Latawiec do big air

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
matsor
Posty: 286
Rejestracja: 08 wrz 2016, 15:16
Deska: SU2, Shinn
Latawiec: XR4
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 28 razy
Dostał piwko: 15 razy
 
Post17 sie 2019, 11:52

freedy27 pisze:Po głowie chodzą mi jeszcze Core XR ale nie wiem jak u nich z kręceniem loopów


Mogę się wypowiedzieć co do XR (start z KL, zwroty z KL/DL). W rozmiarze 12m jest wolno i tu nie ma co ukrywać. Czekasz, czekasz i nagle jebut, pociąg. Jak zaciągniesz za słabo to jest ryzyko zachaczenia o lustro wody. W rozmiarze 9m jest już dużo lepiej, sprawnie, szybko, dużo mocy - bardzo przyjemnie. To nie GTS ale dla mnie do czystej zabawy na wodzie jest super. Przy skokach nie probowalem, jeszcze nie ten level.

Awatar użytkownika
Turbo_Sen
Posty: 555
Rejestracja: 06 wrz 2017, 18:11
Deska: Jest
Latawiec: Też są
Lokalizacja: Gdansk
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 15 razy
 
Post17 sie 2019, 13:58

freedy27 pisze:A powie ktoś o różnicach pomiędzy FS Boost 3 a Pivotem? Warto iść w tym kierunku... oczywiście big air ale i kiteloopy
Po głowie chodzą mi jeszcze Core XR ale nie wiem jak u nich z kręceniem loopów

Pivot to freeridowy latawiec jak switchblade, boost jak nazwa wskazuje to latawiec do big air, latawiec o dużym aspect ratio i projected area. Czyli trochę większy zakres wiatrowy, wyższe skoki lepszy hang time, większe kąty ostrzenia ale kosztem szybkości taki pivot powinien być szybszy bo ma mniejsza projected area czyli większa część latawca jest odpowiedzialna za szybkość skręcania. Jakie różnice będą nie mam pojęcia ja mam tylko boost3 7m którego nie miałem jeszcze okazje odpalić ale na stronie flysurfera można dostać wszystkie info i on ma większa projected area niż freeridowe latawce 8m(!!!) Szukałem 8m latawca ale jak zobaczyłem PA tego boost3 to postanowiłem że wezmę mniejszy rozmiar

Flysurfer77
Posty: 32
Rejestracja: 20 cze 2019, 17:00
Deska: Crazyfly carbon
Latawiec: Flysurfer Boost, Ozone Edge
Dostał piwko: 1 raz
 
Post18 sie 2019, 17:15

https://www.youtube.com/watch?v=y72flbcy20c

Kitelooping na Boost3 9m wydaje się bardzo proste :D

JanuszD
Posty: 676
Rejestracja: 15 paź 2013, 09:15
Deska: TS/Hadlow/Spike
Latawiec: Rebel/Dyno/XR4
Lokalizacja: MediolanPoznan
Postawił piwka: 31 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post19 sie 2019, 18:53

Mieszacie Emilowi w głowie...
Fajnie by było gdyby "doradzacze" pisali na podstawie własnych odczuć, a nie na podstawie tego co napisał producent na stronie (litości) bo marketingowego bełkotu jest dość wszędzie.

Co z tego, że Soul nosi jak ta lala? Soul to komórka i trzeba być świadomym tego co się z tym wiąże.
Co z tego, że Boost 9m kręci ładnie loopy? W zasadzie większość 9-tek tak się będzie zachowywała.

Jest coś za coś. XR będzie lepiej nosił i wolniej kręcił loopy. GTS odwrotnie. Pytanie co lepiej. Nie ma kajta do wszystkiego, który we wszystkim jest zajebisty.

Nikt nie powiedział, że trzeba mieć quiver z takimi samymi modelami. Może 9 XR i 12 GTS?

matsor
Posty: 286
Rejestracja: 08 wrz 2016, 15:16
Deska: SU2, Shinn
Latawiec: XR4
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 28 razy
Dostał piwko: 15 razy
 
Post19 sie 2019, 19:31

JanuszD pisze:Nikt nie powiedział, że trzeba mieć quiver z takimi samymi modelami. Może 9 XR i 12 GTS?


Bardzo dobra sugestia!

GTS ma bardzo słaby dół i nie jest to latawiec na slabe/graniczne warunki ale jeśli ktos nie pływa w takowych to ma to sens:)

freedy27
Posty: 30
Rejestracja: 21 lut 2010, 22:23
 
Post19 sie 2019, 20:30

Myśle, ze nie chodzi o mieszanie w głowie ale o różne opinie. Zawsze myślałem, ze pytając na forum otrzymam opinie od osób które na „własnej skórze” przetestowały sprzęt. Tak jak pisaliście wyżej, ulotki i marketing mogę sobie sam poczytać w necie.
Złotego środka (latawca) pewnie nie ma, ale ja zawsze lubię robić dobry research ;).
Mam nadzieje ze jest ktoś kto testował nowe RS od Eleveight? Bo internety i zaprzyjaźnione forum (kiteforum.com) mają dość pozytywne opinie.

