Alacati i Cesme w Turcji

Miejscówki Kitesurfingowe
Awatar użytkownika
Qba-EPP11
Posty: 2191
Rejestracja: 03 mar 2005, 14:25
Deska: Czapla Kite., Moses
Latawiec: RRD, Cabrinha, Airush
Lokalizacja: Dyhrenfurth
Dostał piwko: 15 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 lip 2013, 19:02

Jestem w delegacji niedaleko tych spotów. Na weekend bym się tam wybrał. Może wie ktoś jak z wypożyczeniem sprzętu, gdzie pływać etc.
Za wszelkie info będę wdzięczny. Aha jak nie mam Jakiś świstków IKO jest szansa że mi wypożyczą?

Awatar użytkownika
yureksurfer
Posty: 165
Rejestracja: 30 maja 2010, 22:09
Deska: naish
Latawiec: Cabrinha
Lokalizacja: Kraków
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post13 lip 2013, 21:51

to napisz jak było bo sie tam wlaśnie wybieram...

Awatar użytkownika
Qba-EPP11
Posty: 2191
Rejestracja: 03 mar 2005, 14:25
Deska: Czapla Kite., Moses
Latawiec: RRD, Cabrinha, Airush
Lokalizacja: Dyhrenfurth
Dostał piwko: 15 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lip 2013, 09:33

yureksurfer pisze:to napisz jak było bo sie tam wlaśnie wybieram...


Sprawa ma się tak
W Alacati jest spot dla Kite ale po drugiej stronie zatoki stojąc przy bazach i wypożyczalniach. Tam było najwięcej latawców.
W zatoce śmigają setki WS i jest to spot chyba tylko dla nich. Choć widziałem jednego latawca między nimi, może jakiś miejscowy pływał.
Tu masz mapkę. http://goo.gl/maps/Ww7c2
Niestety nie popływałem bo nie byłem sam a na kite spocie nie ma cywilizacji czyli piwa i żarcia dla nielotów.
W weekend jedziemy jeszcze raz w tamte rejony ale już w inne miejsce do Pirlanta beach i może tam się uda popływać.
Wiatr głównie z N więc w Alacati wieje od lądu i jest szkwaliście, a im bardziej późno tym szkwały były większe.
Na Pirlantia beach będzie przynajmniej prosto w pysk i falka.
Miejsce fajne ale są pewnie lepsze spoty
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lip 2013, 10:40

..w Prilancie faktycznie równiejszy wiatr i fala
w Alacati kopy i płasko/czop

+ warto mieć szczęście do wiatru :wink:

ogólnie , nie jest to najlepsze miejsce w jakim byłem
za to żarcie na mieście :thumb:

peace

Krecik 1
Posty: 11
Rejestracja: 10 lut 2014, 11:52
 
Post04 sie 2016, 00:27

Właśnie jestem w Turcji w rejonie Cesme na letnim urlopie i postanowiłem podzielić się wrażeniami na temat miejsca pod tytułem Pirlanta.
Jest to szeroka, piaszczysta plaża o długości ok 400m ułożona na linii wschód-zachód , wiatry wieją z północy z lekkimi odkrętkami na wschód lub zachód czyli wmordewindy.
Plaża jest dość oblegana, szczególnie w weekendy , piasek nie jest zbyt czysty a na dodatek tony śmieci walających się wszędzie sprawiły , że nie bardzo byłem chętny aby spędzić na tej plaży więcej czasu. Oczywiście jako miejsce startu/lądowania jest ok lecz tuż obok niej i jednocześnie tuż przy hotelu Babaylon :thumbsup: ( bardzo polecam - opinie na stronie Itaki) w którym mieszkamy jest spokojna i ładniejsza plaża – bez szumnej nazwy i tłumu plażowiczów.
Wiatry w czasie mojego pobytu na przełomie lipca i sierpnia wieją prawie cały czas.
W zasadzie gdyby mi się chciało i miałbym tyle siły to mógłbym być na wodzie od rana do nocy.
Na 12-to metrowego kita przy desce twin tip i mojej wadze 76kg wiało prawie cały czas. Wyczekuję więc na okresy silniejszego wiatru aby polatać na 9tce.
Zauważyłem , że w prognozach siła wiatru jest nieco zawyżana – tzn podstawa jest przewidywana raczej ok a szkwałów nie ma więc o 30-tu węzłach można raczej zapomnieć choć podobno przed moim przyjazdem wiało przez 2 dni „ dużo mocniej” ;) wg wczasowiczów z poprzedniego turnusu .

Co do wrażeń z pływania to są jak najbardziej pozytywne. Na wodzie jest pełno miejsca , bardzo mało kiterów. Wieczorami jestem tu przeważnie sam a sesje przed zachodem słońca lubię najbardziej.
Są ze mną teraz dwaj 65cio latkowie ze Szwajcarii, w weekend przyjechało 2 Francuzów i jeden Niemiec. Na Pirlancie jest ich ciut więcej ale też nie więcej niż 5 osób na wodzie.

W zatoce nie zauważyłem prądów więc z wyhalsowaniem się nie ma żadnych kłopotów.
Po zdobyciu wysokości śmigam w kierunku Pirlanty albo wioseczki Ciftlik .
Bardzo lubię tutaj pływać w przyboju wzdłuż brzegu po płaskiej wodzie między załamującymi się falkami ( nie dużymi i łatwymi) , fajnie się tez tu skacze, pamiętam tylko aby nie robić tego zbyt blisko brzegu aby lądowanie odbywało się jeszcze w wodzie :).

To co mi nie pasuje to że jestem sam i wolałbym być przynajmniej z jednym kumplem od pływania , w hotelu jest mało Polaków po doniesieniach mediów o strasznej sytuacji w tym kraju. Jak się spodziewałem roztaczana atmosfera strachu nijak się maja do zastanego w Cesme spokoju i sympatycznej a często i serdecznej atmosfery , żal mi tylko hotelarzy i restauratorów tracących z powodu odpływu gości z zagranicy.
To tyle i mam nadzieję, że komuś przydadzą się te informacje, jak coś jeszcze to pytajcie .
Krecik

vIrek
Posty: 21
Rejestracja: 17 maja 2016, 09:39
Deska: NHP 134x42 NHP 138x43
Latawiec: SB 7,9,12; Contra15; Turbine17
Lokalizacja: podkarpackie
Dostał piwko: 3 razy
 
Post04 sie 2016, 08:10

Do kiedy jesteś w Turcji?
Ja jestem jeszcze cały sierpień, ale w Alacati i raczej na WS chociaż mam sprzęt do kaita, ale towarzysz do pływania ze mnie żaden bo jestem bardzo początkujący.
W Alacati jest trochę mocniejszy wiatr ze względu na ukształtowanie terenu. Gdybyś chciał popływać w Alacati to możemy się jakoś umówić (jestem kamperem).
Pozdawiam
Irek

Krecik 1
Posty: 11
Rejestracja: 10 lut 2014, 11:52
 
Post04 sie 2016, 16:19

jestem do 9tego sierpnia.
Podesłałem info na priv
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
apek
Posty: 859
Rejestracja: 03 cze 2012, 09:42
Deska: Naish
Latawiec: Naish
Postawił piwka: 48 razy
Dostał piwko: 64 razy
 
Post04 sie 2016, 16:29

vIrek pisze:Do kiedy jesteś w Turcji?
Ja jestem jeszcze cały sierpień, ale w Alacati i raczej na WS chociaż mam sprzęt do kaita, ale towarzysz do pływania ze mnie żaden bo jestem bardzo początkujący.
W Alacati jest trochę mocniejszy wiatr ze względu na ukształtowanie terenu. Gdybyś chciał popływać w Alacati to możemy się jakoś umówić (jestem kamperem).
Pozdawiam
Irek

Jesteś kamperem? to na jakich zasadach tam przebywasz i gdzie? Bo skoro WS to prawdopobnie na południu zatoczki, przy szkołach i wypożyczalniach, czy znalazłeś opcję na dzikiej północy?

vIrek
Posty: 21
Rejestracja: 17 maja 2016, 09:39
Deska: NHP 134x42 NHP 138x43
Latawiec: SB 7,9,12; Contra15; Turbine17
Lokalizacja: podkarpackie
Dostał piwko: 3 razy
 
Post04 sie 2016, 19:18

Tak, jestem po stronie (po mojemu to zachodnia) szkółek i spotu WS. Stoję na dziko, nie pierwszy raz zresztą. Byłem też po drugiej stronie parę dni, na spocie kitowym, ale po nieudanej lekcji kita (przeciąłem dłoń linką i o mało nie straciłem latawca bo go wypiąłem w panice bez podpiętego leasha) wróciłem na stronę WS.
Jeśli chodzi o miejsce do stania kamperem to nie ma problemu zarówno po jednej jak i po drugiej stronie. Po stronie zachodniej na razie jest super ze względu na budujący się hotel, więc od ogrodzenia budowy do wody teren jest jakby niczyj (w tamtym roku były tu szkółki) i i jest dużo miejsca.
Po stronie wschodniej też nie ma problemu, jest dużo miejsca na zaparkowanie samochodu, na rozłożenie sprzętu. Są jakieś baraki szkółkowe, ale na noc wszyscy się stamtąd wynoszą i zostawałem sam na całym spocie.

Awatar użytkownika
apek
Posty: 859
Rejestracja: 03 cze 2012, 09:42
Deska: Naish
Latawiec: Naish
Postawił piwka: 48 razy
Dostał piwko: 64 razy
 
Post04 sie 2016, 19:46

dzięki, ja tam byłem 10 lat temu, z jakiejś niemieckiej oferty lotniczej , miałem wypożyczony samochód i objeździłem okolice wokół w zasięgu kilkuset kilometrów od Cesme. Spotu kitowego nie było. Widziałem dwa kity, jeden wymiatał jak on owe czasy w Cesme, drugi leszcz, pławił się w zatoce przy Alacati.
Pytałem, bo przez ostatnie lata jest przyziemiony, z powodu zwierząt kamperem i dlatego Twój wątek był dla mnie bardzo interesujący. Wyruszam jutro, też kamperem w poszukiwaniu wiatru, ale azymut zupełnie przeciwny, północny zachód, Niemcy, Dania ,Holandia, a po drodze super spot Świnoujście.
pzdr

Awatar użytkownika
apek
Posty: 859
Rejestracja: 03 cze 2012, 09:42
Deska: Naish
Latawiec: Naish
Postawił piwka: 48 razy
Dostał piwko: 64 razy
 
Post04 sie 2016, 19:53

vIrek pisze:T i o mało nie straciłem latawca bo go wypiąłem w panice bez podpiętego leasha) wróciłem na stronę WS.

spoko, tam prawie nie można stracić latawca, zatoka tak ukształtowana, że blisko do każdego brzegu i tylko wąski przesmyk na otwarte i nie ma tam ani Bałtijska, ani Juraty z rezydencją prezydencką.

Krecik 1
Posty: 11
Rejestracja: 10 lut 2014, 11:52
 
Post09 sie 2016, 00:24

Jeszce mała aktualizacja dot Pirlanty.
W kolejnych dniach startowałem na końcu Pirlanty, I co mogę powiedzieć to że z wyjątkiem weekendów gdzie jest sporo ludzi w wodzie ( kąpiących się) to fajnie mi się tam pływało, wiatr i fale jakby lepsze niż na plaży obok Babaylonu.

Ogólnie polecam to miejsce dla szukających kompromisu - kobitka chce all-a w hotelu - proszę bardzo - moja szczęśliwa jak dziecko a dla mnie fajne pływanko na spocie przy hotelu no i super.
Całkiem prawdopodobne , że wrócę tu na następne wakacje .

Byłem również w Alacati , nie udało się popływać z braku wiatru. miejsce mocno skomercjalizowane i do tego w dużej części plac budowy .
Baza kitowa z drugiej "dzikiej" strony jak się do nich zapisze to dowożą motorówka.
Aha , na Pirlancie gadałem z lokalesami z Alacati i powiedzieli mi że Pirlanta jest ich podstawowym spotem.
Fajnego pływania życzę.
Krecik


Wróć do „Spoty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości