Strona 1 z 1

Wietnam - sezon

: 24 lis 2010, 08:13
autor: rosselin
Hej,

Widziałem, że mamy na forum specjalistę od Wietnamu. Czy mogę się dowiedzieć kiedy jest sezon w Mui Ne i Nha Trang? Wróciłem właśnie z Wietamu zapewniony, że w listopadzie jest super pogoda a na wybrzeżu cały czas lało!

Może od razu poradzicie jak się najłatwiej dostać do Mui Ne.

BTW: Sajgon wymiata :)

Re: Wietnam - sezon

: 28 lis 2010, 16:29
autor: daga
W Sajgonie jest milion agencji turystycznych, gdzie sobie kupujesz bilet autobusowy do Mui Ne. Za cos w okolicy 10 dolcow.

A co do samego Sajgonu, to oprocz calego "wystroju", skuterow i azjatyckich twarzy, to wyglada jak Łódź. :D

Re: Wietnam - sezon

: 29 lis 2010, 16:17
autor: rosselin
daga pisze:W Sajgonie jest milion agencji turystycznych, gdzie sobie kupujesz bilet autobusowy do Mui Ne. Za cos w okolicy 10 dolcow.

A co do samego Sajgonu, to oprocz calego "wystroju", skuterow i azjatyckich twarzy, to wyglada jak Łódź. :D


No to wiem, mam nawet znajomych w Sajgonie. Pytam tylko i wyłącznie o pogodę, bo ostatnio siedziałem 5 dni w Nha Trang i oglądałem National Geographic bo lało...

Re: Wietnam - sezon

: 31 gru 2010, 04:46
autor: surfpointvietnam
Krótka reklamówka Surfpoint Vietnam

phpBB [video]


Adam

Re: Wietnam - sezon

: 14 sty 2011, 16:38
autor: stiv amoralny
rosselin pisze:Hej,

Widziałem, że mamy na forum specjalistę od Wietnamu. Czy mogę się dowiedzieć kiedy jest sezon w Mui Ne i Nha Trang? Wróciłem właśnie z Wietamu zapewniony, że w listopadzie jest super pogoda a na wybrzeżu cały czas lało!

Może od razu poradzicie jak się najłatwiej dostać do Mui Ne.

BTW: Sajgon wymiata :)


no to ci jakiś życzliwiec troszeczkę Ci naściemniał:) listopad jeszcze raczej ryzykowny, no jak jedziesz na kilka miesięcy to może nie robi:) jednak urlop 2-3 tygodnie to zdecydowanie lepiej celować w jakiś termin styczeń-marzec. w tym sezonie listopad serio był lipny bardzo, w grudniu jakieś pływanie się zaczęło.W razie awarii można zawsze na wyspę :thumb: http://www.windguru.cz/int/index.php?go ... fhours=180 , o taka tam prognózka :wink:

dostać się do mui ne z sajgonu możesz najprościej taryfą (50-70 $) albo autobusem za 5 $, czas podróży taki sam praktycznie - ok 5 h.

pozdrawim

stiv a

Re: Wietnam - sezon

: 14 sty 2011, 17:05
autor: Lussik | EASY Surf Center
Hej

Tutaj wyczaiłem fajną statystykę: http://www.windsurf-vietnam.com/index.p ... Itemid=295

Można zobaczyć siłę wiatru z każdego dnia od 2001 :)

Stiv masz jakiś "rozkład jazdy" tych promów na wyspę? Muszę przygotować plan alternatywny, choć mam nadzieję że nie będę musiał się ruszać przez 9 dni z Mui Ne :)

Pozdr
Lussik

Re: Wietnam - sezon

: 14 sty 2011, 17:29
autor: stiv amoralny
lussik , daj luzik;) przyjedziesz do vietnamu to bedziemy myslec, co tu planowac jak nie wiesz jakie progno będzie. jak juz bedziesz z hanoi jechał na osiołkach to sie na skypie złapiemy albo dam ci vietnamski nr to zadzwonisz z budki :lol:
Spoko, w każdym miejscu raczej gdzie spać bedziesz masz net :thumb:

Re: Wietnam - sezon

: 19 sty 2011, 21:44
autor: Kris.
Lussik a mozesz przyblizyc orientacyjne koszty takiego wypadu?jedziesz na dłuzej czy urlopowo?