Awatar użytkownika
boldek
Posty: 2072
Rejestracja: 17 sie 2010, 11:55
Deska: Shinn Ronson, Sling Celeritas
Latawiec: Eleveight RS 8, 10, 12
Lokalizacja: Swarzewo
Postawił piwka: 50 razy
Dostał piwko: 72 razy
 
Post19 sie 2019, 21:31

freedy27 pisze:Myśle, ze nie chodzi o mieszanie w głowie ale o różne opinie. Zawsze myślałem, ze pytając na forum otrzymam opinie od osób które na „własnej skórze” przetestowały sprzęt. Tak jak pisaliście wyżej, ulotki i marketing mogę sobie sam poczytać w necie.
Złotego środka (latawca) pewnie nie ma, ale ja zawsze lubię robić dobry research ;).
Mam nadzieje ze jest ktoś kto testował nowe RS od Eleveight? Bo internety i zaprzyjaźnione forum (kiteforum.com) mają dość pozytywne opinie.

Kilka dni temu kupiłem 14 m RSa 2020 - jak trochę powieje to dam znać jak to się sprawuje w powietrzu i czy potrafi zacnie nosić :)

freedy27
Posty: 30
Rejestracja: 21 lut 2010, 22:23
 
Post19 sie 2019, 21:46

boldek pisze:Kilka dni temu kupiłem 14 m RSa 2020 - jak trochę powieje to dam znać jak to się sprawuje w powietrzu i czy potrafi zacnie nosić :)


liczę na recenzje :thumbsup: , może ktoś jeszcze wrzuci 3 grosze o mniejszych rozmiarach?

emill
Posty: 12
Rejestracja: 12 sie 2012, 10:33
Postawił piwka: 2 razy
 
Post19 sie 2019, 21:53

w głowie nie mieszacie, każda opinia pomocna. Co prawda decyzji nikt za mnie nie podejmie. Ogólnie fajny okres na zmianę quivera, prawie posezonowy, wchodzą nowe roczniki. Mam już upatrzone 2 -3 latawce kwestia testu i wszystko będzie jasne.
Wiem, że komórki noooszzą ale nie biorę pod uwagę :wink:

Flysurfer77
Posty: 32
Rejestracja: 20 cze 2019, 17:00
Deska: Crazyfly carbon
Latawiec: Flysurfer Boost, Ozone Edge
Dostał piwko: 1 raz
 
Post20 sie 2019, 12:29

Jeżeli interesują cię nowe roczniki to nie zrobisz na pewno błędu wybierając nowy OZONE Edge V10.
Skończono właśnie testy najlepszych rozmiarów 9,10,11m w Hood River i rezultaty są bardzo dobre.
Nowy Edge ma w końcu porządna turnning speed i hang time jest jeszcze lepszy, tak przynajmniej zapewnił mnie przedstawiciel Ozona.
Wierzyć nie wierzyć Edge od dawna był jednym z najlepszych kajtow do tego co cię interesuje,dlatego tez sam pływałem tylko na nim przez 6/7 lat!
To ze kosztuje kilka setek od innych nie powinno mieć żadnego znaczenia, przy ewentualnej sprzedaży Edge trzyma bardzo swoją wartość! Wymiana na nowszy jest bezproblemowa i duzo sie nie traci jak w przypadku innych marek.

Awatar użytkownika
andrzej351
Posty: 100
Rejestracja: 21 sie 2015, 08:17
Deska: Naish Monarch 2019
Latawiec: Naish Pivot 2019
Lokalizacja: Płońsk
Postawił piwka: 86 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post30 sie 2019, 21:46

emill pisze:Dzięki za sugestie... myślałem, ze padnie coś ze stajni cabrinhy.. zawsze myślałem ze SwitchBlade to latawiec allround z zacięciem pod big air, ale widzę że nigdzie w poście nie wyskoczył. Cóż czas przeskoczyć na inny brand. Core dużo dobrego słyszałem ale cena zabija. Na nkb latałem na neo na Rebelu nie miałem jeszcze okazji. Pivot tez wyglada ciekawie tylko mało o nim opinii i ciężko potestować.


witam po prawie roku nie bycia na naszym rodzimym forum :)
Tak się składa że kompletując set Fx-ów z 2016r byłem przekonany że te latawce spełnią moje oczekiwania co do Big air i kiteloop...
Miałem set 8,10,12 Cabrinha FX przez prawie 2 lata i niestety mój progres niewiele się posunął do przodu :( .
Wbrew pozorom FX to nie jest łatwy latawiec,wymaga odpowiedniej techniki której ja niestety nie posiadałem.
W zeszłym roku miałem okazję potestować Pivota 9m i wtedy okazało się że to jest właśnie to czego oczekuję od latawca. Obecnie mam 7,9,12,14 z 2019r. Pivot jest bardzo przewidywalnym kajtem i prostym w obsłudze,ma bardzo szeroki zakres wiatrowy i świetny hangtime.Loopy praktycznie kręci w miejscu z racji swojej szybkości.No i oczywiście to świetna maszynka do skakania :thumb:
Pivoty są bardzo łatwe w obsłudze i co najważniejsze latając na nich czuję się naprawdę bezpiecznie.Bez patrzenia na latawiec czuć gdzie się aktualnie znajduje .
w Holandii,gdzie obecnie przebywam to bardzo popularne kajty,na spotach jest ich bardzo dużo.Natomiast w Polsce są bardzo mało popularne z racji słabej sieci dystrybucji i marketingu.
W Holandii chętnie szkółki z nich korzystają gdyż są naprawdę bardzo mocne i wytrzymałe :D
Ja jestem bardzo zadowolony :wink: .

AlMastar
Posty: 443
Rejestracja: 19 wrz 2015, 22:07
Deska: SHINN !!
Latawiec: PIVOT 8 / 10 / 12
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 16 razy
 
Post31 sie 2019, 13:45

Ja mogę tylko potwierdzić to co kolega napisał powyżej - miałem klika latawcy i przesiadłem się na Pivoty i jestem bardzo zadowolony. Fakt faktem że u nas są mało popularne (między innymi przez głupią opinię że system Octopus to szajz - mam teraz z nim problem i znalezienie dziury zajęło tyle samo czasu co w innym latawcu, gorzej że że względu na małą popularność może być problem z częściami)

Ale zrobiłem kilka dni temu pierwsze DL i latawiec jest bajeczny - skręca, nie szarpie, ma mega moc (Nie czujesz na barze A jak skaczesz to baaam ciągnie do góry)

JanuszD
Posty: 676
Rejestracja: 15 paź 2013, 09:15
Deska: TS/Hadlow/Spike
Latawiec: Rebel/Dyno/XR4
Lokalizacja: MediolanPoznan
Postawił piwka: 31 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post02 wrz 2019, 09:59

andrzej351 pisze:Tak się składa że kompletując set Fx-ów z 2016r byłem przekonany że te latawce spełnią moje oczekiwania co do Big air i kiteloop...
Miałem set 8,10,12 Cabrinha FX przez prawie 2 lata i niestety mój progres niewiele się posunął do przodu :( .
Wbrew pozorom FX to nie jest łatwy latawiec,wymaga odpowiedniej techniki której ja niestety nie posiadałem.


Nie za bardzo rozumiem czego się spodziewałeś po freestylowym latawcu.
Pytanie w jakim kierunku ten progress miał się rozwijać.
Jeśli głównie chodziło o wysokie i długie loty to na pewno nie był to dobry wybór.

Awatar użytkownika
Turbo_Sen
Posty: 555
Rejestracja: 06 wrz 2017, 18:11
Deska: Jest
Latawiec: Też są
Lokalizacja: Gdansk
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 15 razy
 
Post03 wrz 2019, 19:28

Jestem święcie przekonany, że dobry skok to 90% dobra technika a może 10% latawiec, jeśli ktoś już bierze sprzęt z odpowiedniej kategorii prawie każda firma oferuje latawiec do Big air.
Warto poczuć się dobrej techniki i najpierw wycisnąć ile się da ze sprzętu z średniej półki zanim będzie się szukać super wyników na latawcach które kosztują 2x więcej.
Inna sprawa to, że LEI nie zmieniły się znacząco od kilku dobrych lat i ten marketingowy bełkot o plusach nowej generacji latawców można sobie darować.

Awatar użytkownika
andrzej351
Posty: 100
Rejestracja: 21 sie 2015, 08:17
Deska: Naish Monarch 2019
Latawiec: Naish Pivot 2019
Lokalizacja: Płońsk
Postawił piwka: 86 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post09 wrz 2019, 21:43

JanuszD pisze:Nie za bardzo rozumiem czego się spodziewałeś po freestylowym latawcu.
Pytanie w jakim kierunku ten progress miał się rozwijać.
Jeśli głównie chodziło o wysokie i długie loty to na pewno nie był to dobry wybór.


Kupując FXy nie miałem wtedy jeszcze takiej wiedzy na temat sprzętu jaką mam teraz,o umiejętnościach nie wspominając.Nabrałem się trochę na bełkot marketingowy oraz przekonanie że sprzęt załatwi większość roboty... :(
Niestety,odpowiednie umiejętności oraz technika to podstawa w Big Air.


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości