Strona 2 z 3

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 09 kwie 2018, 12:00
autor: JanuszD
K-I pisze:Podbijam temat a co potem?


Ja po pływaniu gacie mam suche, ale pianka po pływaniu jest wilgotna od spodu, natomiast nie czuję, żeby mi się coś wlewało za kołnierz. Zwrócę większą uwagę jak się zachowuje to rozwiązanie przy mocniejszych glebach. Do tej pory nigdy nie zmarzłem. Po pływaniu włosy mokre.

W weekend pływałem w cieńszej piance z oddzielnym kapturem. W sobotę założyłem onyxa i było mi za gorąco.

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 09 kwie 2018, 12:15
autor: Mikolpa
KrisIs pisze:Dzisiaj użyłem zrywki i dryfowałem z 50m.
Woda wlewa sie pod kaptur i spływa na szyję i czujesz ochładzanie korpusu. Przez chwilę robiło mi się zimno do momentu gdy osiągnąłem brzeg spacerek spowodował odpłynięcie wody do butów i powrót komfortu termicznego. To samo przeca robi się jak masz kaptur odpinany i na bank wleje się więcej. Mi wlało się tylko tyle ile dało się wlać przy uderzeniu o wodę. Warto na zimę mieć piankę z kapturem jedyna wada rozwiazania to ucisk ściągacza na brodę. Z zalet nie cieknie po karku .

Właśnie dlatego uważam że zintegrowany kaptur to kiepskie rozwiązanie.
Ja kaptur z dużym kołnierzem zakładam na piankę. Przy każdej mocniejszej glebie woda wlewa się pod kaptur co jest ciężkie do uniknięcia ale nie cieknie pod piankę wychładzając zimą ciało tylko wypływa na zewnątrz.

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 09 kwie 2018, 12:23
autor: JanuszD
Mikolpa pisze:Właśnie dlatego uważam że zintegrowany kaptur to kiepskie rozwiązanie.


Ale pływałeś ze zintegrowanym kapturem czy teoretyzujesz :) ?
To nie jest tak, że to się wleje pod kaptur wlewa się do wnętrza pianki. Kołnierz pianki jest taki, że jak pierwszy raz miałem w to wejść to się zastanawiałem jak to jest w ogóle technicznie możliwe, ale okazuje się, że się da :)

Na pewno mniej wlewa mi się wody do pianki niż przy kapturze wkładanym do środka.

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 09 kwie 2018, 12:30
autor: Mikolpa
andrzej351 pisze:cześć :)

mam też od niedawna O,neil Psychotech 5/4 front zipp z TB2 bez kaptura.
mamy za sobą dwie sesje wiosenne w zimnej wodzie.do pływania zakładałem kaptur ale na wierzch.w przypadku włożenia kołnierza kaptura pod kołnierz pianki przy konkretnej glebie woda wpływać będzie pod piankę.
generalnie pianka bardzo wygodna ciepła i szczelna bo nie czuję żeby woda dostawała się do środka.

martwi mnie tylko fakt iż po pływaniu mam mokre gacie a pianka od wewnątrz jest cała mokra... :(

Znajomi, którzy mają Psychotech front zipp bardzo chwalą szczelność pianki, nie raz widziałem jak po pływaniu mieli sucha piankę od środka.

W moim przypadku (mam piankę z zamkiem z tyłu) wszystko zależy od pływania. Mogę pływać cały dzień i pianka będzie jedynie delikatnie wilgotna na nogawkach, tak do kolan i na rękach do łokci ale to w moim przypadku oznacza że pływanie było słabe :wink: zawsze jak jest ostro to są gleby, bodydragi i po takich pływaniach pianka cała od środka jest wilgotna, gacie też mokre i może faktycznie przez wysokie skoki :wink: , nie wiem gdzie się to wlewa bo wlewa się tak mało że tego nie czuję dlatego nie jest to problem a skoro zdejmuję piankę i mam suche gacie to znaczy że było słabo :thumb:

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 09 kwie 2018, 12:33
autor: Mikolpa
JanuszD pisze:
Mikolpa pisze:Właśnie dlatego uważam że zintegrowany kaptur to kiepskie rozwiązanie.


Ale pływałeś ze zintegrowanym kapturem czy teoretyzujesz :) ?
To nie jest tak, że to się wleje pod kaptur wlewa się do wnętrza pianki. Kołnierz pianki jest taki, że jak pierwszy raz miałem w to wejść to się zastanawiałem jak to jest w ogóle technicznie możliwe, ale okazuje się, że się da :)

Na pewno mniej wlewa mi się wody do pianki niż przy kapturze wkładanym do środka.

nie zaryzykowałem i kupiłem bez, dlatego teoretyzuję :wink:
miałem kilka kapturów, szukałem tego najszczelniejszego i w każdym jak spadam na twarz to woda wlewa się na wysokości uszu pod kaptur, więc logiczne jest że będzie ściekać na dół.

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 09 kwie 2018, 13:01
autor: Turbo_Sen
Ja mam tego sławnego psychotecha 6/4 z kapturem i jak mam kaptur założony na głowę to nie ma szans by woda sie wlała do środka, tzn przez piankę przesiąka ale nie ma wymiany wody. Nie wiem czy miałbym mokre gacie bo pływam w samej piance bez gaci :D generalnie jak wezmę piankę na druga stronę to wydaje sie sucha.
Ostatnio widzialem osoby które ubierana spodenki i t-shirt kąpielowe na piankę, ktoś wie jakie jest w tym sens?

Z pianka zapinana z przodu to jak ktoś nigdy nie ubierał to poleciłbym najpierw taka piankę ubrać bo moze nam sie nie spodobać sposób ubioru a zdejmowania to jeszcze bardziej.

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 09 kwie 2018, 13:15
autor: sebro
Mikolpa pisze:jak spadam na twarz to woda wlewa się na wysokości uszu pod kaptur, więc logiczne jest że będzie ściekać na dół.


W zintegrowanej piance od tego są specjalne dreny odprowadzające prawie całą wodę na zewnątrz :thumbsup:
Oczywiście po dobrej glebie trochę wody się przedostaje przez zakładki przy szyi, ale jest tego tak mało, że nigdy mi to nie przeszkadzało.
Przerabiałem piankę+kaptur, suchar+kaptur (po parę modeli), a teraz piankę ze zintegrowanym kapturem i ta ostatnia opcja na zimę jest moim zdaniem zdecydowanie najlepsza. Dodam, że mam jakiś starszy model Pyrotecha, bodajże 5,5/4 jeszcze na TB1.
Zintegrowany kaptur daje świetny ogólny komfort termiczny dla głowy, karku i szyi, a to bardzo istotne zimą. Przy osobnym kapturze woda się przelewa i wiatr hula we wszystkie strony. Bez porównania.

Mikolpa pisze:skoro zdejmuję piankę i mam suche gacie to znaczy że było słabo :thumb:


Podpisuję się w 100% :thumbsup:
To stwierdzenie powinno być przypięte do każdego tematu o piankach, sorry ale suche gacie to pływanie lewo prawo.

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 09 kwie 2018, 13:46
autor: JanuszD
sebro pisze:Podpisuję się w 100% :thumbsup:
To stwierdzenie powinno być przypięte do każdego tematu o piankach, sorry ale suche gacie to pływanie lewo prawo.


Przysłowiowe suche gacie. Nie wiem czy są suche czy mokre bo jak pływam to są w samochodzie, a nie pod pianką. Pianka jest wilgotna wewnątrz, a nie mokra. Na pewno to co się wlewa przez kaptur nie wlewa się automatycznie do pianki w odróżnieniu od kaptura wkładanego do wewnątrz pianki, gdzie wody dostaje się pod piankę zdecydowanie więcej.

Kupiłem zintegrowane rozwiązanie bo i tak pływam jak jest zimno w kapturze. To nie jest tak, że kaptur jest połączony całkowicie z resztą pianki.

Jeśli chodzi o szczelność to moim zdaniem pianek zapinanych na plecach nie ma co porównywać z pianką zapinaną z przodu. We wszystkich piankach, które były zapinane z tyłu wlewała mi się woda za kołnierz, mniej lub bardziej ale się wlewała.

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 09 kwie 2018, 14:57
autor: Kubs0n
Dodam swoje spostrzeżenia : Xcel Infiniti 6/5 Hooded jest zrobiona z mniej rozciągliwych materiałów niż O'Neill , ale za to w krytycznych temperaturach kiedy wieje minimum 40 węzłów w Xcelu dalej jest odczuwalny komfort a w O'neillu po godzince można odczuć lekkie podziębienie.(mówię o hardkorowych warunkach).Tak jakby ten rozciągliwy materiał O'neilla był bardziej podatny na przewiewanie.

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 09 kwie 2018, 15:59
autor: AlMastar
Turbo_Sen pisze:
Ostatnio widzialem osoby które ubierana spodenki i t-shirt kąpielowe na piankę, ktoś wie jakie jest w tym sens?



ja zakładałem spodenki jak miałem starą piankę i dziurę wielkości pięści na dupsku ;) choć teraz na płytkiej wodzie też bym zakładał szorty bo pianka mi się podarła od szorowania tyłkiem po piachu w Egipcie jak się uczyłem pływać

piszę oczywiście o piance 3/2 na lato a nie dziurawej 5/6 ma zimę ;)

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 09 kwie 2018, 17:27
autor: Mikolpa
AlMastar pisze:
Turbo_Sen pisze:
Ostatnio widzialem osoby które ubierana spodenki i t-shirt kąpielowe na piankę, ktoś wie jakie jest w tym sens?



ja zakładałem spodenki jak miałem starą piankę i dziurę wielkości pięści na dupsku ;) choć teraz na płytkiej wodzie też bym zakładał szorty bo pianka mi się podarła od szorowania tyłkiem po piachu w Egipcie jak się uczyłem pływać

piszę oczywiście o piance 3/2 na lato a nie dziurawej 5/6 ma zimę ;)

Luźne spodnie i bluza/kurtka chronią przed zimnym wiatrem i pianka się nie wychładza co znacznie zwiększa ciepło.

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 09 kwie 2018, 18:46
autor: andrzej351
czyli wniosek nasuwa się jeden.
żeby mieć suche gacie trzeba je po prostu zostawić w samochodzie :D :D :D
muszę tego popróbować...
faktycznie kiedy pływa się ostro i są częste gleby to niestety zawsze jakaś niewielka ilość wody przesiąknie przez piankę,buty i rękawice.

pierwsze pływanie w moim nowym Psychotechu było w wielką sobotę,temperatura około 8 st.
kaptur(decathlon) miałem założony na wierzch kołnierza pianki i na to wszystko oratlionowa bluza kajakowa (decathlon).
oczywiście buty 5mm oraz rękawice 3 palce 5mm Ripcurla .
w takim zestawieniu miałem świetny komfort termiczny mimo że na wodzie byłem dobre 4 godziny.
przy glebie woda przedostawała się przez kaptur i spływała po piance znajdując sobie ujście przy nieszczelnościach bluzy kajakowej.taka bluza też świetnie chroni przed wiatrem :)
do tej pory używałem pianki z tylnym zamkiem,front zipp to całkiem inna bajka a ubieranie i zdejmowanie takiej pianki może być czasem bardzo zabawne... :D

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 16 kwie 2018, 09:58
autor: KrisIs
Zrobiłem fotę jak moknie pianka z kapturem. Po normalej sesji z bodydragiem.
Chyba w okolicy przyrodzenia przydałyby się podwójnie klejone szwy.
Obrazek

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 16 kwie 2018, 10:30
autor: Turbo_Sen
KrisIs pisze:Chyba w okolicy przyrodzenia przydałyby się podwójnie klejone szwy.

Albo trzymanie moczu do czasu zdjęcia pianki i udania się do toalety :lol:

Re: Jaka pianka Xcel czy O'Neill?

: 16 kwie 2018, 17:04
autor: Mikolpa
KrisIs pisze:Zrobiłem fotę jak moknie pianka z kapturem. Po normalej sesji z bodydragiem.
Chyba w okolicy przyrodzenia przydałyby się podwójnie klejone szwy.
Obrazek

Zesikałeś się :lol: :lol: :lol:
Nie przejmuj się.... ja chyba też bo kilka razy miałem podczas skoku gorąco :wink:
Moja była od środka w większości wilgotna, ale nie mokra i sucha z przodu na klacie.