KITEFORUM.PL - kitesurfing

witam dzis bylem z 2 latawcami na plazy kolo grubej kaśki jest tam spora plaza na ktorej bezprobluemu mozna sobie polatac latawcami 5-10m dzis bawilem sie tam radsailsem 3m2 i nasa okolo 6m2

naprawde oplecam miejscowke wiadomo nie jest to cos extra ale jesli ktos mamalo czasu to naprawde warto tam wpadac


http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=wa ... =3&scale=2

he he od dawna miałam się tam wybrać9mieszkam obok) z latawką ale jakoś skończyło sie na planowaniu fajnie jakby można było by tam jeszcze na mountainboardzie popływać:)

tez niedaleko miszekam dlatego tez z braku czau jak wieje to staram sie tam wpadac
a jakim sprzetem latasz ???
ja mam tylko narazie radsails 3m2 i nasa okolo 8-9m2

los Ozonos ,tylko trzeba poczekać aż przyjadą znad morza;)
ale jakieś coś komorowe też powinno się znaleźć

mozna by bylo tam zorganizowac jakas mala ustawke... tez mieszkam niedaleko mam do tej plazay okolo 10 min piechota

wow... bardzo to budujace,,, ja dopiero w te wakacje jade na kurs kita nad zatoke ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym ze jest szansa poplywac w wawie! oczywiscie jak bedzie wiatr...

jak tylko kupie sprzet, to chetnie sie z Wami ustawie, znam tez jeszcze jedna bardzo duza plaze gdzie wg mnie moznaby poprobowac na wisle...

od razu mi sie kojarzy jak chodzilem na snołbord na gorke na moczydle, tyle ze w wawie marnie ze sniegiem ostatnio...

ciesze sie bardzo bo - szukam takiego zajawkowego sportu, ktory mozna tez uprawiac nie muszac za kazdym razem jechac 500 czy ilus tam km. Wiadomo ze na wisle to nie to samo ale i tak wiem ze zabawa bedzie swietna...

czyli co to trzeba miec takie mniejsze powierzchniowo kajty na okolice grubej kaski niz na zatoke np?

hmm....póki co gadaliśmy tylko o lataniu na plaży,niekoniecznie po rzece
ale spoko wbijaj;)
elozbogiem

a jak wyglada takie latanie po plazy... sorx za pytanie...?

jest mozliwosc gdzies poplywac na wodzie poza zegrzem? co wlasciwie stoi na przeszkodzie zeby posmigac po wisle...?

jeżeli się da to na mountainboardzie,albo po prostu "puszczanie latawca":P
można sobie tez fajnie poskakać "na sucho"

rozumiem,,, i tak bym sie na to pisal...

a jak z ta wisla - da sie czy nie bardzo?

hehe z tego co wiem to nikt jeszcze nie próbował pływać po Wiśle
oczywiście oprócz maćka kozerskiego który skoczył na kajciku z mostu ^^

nawet jeżeli to pływanie między mostami to trochę dziwny pomysł,na południe za warszawą byłyby fajne miejsca do ewentualnego pływania ale to póki co chyba dość odległy temat;)

a moim zdaniem na wiśle jest za duży prąd, i za dużo wirów powstaje, pozatym wezcie pod uwagę bezpieczeństwo

a po drugie temat taki już był
TUTAJ
i
TUTAJ

a TUTAJ temat: Akcja Wisła - Maciek Kozerski skoczył z mostu

tu macie post na temat plywania w warszawie i okolicach http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?t=5116