Hej! Jestem zupełnie nowy na forum, mam kilka pytań. W tym roku od października wybieram się na erasmusa do portugalii, konkretnie do Porto, chociaż we wrześniu będę cały miesiąc na kursie języka w Lizbonie. Czemu Portugalia - bo można pływać! Pływam od 5 lat na windsurfingu, ale w tym roku jak jechałem na snowboard zobaczyłem chłopaków na snowkite - mega sprawa, dlatego postanowiłem nauczyć się pływać z latawcem:)
Co do wyżej wymienionych spotów (Porto, Matosinhos, Faro, Peniche) - nie znalazłem prawie żadnych informacji na temat portugalii na forum - ktoś tam pływał, wie jakie są warunki wiatrowe? Wiem że wszędzie można surfować, to też mnie interesuje, ale jednak bardziej jestem nastawiony na kite. Z Porto mam też śmiesznie tanie ceny biletów na Kanary, Azory i do Malagi więc jeszcze Tarifa - jak wyglądają tam warunki jesienią i zimą?
Na koniec trochę pytanie nie dla tego działu - myślicie że po mniej więcej miesiącu pływania na kite, można już kupować własny sprzęt (używany)? Czy moje doświadczenie z windsurfingu coś mi pomoże na kajcie? Najchętniej kupiłbym sprzęt jak najszybciej, po co topić pieniądze w wypożyczanie skoro będę na miejscu nonstop.