Re: Wietnam - sezon

: 21 sty 2011, 11:30
autor: Lussik | EASY Surf Center
Hej

Dużo opisał Stiv tutaj - viewtopic.php?f=7&t=33593

1. Dojazd

Ja bilety kupiłem za 2600 zł z wwa do hanoi z przesiadką w moskwie, na 21 dni.

Z hanoi do sajgonu dolecisz od 50 do 100 $ z tamtąd autobusem za 5-10$ do Mui Ne.

Można poszukać lotu bezpośrednio do sajgonu, ale będzie on droższy.

Ja planuję z hanoi do sajgonu dojechać za pomocą pociągu / autobusu, zatrzymując się w kilku ciekawych miejscach (jest wiele do zobaczenia :)

Bilet na autobus sypialniany (open bus ticket), z hanoi do mui ne kosztuje około 40 dolców, ale możesz wsiadać i wysiadać kiedy chcesz po drodze.

2. Zakwaterowanie
Szukasz na miejscu - najtańsze noclegi można dorwać za niecałe 10 dolarów, za 12-15 dolców (cena za pokój dwuosobowy) znajdziesz już coś przyzwoitego. Za 30-40 dolców to masz bungalowa na plaży z basenem itd, chociaż może znajdzie się coś taniej - opisze po powrocie :)

3. Wyżywienie

Ponoć "taniej niż w biedronce" Za kilka dolarów się dobrze wyżywisz w knajpkach / na ulicy.

Znajoma, która była w wietnamie w 2008 mówiła że 50 dolców na dzień na dwie osoby w zupełności wystarczy, z noclegiem i może nawet z drinkami :)

4. Wiza

Przez pośrednictwo w Polsce, na miesiąc kosztuje około 300 zł. Ja załatwiłem przez internet promisę wizową - dostajesz wietnamskie pismo, na podstawie którego na lotnisku podbijają ci pieczkątkę. Koszt pisma - 19 dolców, koszt pieczątki - 25 $. Ja załatwiałem przez http://www.myvietnamvisa.com/ - wszystko sprawie i bez problemowo :)

Na ile to wszystko aktualne, dam znać po powrocie.

Pozdr
Lussik

Re: Wietnam - sezon

: 03 wrz 2014, 17:31
autor: TribulusT
siema!

odkopuję wątek. zamierzamy śmignąć do Mui Ne / Phan Thiet na równe 3 miesiące jakoś na początku grudnia. czy ktoś był tam w ostatnim czasie? z tego co czytam w internetach miejscówka mocno się rozwija.

interesuje mnie dostęp do elektryczności i internetu (pracuję zdalnie on-line) w Mui Ne, czy nie ma z tym najmniejszego problemu? w hotelach pewnie spoko, ale my chcemy wynająć jakiś dom / apartament na 3 miesiące. ew. jak wygląda to w Phan Thiet (20km od spota, ale i ponad 200k mieszkańców)

pozdrawiam :)

Re: Wietnam - sezon

: 06 paź 2014, 12:50
autor: chrab
jedz w ciemno. wietnam internetowo jest 20 lat przed polska. wszedzie jest wi-fi i to przewaznie otwarte. nawet na najwiekszym zadupiu. a mui ne pod tym wzgledem net ma wszedzie. kazdy apartament, kwatere, ktora wynajmiesz ma net. kazda knajpa ma net. na ulicy masz net.
czasem nie ma pradu przez pol dnia, ale poza tym wszystko hula. jak nie ma pradu idziesz do lam tong'a i tam maja generator pradu i ... net :D
phan thiet sobie odpusc, bo za daleko zeby docierac codzien na kajta :)

Re: Wietnam - sezon

: 13 paź 2014, 09:37
autor: don Komorro
ja troszkę inaczej opowiem o sytuacji w mui ne. nie ma chyba gorszego miejsca na progres niż mui ne. no chyba że na fali przy samym brzegu. sytuacja na wodzie na tym spocie została już kiedyś na forum ładnie nazwana "turboczopem" i tak własnie jest. co do pływania, to z góry nastawiłbym sie na waszym miejscu na podróże. 20km w prawo jest spot przy porcie w phan thiet. macie tam płaska wodę i kickery jak mocniej wieje. jak pojedziecie w lewo jakieś 7km macie spot malibu i ładną falkę plus wypłaszczenia jakies 100m od brzegu gdzie ciągnie się piana po fali. co do tego spotu to każda fala która złapie wasz latawiec ciągnie go do samego brzegu. nie ważne czy z wami podpiętymi do latawca czy już po wypince. każda akcja kończy sie na brzegu. (lepiej sie wypinać całkowicie) te 2 spoty kozak. można też pojechać dalej jakies 130km w lewo macie spot z wiatrem średnio 20knts większym niż w mui ne. czyli tam ładuje 35/45 węzłów i jest flacik i falka. z własnego doświadczenia wiem że warto pojechac też dalej i szukać spotów dziewiczych. z góry jednak przestrzegam że knajp tam za dużo nie znajdziecie więc decyzja o podróży "dalej" musi być przemyślana i raczej na motorkach. MOIM zdecydowanym faworytem wietnamskim jest wyspa phu qui. to jest zdecydowanie petarda. akcja z wyspą zaczyna się od załatwienia dokumentów bo jest to strefa militarna. szukacie nr 147 bodajże. (bedąc w mui ne wyda się wam to normalne) i tam jest typek który za chyba 25 dolców wszystko ogarnie. (tu możecie mi zaufac że jest to najlepsza i najszybsza opcja) potem już tylko po bilet na prom do portu (tu mam na myśli główny port w mieście. czyli drugi, nie ten gdzie jest spot) z doświadczenia wiem, że warto być jakąś godzinę przed planowym odpłynięciem. promy nie pływają zawsze. jest to uzależnione od pogody i siły wiatru. co do samej wyspy to jest to raj. macie tam ceny nawet do 2 razy lepsze niż w mui (tu wyznacznikiem były kokosy:P) i na spocie wszystko czego dusza zapragnie czyli flat, kickery i ogromne fale. WSZYSTKO NA JEDNYM SPOCIE. wyspa ma 2 minusy. prom nie zawsze płynie i trzeba czekać na brak wiatru co często długo nie następuje i nie ma szpitala ani nic podobnego. wyobraźcie sobie co sie dzieje jak macie pecha na spocie... ale i tak gra warta świeczki bo jest bajecznie. a i jeszcze jeden minus to plaża raczej do czystych nie należy bo może wyrzuca tam sporo śmieci. raczej ubierajcie buty. samo mui ne jest tragiczne. ja pływałem tam może 4/5 razy a byłem 4 miechy:) widać skale problemu. co do progresu to bardziej nastawcie się na katowanie, katowanie, gleby, gleby itd. plywajcie do... końca:) nie patrzcie czy wychodzi czy nie:) progres przyjdzie po powrocie:) wietnam na mega plus a mui ne na zajebiste jedzenie i imprezy:) (kobiet nie brakuje:P)

Re: Wietnam - sezon

: 06 wrz 2017, 10:42
autor: kitesurfing vietnam
After translating and reading the last opinion on this thopic I cannot but agree.
Muine is a love or hate matter, I am particulary not interested in Muine for many reasons

This is the main reason why we started our kite school in Vung Tau,
because all the not so pleasant stuff of Muine kitespot though
I must admit that there's a certain kitesurfing atmosphere that some of you may enjoy

In fact, if planning to visite Vietnam for kitesurfing is not a bad idea
to try both and then judge.
see kitesurfinglessonsvietnam com/en/kiteschool-in-vietnam



OASE
www facebook com/KitesurfingLessonsVietnam/

Fantastischer Kitespot in Vietnam mit flachem Wasser und auch einem schönen Wellenspot
Viel freier raum, und, natürlich, frei von unnötigen Kiters Verkehr :)

Obrazek

No need of paying a taxi, no need to go 30 kms to have a decent kite session
not need of sharing the kitespot with hundreds of other kiters

Obrazek

Vung Tau, a great kite destination awaiting for you

Obrazek


Do you wish a kite scene with plenty -meaning the word plenty a really
huge amount of kiters, some of them which even may become
a kite fellow later which with to share your kite rides and enjoy long nights
of talking about your hobby? ... or do you prefer a huge kite beach with nice
rolling waves and not far from there -few kms of motorbike ride through
the same beach- enjoy perfect flat water in which to share your kite sessions
with just 5 or 6 other kiters -at most- on the water? ...

facebook com/KitesurfingLessonsVietnam/

Obrazek

To be or not to be. That is the question!

By the way, there's a page in our website dedicated to polish language, if anybody would like to
help us with the correct translations we would be very grateful about it.
Feel free to contact us and let us know. Greets!

www kitesurfinglessonsvietnam com
www edmkpollensa com
www kitemallorca com
www asociacionaprendeanavegar es
www kitesurfwindsurfmallorca com