KITEFORUM.PL - kitesurfing

Mam Su-2 Grandkitebird 158x45 i przy mojej wadze 82kg sprawdza się wyśmienicie .doskonała słabowiatrówka i całkiem zwrotna jak na swój rozmiar a i poskakać na niej też można .w komplecie z contrą 15m pływam już od stabilnych 4-5 m/s .

No więc zdecydowałem się na Grandkitebird 168 Za co Wam serdecznie dziękuję !

Tutaj w ogóle sugerują zupełnie inne rozmiary desek do wagi niż powszechnie wszyscy polecają. Np. dla ridera 90kg polecają ponad 145cm gdzie w sklepach polecają 138cm dla zaawansowanego a 141 dla początkującego. Przy następnej desce zamiast szukać coś mniejszego (mam 140x41 i 138x43) będę szukać coś w okolicach 145cm. Nie widzę wad posiadania większej deski a prawie same zalety

od dawna to powtarzam...

Napiszę parę słów, skoro kupiłem i popływałem
SU-2 GrandKiteBird w rozmiarze 168 rewelacyjna deska ! Zaskakująco lekko się prowadzi, świetnie pływa na wiatr i spokojnie można poskakać
Polecam !

Ogolnie dla mnie jedna z wiekszych zalet tych desek to to, że nawet jak przyszkwali to nie trzeba panicznie zawijać na brzeg po mniejszy rozmiar - da radę utrzymać krawędź. Nie wiem czy to cecha su2 bf yeti czy wszystkie drzwi tak mają, ale nie spodziewałem się że aż tak dobrze to będzie wygladalo.

Tym samym - również polecam

kuicets pisze:Ogolnie dla mnie jedna z wiekszych zalet tych desek to to, że nawet jak przyszkwali to nie trzeba panicznie zawijać na brzeg po mniejszy rozmiar - da radę utrzymać krawędź. Nie wiem czy to cecha su2 bf yeti czy wszystkie drzwi tak mają, ale nie spodziewałem się że aż tak dobrze to będzie wygladalo.

Tym samym - również polecam

Nie wszystkie, na tych szerszych jest trudniej utrzymać jak przyszkwali, zwłaszcza tym lżejszym. Moim zdnianiem dla tych 70-80kg maksymalna szerokość to 45cm i właśnie chodzi o utrzymanie krawędzi na szkwałach.

Mikolpa pisze:

kuicets pisze:Ogolnie dla mnie jedna z wiekszych zalet tych desek to to, że nawet jak przyszkwali to nie trzeba panicznie zawijać na brzeg po mniejszy rozmiar - da radę utrzymać krawędź. Nie wiem czy to cecha su2 bf yeti czy wszystkie drzwi tak mają, ale nie spodziewałem się że aż tak dobrze to będzie wygladalo.

Tym samym - również polecam

Nie wszystkie, na tych szerszych jest trudniej utrzymać jak przyszkwali, zwłaszcza tym lżejszym. Moim zdnianiem dla tych 70-80kg maksymalna szerokość to 45cm i właśnie chodzi o utrzymanie krawędzi na szkwałach.

Racja, waze 90kg co może mieć niemaly wpływ

Czesc

Myślałem o zakupie 168cm Bigfoot yeti, moja podstawowa deska to 142cm a latawiec 10m, waga 80kg, zastanawiam sie ile dodatkowych węzłów uzyskam na 168 cm?

andrus pisze:Czesc

Myślałem o zakupie 168cm Bigfoot yeti, moja podstawowa deska to 142cm a latawiec 10m, waga 80kg, zastanawiam sie ile dodatkowych węzłów uzyskam na 168 cm?

Zauwazalnie dużo

Choć latawiec 10m na warunki slabowiatrowe ciut mały na mój gust, ale deska bez wątpienia pomoże.

andrus pisze:Czesc

Myślałem o zakupie 168cm Bigfoot yeti, moja podstawowa deska to 142cm a latawiec 10m, waga 80kg, zastanawiam sie ile dodatkowych węzłów uzyskam na 168 cm?

zyskasz dokładnie o rozmiar latawca niżej - ogromna różnica

jeśli nie będziesz zmieniał latawca, i w przypadku małej deski nie będziesz mógł wrócić na miejsce, to w przypadku zmiany na 168 Yeti w tym przypadku, nie dość, że wrócisz , to jeszcze wyostrzysz i nawet poskaczesz:)

Wielkie dzięki za odpowiedzi

Mam jeszcze jedno pytanie, jak bym kupil 13m latawiec ( teraz mam 10m) zasięg wiatrowy bardziej sie zwiększy niż jak bym kupił 168 cm deskę?

andrus pisze:Wielkie dzięki za odpowiedzi

Mam jeszcze jedno pytanie, jak bym kupil 13m latawiec ( teraz mam 10m) zasięg wiatrowy bardziej sie zwiększy niż jak bym kupił 168 cm deskę?

Zdecydowanie, możesz kupić też latawiec 14m wtedy odpalisz już od 12kts. Przyjemniejsze jest pływanie na większym latawcu i mniejszej desce niż na odwrót.

andrus pisze:Wielkie dzięki za odpowiedzi

Mam jeszcze jedno pytanie, jak bym kupil 13m latawiec ( teraz mam 10m) zasięg wiatrowy bardziej sie zwiększy niż jak bym kupił 168 cm deskę?

Na moje oko mniej więcej podobnie. Jedno i drugie rozwiązanie ma jednak swoje zalety:

Większa deska - tańsza opcja.
Większy latawiec - więcej przyjemności z pływania, skoki itp.

Dzięki chlopaki

Chyba jednak zdecyduje sie na większy latawiec.