzie super ostro na wiatr. Miałem wcześniej deskę f-one trax też karbonową i bałem się że ta będzie za twarda- nic bardziej mylnego, deska komfortowa idzie po czopie i kartoflisku jak po płaskiej wodzie no i jeszcze nie chlapie po oczach. Kolana w ogóle nie czują zmęczenia i 4-h sesja no wodzie nie stanowi problemu. Znajomi ze spotu w Kadynach mówili że każda chlapie do momentu aż się przepłynęli na Bronqu. Wybicie do skoku jak dla mnie super a lądowania naprawdę miękkie. Ja niczego więcej nie mogę oczekiwać od deski i osobiście polecam, uwielbiam na niej pływać i każda zamiana i pływanie na innej na spocie uświadamia mi jak dobry to był wybór.
Wygląd i grafika niepowtarzalne doszło do tego, że mam zdjęcie bronqa na tapecie w telefonie :D
Pady i strapy jak dla mnie ok- bardzo mi pasuje system szybkiej regulacji, nawet na wodzie bez problemu można poluzować lub bardziej dopasować.

Pozdrawiam i do zobaczenia na wodzie Marcin.