Spoty płaskie i wave HOLANDIA

Miejscówki Kitesurfingowe
Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post03 maja 2010, 12:07

Ktoś był coś wie na ten temat?
Wybieram się niedługo i się zastanawiam czy warto brać szmatławce.
Jakby ktoś coś wiedział to piszcie.

Pablo jak uważasz, że trzeba przenieść do działu SPOTY to śmiało ;)

Awatar użytkownika
fando
Posty: 564
Rejestracja: 02 lut 2007, 21:55
Latawiec: PLYNN
Lokalizacja: Katowice
 
Post03 maja 2010, 12:27

Niby ktos cos wie :) ........ale najlepiej poszukaj sobie sam , moze tutaj ? - http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&m ... cf39e4bbd9
Ostatnio zmieniony 03 maja 2010, 15:43 przez fando, łącznie zmieniany 2 razy.

Pablo
Posty: 1996
Rejestracja: 24 lip 2003, 17:39
Deska: Slingshot Dwarf Craft 3'6"
Latawiec: Slingshot SST 2017 6/8/10
Lokalizacja: Anin
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 62 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 maja 2010, 12:36

temat był już wałkowany na forum ;) najlepszy wave -> Scheveningen, pływać można tylko w wyznaczonych miejscach inaczej grozi Ci mandat 200euro -> bardzo sprawnie egzekwowany ;)

flat -> oostvoorne, muiderberg

a poza tym w większości miejscowości nad morzem -> Noordwijk - homespot Rubena, Katwijk, Zandvoort, Ijmuiden [najszersza plaża dobra też do buggy], itp

Awatar użytkownika
fando
Posty: 564
Rejestracja: 02 lut 2007, 21:55
Latawiec: PLYNN
Lokalizacja: Katowice
 
Post03 maja 2010, 12:38

Pablo pisze:pływać można tylko w wyznaczonych miejscach inaczej grozi Ci mandat 200euro -> bardzo sprawnie egzekwowany ;)




od Holenderskiej policji ? ........najwyzej dostaniesz upomnienie i prosbe o zwiniecie sprzetu :lol: - od pazdziernika do kwietnia czyli poza sezonem mozna plywac prawie wszedzie
:roll:
Ostatnio zmieniony 03 maja 2010, 15:45 przez fando, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 maja 2010, 12:42

Hej,

Bylo troche na ten temat :!:
Generalnie Holandia to mekka kitesurfingu. Masz tu pure wave, flat water oraz plaska wode pomiedzy falami.
Zwykle masz blisko do szerokich plaz. Spoty same sie znajduja - wystarczy ze jedziesz wzdluz plaz a szybko zobaczysz unoszace sie latawki.
Plywaj tylko na wyznaczonych miejscach i najlepiej w grupie.
Pytaj lokalesow o niebezpieczenstwa a przede wszystkim prad! Czasami wieje 15-20kt a goscie nie wchodza do wody. Czekaja na slack water.
Zapoznaj sie bezwarunkowo z plywami. Wystarczy ze raz sprawdzisz wysoka wode i wowczas bedziesz wiedzial ze bedzie powtarzala sie co 12h i 30-45min.
Dowiedz sie czy jest to Spring Tide czy Neap tide. Przy tym pierwszym (syzygijnym po polsku) masz najwiekszy skok plywu i najsilniejsze prady.
Generalnie masz jeden tydzien spring tide a nastepny neap tide. Spojrz na ksiezyc jak jest dwa dni po nowiu lub pelni to masz szczyt spring tide.
Wplyw rodzaju plywu moze byc bardzo rozny na danym spocie.
Przy syzygijnym masz lepsze fale ale za to moze sie zdarzyc ze nie poplywasz jak prad bedzie dzialal z tej samej strony co wiatr.
Dodatkowo na niskiej wodzie naspacerujesz sie dlugo do uciekajac wody - czasami plaza na pewnych spotach odkrywa sie do 1km :!: Przy plywie kwadraturowym (Neap) praktycznie da sie plywac non-stop.
Moze wydawac sie ta wiedza zbedna ale w krajach jak Holandia, Belgia, Anglia i Francja (atlantyckie wybrzeze) to podstawa bezpiecznego plywania.

Znam dobrze spoty od Rotterdamu na poludnie a Zeelandie znam jak plaze grzybowskie.
Takze jesli wybierasz sie do poludniowej Holandii to smialo pomoge.
Jesli do polnocnej to znajda sie na pewno ludzie z lepsza znajomoscia.

