KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam serdecznie wszystkich na forum

Chce kupić dwa latawce raczej z jednego modelu
Celuje w 10 i 14 wiem że trochę niestandardowo i szeroko ale po ostatnim pływaniu na 12 szlag mnie trafiał bo latały same 14 i 15
a że jestem z centrum polski to na Hel daleko i lipa jak się jedzie i nie lata.

Waga : 85kg
Cel: wszechstronność ale na pewno nie pływanie lewo prawo . Wysokie loty ale też kusi żeby liznąć new school

Moje typy po przestudiowaniu forum:

F-ONE - BANDIT
North - Evo
Airush - Lithium / DNA
Cabrinha - SWITCHBLADE

Airush - Varial X
Slingshot - rpm
Cabrinha - FX
Best - TS

Roczniki 2014 do około 2016 - kwestia budżetu

Na pewno się różnią ale opinie mają raczej wszechstronnych.

Pytanie:
Czy któryś latawiec mocno odstaje od reszty? ( i powinienem go odpuścić)
Jak byście ułożyli je w kolejności jeśli chodzi o wielkość zakresu wiatrowego?

Wiem że najlepiej testować i może tak zrobię jak dam radę ale wolał bym mocno zawęzić listę

Znalazłem sporo porównań ale raczej w rocznikach 2014 i niżej .

Pozdrawiam

Przetestuj najpierw gdzieś 14m bo ja duzo więcej bym nie spodziewał się w porównaniu do 12m. Jak masz 12m to przetestuj 17m.
Jeśli 14 i 10 to z deską "160". SB mogą okazać się dobrym strzalem.

W maju/czerwcu stałem przed takim samym dylematem, w szczególności ,że w tym roku pogoda wiatrowa na zatoce nie rozpieszcza.
Skończyło się tym ,że targam zawsze min. 2 zestawy: 12/17 lub też 9/12 w zal. od warunków.
Przy 17 nie potrzeba deski BF... dmuchnie 9w i pojechali
(Choć ostatnia niedziela pokazała ,że trzeba było targać pełen komplecik. Raniutko 9 , po 11:00 "siadło" na 12 ,a o 13:00 "Rewa" pompowała 17).
Pisał 85kg amator
Pozdrawiam

Ja kombinuje tak że te dwa metry jednak zawsze pozwoli trochę częściej wejść na wodę, do tego powinien być trochę lepszy hang time a z 10m tez częściej wyjdę na wodę niż z 9 i z nim będzie dynamiczniejsze pływanie.
Poza tym te 14m w interesujących mnie rocznikach chyba nie są takie wolne. Np Bandit ma opinie dość szybkiego, open C też powinny dawać radę.
Ale prawdopodobnie jest tak, że niektóre z wymienionych 12 ciągną jak inne 14 bo rozmiar rozmiarowi nie równy tylko trzeba wiedzieć które.
Oczywiście przy mocnych wiatrach może być lipa ale może kiedyś dokupił bym coś małego.

Nie wykluczam również standardu 12m, 9m. Na plus, że łatwiej dostać używkę ale te 85kg to już trochę jest więc nie wiem.

Dajcie proszę znać co myślicie o tych latawcach jak mieliście w łapkach.

Swój pierwszy sezon zaczynałem na Bestach 12/9, lecz po roku zdecydowałem się od razu na zmianę rozmiarów. Tak jak mówisz, często było tak, że 14-17 były w powietrzu, a reszta oglądała. Nie słuchaj ludzi, wmawiających, że idealny zestaw to 12/9, bo nie każdemu to przypasuje. Teraz pływam na 14/10 (Cabrinha Velocity + FX). zdecydowanie większy zakres wiatrowy i częstsze pływanie. Co do szybkości latawca to 14 demonem prędkości nie jest, możesz oczywiście wybrać FX`a ale dolny zakres nie będzie tak duży. Zdecydowanie lepszym pomysłem będzie dokupienie w późniejszym czasie przedłużek 5m i drzwi, a niżeli inwestować w 17m. Moja waga to 77kg, więc kilka kg mniej niż Ty.

Ze swojej strony jak najbardziej mogę Ci polecić zestawik 14m Switchblade + 10m FX i od 11/12w-25w będziesz spokojnie rządził zatoką Na mniejszych i tak szybko nie popływasz, bo rzadko kiedy jest 25w+ i póki co przy takim wietrze raczej będziesz się obawiał wyjść na wodę. Tak czy inaczej zdecyduj się na 1 markę aby korzystać z 1 baru

Pamietaj tylko, ze osoba ktora potrafi plywac bedzie plywac na zwyklej desce i 12m... a ty na 17 dalej bedziesz siedzial na plazy. Smutne ale najczesciej ludzie z brakiem umiejetnosci wybieraja duzego kite bo mysla, ze to im cos da... Wychodza na wode i... a po 2-3 latach wychodza z 12m... i plywaja....

Dzięki za podpowiedzi .
Dlatego bije się z myślami właśnie. Na pewno 100% racji że technika bardzo ważna ale ja też lewy nie jestem i generalnie z pływaniem problemów nie mam choć na pewno dużo da się jeszcze poprawić technikę. Jednak metra kwadratowego też chyba nie do końca da się przeskoczyć bo tak to by pływały same 8m2 . Sytuacja którą przytoczyłem wcześniej jednak była inna bo były same 14 + . Pewnie że się obawiam że nie będzie mnie bawić 14 że za duży muł ale z drugiej strony to czasem kwestia pływać albo nie . Więc może inaczej zapytam:
Który z tych latawców według was jest naprawdę szybki albo która 12 ciągnie jak 14 ?

Amator pisze:Który z tych latawców według was jest naprawdę szybki albo która 12 ciągnie jak 14 ?

Pierwsza grupa jest silniejsza. Jaką deskę używasz?

Będę używał takiej jaką sobie kupię
Ostatnio pływałem na zestawie 12m Evo decha 134x40 i od jakiś 13 węzłów się dało pływać.
I myślę o czymś podobnym może dłuższym o 2 centy ale nie chcę wielkiej dechy.

Na 85kg nasz malutką deskę wiec już wiadomo czemu inni pływali.

To jaki rozmiar byś radził? Na pewno nie chce drzwi. Zrobiłem kiedyś ten błąd z deską do snowboardu (bo wzrost, bo waga) i nigdy więcej . Co z tego że da się jeździć/pływać jak nic się na tym nie da zrobić poza tym.

Snowboard to zupełnie inne sprawa. Na Twoją wagę poleca się rozmiar przynajmniej 138/140. Duża deska LW na Twoją wagę to >150cm
Z mojego doświadczenia pływania na NHP XTR 143x48 vs NHP Split 138x43, ta większa deska dużo gorzej radzi sobie z czopem (deską bardziej skacze tzn mniej amortyzuje nierówności) ale za to mogę pływać przy słabszym wietrze, Mój split 138 pięknie amortyzuje chop ale potrzebuje dużo więcej mocy, z latawcem 14m potrzebuje >15kts by tą deskę w ogóle brać na wodę. Oprócz rozmiaru split i XTR duża różnica to, że split 2018 ma bardzo dużego rockera w porównaniu do XTR co międzyinnymi zwiększa zapotrzebowanie na moc latawca ale w zamian oferuje lepsza amortyzacje czopa.
Ale to są moje obserwację wyłącznie z pływania na tych dwóch deskach, więc może ktoś się wypowie co pływa na innym sprzęcie

Amator pisze:To jaki rozmiar byś radził? Na pewno nie chce drzwi. Zrobiłem kiedyś ten błąd z deską do snowboardu (bo wzrost, bo waga) i nigdy więcej . Co z tego że da się jeździć/pływać jak nic się na tym nie da zrobić poza tym.

w tej samej wadze mam 140/42 i poki jeszcze mialem 13m plywalem od 11kts. Kiedy nie dawalem juz rady to zostawaly w powietrzu 15/17 i drzwi.

matsor pisze:w tej samej wadze mam 140/42 i poki jeszcze mialem 13m plywalem od 11kts. Kiedy nie dawalem juz rady to zostawaly w powietrzu 15/17 i drzwi.

Jest tak jak kolega Matsor pisze, jeżeli chcesz pływać prawo~lewo od 11knot, to przy tej wadze powinieneś mieć blat o szerokości 42~43cm i latawiec 13m bow(edge,rebel itp) lub 14m deltę. Jeśli chcesz zejść z rozmiarem lataka niżej musisz zainwestować w deskę typowo lw, lub sporo zejść z rozmiarem pianki

Ale ja jestem chudy jak patyk ale 195cm robi swoje.
Myślę że 138/140 na 40/43 brzmi sensownie .
13m też jest jakimś kompromisem tylko nie wszyscy robią a do tego ciężko o używkę ale jak by się trafiła.
Tylko ciągle nie wiem w co uderzyć bardziej. Bow mnie raczej nie i interesuje więc pewnie jednak 13 /14 m