naish boxer 14m +bar + deska = 800pln - brać czy nie??

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
heja banana
Posty: 277
Rejestracja: 03 lis 2009, 17:28
Deska: Nobile T5
Latawiec: Best Kahoona
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post16 sie 2018, 20:43

Ja pierwszy latawiec kupiłem kahoonę 13,5 z barem za 2k ze szkółki:) I powiem tak, po wymianie tuby głównej za 500 PLN i wytrymowaniu służy mi do dziś choć dopiero jak kupiłem nówkę 9 m zrozumiałem jak bardzo jest wytrzepana :D

Może faktycznie z rąk prywatnych jest mniejsza szansa na minę ale ja wolę kupić nówkę nawet z poprzedniego czy dwóch sezonów.

co do sprzętu to ważę 90 kg, mam deskę Nobila T5 137x42 i jak wieje przynajmniej te stabilne 12 knt to pływam. Myślę że dla wagi 100 kg deska 140x44 byłaby bardzo ok.

Widzę że jest teraz moda na wielkie deski ale imo. na mega słabe warunki lepiej nauczyć się pływać na foilu;)

AlMastar
Posty: 443
Rejestracja: 19 wrz 2015, 22:07
Deska: SHINN !!
Latawiec: PIVOT 8 / 10 / 12
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 16 razy
 
Post16 sie 2018, 22:01

szczerze mam deskę 134 i 146 i różnica jest ogromna - to nie kwestia mody na serio tą różnicę czuć - czy to przy pływaniu prawo-lewo czy choćby przy zwrotach gdzie deska ślizga się znacznie dłużej i starczy lekkie podciągnięcie latawcem, żeby ten ślizg utrzymać. Byłem bardzo zdziwiony jak tą różnicę czuć - nie mam aż takiego doświadczenia co do zakresu wiatrowego dla jednej i drugiej deski przy takim samym latawcu (nie mam czasu potestować) ale jak pływam dzień po dniu na serio czujesz że jest inna deska i że mniejsza już by stanęła a duża dalej płynie

jak dla mnie niedzielnego kitowca :D różnicę czuć to dla kogoś kto ogarnia pływanie lepiej na pewno to czuć jeszcze bardziej. Po pewnym czasie mogę tylko żałować że pierwszą deskę miałem 134 a nie 150 czy więcej (choć zdaje sobie sprawę że to więcej niż 150 to na specyficzne warunki i dlatego mam 146 jako dużą)

heja banana
Posty: 277
Rejestracja: 03 lis 2009, 17:28
Deska: Nobile T5
Latawiec: Best Kahoona
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post16 sie 2018, 22:31

Ale to ten sam model? Czasem duże znaczenie ma szerokość i kształt samej deski.

Ja na 137 plywam i ostrze jak mam coś na barze:) tzn jak zaciagam Bar i nic nie czuje to zostaje tylko downwind:) jak po zaciagnieciu baru unoszą mi się pięty to wiem że poplywam:D

AlMastar
Posty: 443
Rejestracja: 19 wrz 2015, 22:07
Deska: SHINN !!
Latawiec: PIVOT 8 / 10 / 12
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 16 razy
 
Post16 sie 2018, 23:33

nie no dwie inne deski - jasne że długość to uproszczenie, jedna ma 135x42 Shinn Monk drugą miałem Nobile XTR 143x48, teraz zmieniłem na King Gee 146x45 (wcześniej ją testowałem). Ale fakt faktem że im deska dłuższa tym też lepiej przystosowana do pływania LW (szerokość ma bardzo duże znaczenie według mnie)

może będę kiedyś miał chwilę na wodzie i spróbuję zmienić deski i zobaczyć jak się pływa na nich w podobnych warunkach - pewnie byłby potrzebny wiatr około 10-12knt i latawiec 14m. Druga sprawa to jak pisałem same manewry na desce czyli jak deska się zachowuje przy zwrocie i jak szybko na niej się tonie - jest różnica na pewno, domyślam się że jak ktoś waży 100kg to poczuje ją jeszcze bardziej :D

Awatar użytkownika
Turbo_Sen
Posty: 555
Rejestracja: 06 wrz 2017, 18:11
Deska: Jest
Latawiec: Też są
Lokalizacja: Gdansk
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 15 razy
 
Post17 sie 2018, 07:45

AlMastar pisze:miałem Nobile XTR 143x48, teraz zmieniłem na King Gee 146x45 (wcześniej ją testowałem).

Jak wygląda zmiana z XTR na king gee? Dostałeś znacznie więcej zakresu? Jak pływałem na King Gee 150x50 to deska wydawała mi się bardzo miękka i fajnie suneła po wodzie ale to pewnie kwestia płaskiej wody i LW warunków.
Mam tego samego XTR 143x48 który właśnie służy mi jako LW

AlMastar
Posty: 443
Rejestracja: 19 wrz 2015, 22:07
Deska: SHINN !!
Latawiec: PIVOT 8 / 10 / 12
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 16 razy
 
Post17 sie 2018, 11:30

o zakresie Ci nie powiem, według mnie będzie dość podobny - jak pisałem ciężko to ustalić bo warunki zawsze są inne a nie miałem tych dwóch desek równocześnie (no miałem ale w warunkach kiedy kite 12m był za duży więc warunki do porównania żadne)

A zmieniłem właśnie ze względu o którym piszesz - King Gee jest mięciutki i przyjemny w pływaniu, miałem jeszcze Su2 BigFoot i też nie był tak miękki (chyba z tych trzech był najtwardszy)

Awatar użytkownika
Turbo_Sen
Posty: 555
Rejestracja: 06 wrz 2017, 18:11
Deska: Jest
Latawiec: Też są
Lokalizacja: Gdansk
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 15 razy
 
Post17 sie 2018, 17:42

Właśnie SU2 wydaje mi się bardzo miękki ale ostatnio pływałem na nim rok temu więc może już nie pamiętam dobrze,
Mój XTR 143x46 to pierwsza moja dobra deska więc trudno byłoby mi się z nią rozstawać :) ale King Gee kusi który jest fajny plus Shinn ma super customer service. Jeszcze mają teraz nową deskę w ofercie w rozmiarze 160x to już powinno być mega LW blat

AlMastar
Posty: 443
Rejestracja: 19 wrz 2015, 22:07
Deska: SHINN !!
Latawiec: PIVOT 8 / 10 / 12
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 16 razy
 
Post17 sie 2018, 22:11

pytanie o jakim Su2 piszesz - ja miałem 145x45 BigFoot jako słabowiatrowa, po tym jak mi buchnęli z brzegu w Jastarni testowałem King Gee a w końcu kupiłem XTRa

no ja jeśli chodzi o twardość to bym ustawił Su2 BF - XTR - King Gee, przynajmniej takie moje odczucia

miałem okazję testować King Gee ale z sobie niezrozumiałych powodów nie zdecydowałem się i kupiłem XTRa (też nie żałuję), ale jak była szansa to sprzedałem i wiedziałem na co chcę zmienić. W międzyczasie kupiłem jeszcze Monka jako mała deska i też nie żałuję - obie jak dla mnie bardzo dobry wybór, może nie pływałem na dużej liczbie desek ale tych już na pewno nie zamierzam zmieniać (chyba że wezmę do testów Ronsona - choć bardziej pływam freeride, więc nie nastawiam się).

Na pewno pierwszy raz pływałem z tak dobrymi padami i strapami może to miało wpływ, ale przy skakaniu naprawdę czułem różnicę i na Su nie lubiłem skakać, na XTR jakoś tam szło a na King Gee czy Monk to czysta przyjemność jeśli chodzi o lądowanie (pomijam kwestię która lepsza tj. na której wyżej da radę skoczyć). N Su2 lądowało się jak na sztywnej desce - przynajmniej tak ją zapamiętałem

Mój ulubiony zestaw to 18-20knt Monk i Alana 10m idealnie się pływa - polecam każdemu spróbować

co do samej Magdy to wartość sama w sobie i bez dwóch zdań na duuuuży plus dla Shinna - ktoś pisał że desek Shinna coraz więcej widzi na pewno wielka zasługa Magdy w tym jest, choć ma łatwiej bo sprzedaje naprawdę dobre deski :D


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości

cron