Awatar użytkownika
PanMarcepan
Posty: 99
Rejestracja: 06 wrz 2009, 15:49
Lokalizacja: Poznań
 
Post03 maja 2010, 13:00

BraCuru masz moze jakiegos linka odnosnie tych slack/spring/neap tide'ow i pradow i jako to ma sie do kitesurfingu? :)
Z checia bym poczytal cos wiecej, zwlaszcza, ze sam zaczynam plywac w Holandii na Oostvoorne, a poki co znajduje tylko ogolnikowe pojecia.

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post03 maja 2010, 13:48

no dzięki Panowie ;)
BraCuru - należy się piwko ;)

W sumie racja - pojadę wybrzeżem i jak będą pływać to i ja się dołączę - zawsze to raźniej :)
A jak tam jest z dnem?
Kamienie, piasek czy mieszanka? I jeżeli mieszanka to czego jest więcej?

Awatar użytkownika
PanMarcepan
Posty: 99
Rejestracja: 06 wrz 2009, 15:49
Lokalizacja: Poznań
 
Post03 maja 2010, 14:02

Piasek i muszelki :) Kamienistego dna jeszcze nie widzialem. Conajwyzej to na polnocy kamienne falochrony.
W niektorych miejscach naprawde woda sie sporo cofa przy odplywie np Oostvoorne ale tam w zatoce to wody do pasa :)

Niestety w Holandii problemem jest miejsce do parkowania, przy plazach z reguly jest sporo platny albo trzeba kawal isc. Z tego co pamietam to w Brouwersdam bylo fajnie - darmowy parking zaraz za wydmami :) Dobra miejscowka, gdzie duzo kite'ow mozna bylo zobaczyc byla tez na Maasvlakte (parking zaraz na klifie) ale niestety zamkneli ja, gdyz port rozbudowuja :/

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 maja 2010, 14:19

PanMarcepan pisze:BraCuru masz moze jakiegos linka odnosnie tych slack/spring/neap tide'ow i pradow i jako to ma sie do kitesurfingu? :).


Z akademickiego punktu widzenia teoria pływów to mega dyscyplina. Na studiach wałkowałem to przez bodajże 3 lub 4 semestry. Niestety wówczas nikt nie wymagał od studenta zrozumienia praktycznego. Za to mieliśmy wzory dłuższe niż mój post. Było to mało interesujące dlatego nie poradzę Ci żadnej polsko języcznej publikacji.
Na internecie znajdziesz mnóstwo o pływach i prądach pływowych w języku angielskim. Jest to zrozumiałe bo oni z tym problemem borykają się całe swoje życie.
W Anglii popularne są zegarki z tabelami pływów dla wszelkich użytkowników morza.
Zobacz np tu:
http://www.waterencyclopedia.com/St-Ts/Tides.html
Wiecej nie potrzebujesz wiedziec jako kitesurfer.

Jesli plywasz w Westverne (czy mozna jeszcze kajtowac na oostvernemeer przy sklepach?) to tabele plywów masz tutaj:
http://www.shipais.com/tides.php?site=58 - podana ona jest dla Hoek van Holland czyli nie daleko i roznice bedą tylko minutowe.
Z tego co pamietam to HvH ma nietypowy pływ bo wystepuje tam podwojna wysoka woda. Ale dla nas nie ma to wielkiego znaczenia bo ta drugorzedna "wysoka" woda wystepuje podczas niskiej wody (troche namieszane co?). Patrz w tabeli na godzine wysokiej wody i wiedz, ze 6h wczesniej i pozniej bedzie niska a za 12,5h i 25h wysoka.
Skok plywu w Oostverne waha sie pomiedzu 1,4 a 2,0m czyli nie tak duzo. Ale biorac pod uwage plaskie plaze na poludnie od Rotterdamu odkrywaja sie do 500m (szczegolnie w zatoczce plaży Oostvernemeer). Jak pływasz własnie w tej zatoce to nie ma tam problemu z prądami, które uniemożliwiaja plywanie. Jednak bylbym ostrozny przy N i odplywie, bo wowczas prąd moze wyciagnąć w morze. Popytaj lokalesów czy zdarzyło im się takie dryfowanko.

