KITEFORUM.PL - kitesurfing

możecie mi polecić jakieś ciepłe miejsce na kitowanie we wrześniu (dość mam już zatoki )?
Mam bowa 12 i flysurfera 14. Ważę 75 kg. Nie chciałbym wypożyczać tylko polatać na tym co mam.
Myślałem o Hurghadzie, ale za mocno wieje na moje warunki, a może Safaga?

Z góry dzięki za odpowiedzi.

wolf's shade pisze: (dość mam już zatoki )?

SZCZERZE życzę byś po powrocie nie pisał tego o nowoodwiedzonym miejscu


Safaga jeśli chodzi o siłę wiatru będzie chyba zbliżona do Hurghady

..dziwi mnie troche wielki rozmiar Twojego Flysurfera - zwlaszcza w odniesieniu do Twojej wagi..

pozdro

Chciałbym popływać sobie w trochę cieplejszej wodzie, bo we wrześniu na zatoce nie jest już milutko.

Pytam o Safagę bo jak patrzę na archiwum września na windguru to na Safadze wychodzi średnio o 10 knts słabiej (ok. 15 knt) niż w Hurgadzie (ok. 25knts)

A tego Flysurfera kupiłem okazyjnie z przeznaczeniem na bardzo słabe warunki wiatrowe.

[quote="wolf's shade"]...bo we wrześniu na zatoce nie jest już milutko....

quote]

Hmmm....we wrzesniu na zatoce to uwierz mi jest jeszcze bardzo milutko bo np. w styczniu czy w lutym po półgodzinnym pływaniu zagryzasz palce w rekawicach i dwóch pianach na sobie i wtedy rzekłbym jest jeszcze milutko...

różne są "wrześnie" w Polsce
tak jak i różne są kwietnie i marce (czego przykład wlasnie mamy )

czasem we wrzesniu bywa naprawde miło
czasem już wakacyjnie i turystycznie nie jest..

mi osobiście bardzo odpowiada wtedy klimat pustoszejącego i spokojnego Półwyspu

..no i o jakiejś "saunie" trza pomyśleć chyba powoli

pozdrawiam

w Safadze wieje dokladnie tak samo jak w Hurghadzie i ElGounie!.. Niby czemu mialoby byc inaczej??.. bo modyfikacji nikt nie zrobil na windguru?

czyli wnioskuję z wypowiedzi, że nigdzie nie ma tak zarąbistych warunków na kite'a we wrześniu jak nad Zatoką i mam sobie darować wszystkie wyjazdy tylko jechać na półwysep?
Naprawdę nigdzie nie można sobie w ciepłej wodzie pokite'ować we wrześniu?

wolf's shade pisze:czyli wnioskuję z wypowiedzi, że nigdzie nie ma tak zarąbistych warunków na kite'a we wrześniu jak nad Zatoką i mam sobie darować wszystkie wyjazdy tylko jechać na półwysep?
Naprawdę nigdzie nie można sobie w ciepłej wodzie pokite'ować we wrześniu?

..wszedzie mozna we wrzesniu.. tylko czasem mozesz miec poprostu za duzo, a srednim pomyslem jest wydac 2-3 kola na tygodniowy wyjazd w cieple rejony i siedziec na plazy (jak masz pecha) bo akurat wieje na 7-9m.