Co do wiedzy kitesurfera na temat pływów to wszystko uzależnione jest od spotów na jakich się pływa. Na spotach bałtyckich nie musimy nic o tym wiedzieć bo nasze pływy są niezauważalne gołym okiem (Swinoujście max 20mm).
Pływasz w Danii na West Coast to powinnieneś coś tam wiedzieć. Natomiast jak lądujesz w Irlandii, Anglii czy Holandii to niewiedza o pływach może gorzko smakować. Szczególnie dotyczy to nas, Polaków - ludzi bez jakiejkolwiek wcześniejszych doświadczeń z pływami.
Osobiście mam zboczenie zawodowe i zawsze staram sie zapoznac z lokalnymi pływami zanim wejde na wode. Wiedza ta pozwala mi chlodno ocenic gorące sytuacje lub wyjaśnić "niewytłumaczalne anomalie" typu: plywam tu juz tyle miesiecy a jeszcze w zyciu czegos takiego nie widzialem, musialo padac mocno w gorach :wink:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 maja 2010, 14:43

PanMarcepan pisze: gdyz port rozbudowuja :/


Widziałem plany rozbudowy Maasvalakte2 - z KS punktu widzenia teorytecznie bedziecie mieli gorzej przy NW to N wiatrach. Na plazy Oosteverne nic nie ma sie zmienic.
Oostverenemeer tez ma byc nie tkniete. Cale MV2 maja wybudowac w morzu. Bedzie to port dla mega kontenerowcow i stad wiatry od portu moge byc nierowne.
Z drugiej strony caly port bedzie budowany min 3km od plazy wiec moze nie bedzie tak zle.

Strasznie mi sie marzy poplywac w tych okolicach a wieczorkiem skoczyc do uroczego Briele na piwko. Wiele milych wieczorkow spedzilem tam swego czasu :D
Na pewno macie tam lepiej niz Belgii! Tutaj zwykle mamy offshore i nudne proste wybrzeze.

Awatar użytkownika
PanMarcepan
Posty: 99
Rejestracja: 06 wrz 2009, 15:49
Lokalizacja: Poznań
 
Post03 maja 2010, 15:09

Dzieki BarCuru za info o plywach :) Faktycznie plywy to byla pierwsza rzecz, ktora mnie zaskoczyla w Holandii. Siedze na plazy a nagle musze uciekac... i nie pare metrow a kilkadziesiat :) Czegos takiego w polsce to zdecydowanie nie ma :)

Co do kiteowania na Oostvernemeer to niewidzialem by ktos tam latal - tam jakis park krajobrazowy jest, ktory juz zaczyna sie na kawalku zatoki. Kite widzialem tylko na zatoce Oostvoorne/Autostrand/Westvoorne (przydalaby sie jakas tabliczka tam z oficjalna nazwa spotu) :)

A co do portu w Maasvlakte to obserwuje od dwoch lat jak te statki usypuja tam ziemie :) Powoli, powoli ale zarysy sie juz zaczely pojawiac :) Tam tez rok temu pierwszy raz zaczalem bawic sie z latawcami :) W sumie szkoda, bo miejscowka nawet do latania statycznego byla przednia: http://www.youtube.com/watch?v=BxUT3pwc_n4

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 maja 2010, 16:09

PanMarcepan pisze:Co do kiteowania na Oostvernemeer to niewidzialem by ktos tam latal - tam jakis park krajobrazowy jest, ktory juz zaczyna sie na kawalku zatoki.


Na Oostvernemeer to regularnie pedalowalem na windsurfingu zanim przeskoczylem na KS (1998-2004)
Wlasnie na plazy Oostverne po raz pierwszy przygladalem sie z bliska wariatom na latawcach (lato 2001):
Obrazek

Obrazek

A dezycje o zakupie Naiska AR5 11,5m podjalem, kiedy ogladalem kajciarza na Oostvernemeer (kwiecien 2002). Wtedy nikt nie zabranial tam kitesurfingu:
Obrazek
Na zdjeciu droga po prawej prowadzi do spotu na Maasvlakte ale to juz chyba archiwalne ujecie, co?

Obrazek

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post03 maja 2010, 19:34

BraCuru pisze:Obrazek


a C-shape'y przypominają delty hehehe - coponiektóre ;)

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 maja 2010, 20:22

no dobra wiem już konkretnie gdzie będę ;)

UTRECHT

Patrzyłem, ze tam niedaleko jest jakaś większa woda - jakies miejscóweczki obczajone?

Awatar użytkownika
fando
Posty: 564
Rejestracja: 02 lut 2007, 21:55
Latawiec: PLYNN
Lokalizacja: Katowice
 
Post06 maja 2010, 09:09

zgred pisze:no dobra wiem już konkretnie gdzie będę ;)

UTRECHT

Patrzyłem, ze tam niedaleko jest jakaś większa woda - jakies miejscóweczki obczajone?


http://www.goflyakite.nl/locatieoverzicht.php

Najblizej 2 spoty wave to chyba Wijk ann Zee oraz Ijmuiden :thumb:


skontaktuj sie z Godikiem z tego forum , on powinien wiedziec najlepiej bo duzo plywa w NL :lol:


Wróć do „Spoty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości