TARIFA

Miejscówki Kitesurfingowe
jacekdaktera
Posty: 542
Rejestracja: 17 sty 2005, 20:07
Lokalizacja: Warszawa
Dostał piwko: 30 razy
 
Post03 paź 2008, 19:36

Wraśnie wróciłem z tygodniowego wypadu grupowego na Tarife.Nie był to nasz pierwszy wyjazd także czuliśmy się jak w domu.
Bilet tygodniowy 1100 zł . Samochód bez problemu na lotnisku w Maladze- trzeba mieć kartę kredytową i dobrze obejrzeć samochód, zgłosic uszkodzenie- kosztował 165 Euro Peugeot 207 . Dojazd na spot 165 km i 19 Euro autostrada. Nocleg w domkach na wprost głównego spotu- 1 km z pełnym wyposażeniem. 500 Euro na 3 osoby .
Jak na windguru Poniente 5 węzłów to wieje 15 od 14 do 20.
Jak na windguru Levante to po południu 35 węzłów.
Pianka w ostatnim tygodniu września 3mm z krótkim rękawem. Czasami lokalesi pływają bez pianki. Woda jak u nas w lipcu w Bałtyku.
Spoty. Plya Natura bliżej Tarify . Nawet przy słabym wietrze od brzegu - tradycyjny Levante potrafi w fazie przypływu zrobić się spora fala , narastająca i biegnąca równo kilkaset metrów od brzegu , załamując się z wyrażnym pióropuszem na brzegu w linii 2,3 fal przybojowych. Można nawet spłynąć kilkaset metrów wzdłuż brzegu na załąmującej się fali .
Wiatr w miarę równy, ale od brzegu. Najlepsze pływanie przy silnym Poniente. Dalej na zachód w głąb zatoki wiatr bardziej szarpiący, ale za to bardziej wzdłuż brzegu, w końcu zatoki do brzegu z narastającym czopem. Brak asekuracji, ale jakoś wszyscy sobie radzą.
Pod koniec września generalnie mało ludzi. Można spać w samochodach przy samej plaży, sporo miejscowego folkloru.
Kolejne plaże w odległości 15 min. samochodem Bolonia. Wiatr słabszy lepsza fala i 40 min. Canios de Mecca. Cypel z zatoką wymiarami jak na Rhodos. Wiatr słabszy niż na Tarifie. Fajny spokojny wave, chociaż trzeba uważać na kamory na końcu cypla.
Żarcie w supermarketach w cenach generalnie wyższych niż w u nas.
Miasteczko Tarifa z własnym surfingowym klimatem, knajpkami i mnóstwem świrusów kitowych. W okolicy 200 km topowe zabytki Hiszpanii Sewilla, Ronda, Cadiz itp
Wyjazd nie jast tani, ale moim zdaniem ciekawy szczególnie jeśli plywanie nie jest jedynym priorytetem .
Za rok powtórka. Pozdro.

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 paź 2008, 21:36

Na Boloni można już pływać ?
Co do Białych Miast to Ronda zdecydowanie przereklamowana i najbrzydsza choć wąwóz robi wrażenie. Zdecydowanie polecam także jedno z białych miast do którego można się dostać przez góry (mega widoki) o nazwie Zahara. Pod wzgórzem na którym jest miasto jest zbiornik retencyjny i piękne termiczne 25 knt :)
A i góry Sierra Nevada też kozak :)

dexter
Posty: 123
Rejestracja: 22 lut 2006, 20:03
Deska: Slingshot LenTen
Latawiec: Slingshot RPM
Postawił piwka: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post04 paź 2008, 11:39

W Boloni nadal jest tablica z zakazem pływania byłem tam trzy dni temu totalne puchu tak więc mysle że nikt by sie nie czepiam. Niestety kiepsko tam wiało i musiałem wrócić do Val de Vaceros. Tu znowu sporo zlomow ale wiało na kity 7 i 9. Wczoraj odwróciło i wieje od oceanu. Teraz siedzę w knajpce przy plaży i czekam aż sie rozwieje. Przy tym kierunku na spot mam 100 m tzn. przejść przez plaże. Pozdr ze słonecznej Hiszpani

tarifa4you
Posty: 111
Rejestracja: 03 lis 2007, 07:59
Lokalizacja: Tarifa / Hiszpania
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2008, 00:32

Panowie, wybaczcie ale połowa z tego co piszecie o Tarifie to jest często totalna bzdura!!!!
Marketowa żywność jest tu dużo tańsza niż w Polsce. Jeśli windguru podaje poniente 5 knotów to może zrobić się z tego 15 – 20 pod warunkiem że jesteś na Valdevaqueros i jest słoneczna pogoda – górki za tą zatoką włączają termikę i wiatr jest silniejszy niż go zapowiadają. W pozostałych wypadkach jest podobnie jak podają prognozy windguru. Woda jest dużo cieplejsza niż w Bałtyku i to nie lokalesi pływają bez pianek tylko właśnie turyści. Są wypożyczalnie przy lotnisku w Maladze gdzie poza sezonem można samochód wypożyczyć w cenie do 90 Euro za tydzień. Przeloty (nawet z Polski) można wykupić (z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem) do 500 zł w dwie strony. A lewante – o tym wietrze to właściwie można książkę napisać. Z regóły jest bardzo szkwalisty. Oczywiście im bardziej słonecznie tym wiatr stabilniejszy. Ja poluję na te 2 – 3 godzinki kiedy wiatr się odkręci bardziej na południe i zacznie wiać stabilniej. Jeśli chodzi o pływanie w Tarifie – każdy kieruje się tu swoimi regułami, ja osobiście:
Słabe poniente przy słonecznej pogodzie – Valdevaqueros / Tangana
Słabe poniente przy dużym zachmurzeniu – rower, ewentualnie net w Gunlao
Silne poniente – Tarifa, spot za stadionem piłkarskim
Lewante – Valdevaqueros, Bolonia, Canios, na przyboju Getares albo dla mało odważnych Palmones.
Jeśli chodzi o tablice zakazujące kita na spotach – stoją tu one cały rok ale tylko w lipcu i sierpniu po plaży pociskają na czterech kółkach policjanci którzy pilnują aby sporty wodne odbywały się w określonych miejscach. Pozostałe 10 miesięcy - pływasz praktycznie gdzie chcesz.
Tarifa to miejsce które można pokochać ale także i znienawidzić jeśli przyjedzie się tu z nieodpowiednim nastawieniem. Są tą skrajne warunki wiatrowe. Poniente – często super na kita z fajnym przybojem. Lewante –nie jest to wiatr gdzie pływanie można z góry ustalić w określonej porze np. między śniadaniem a obiadem ale trzeba sobie upolować godzinkę fajnej zabawy. Aby pływanie przy lewante było przyjemne trzeba dobrać odpowiednio porę, miejsce i sprzęt.

Lucas Machowski
Posty: 569
Rejestracja: 13 maja 2007, 22:49
Deska: 5'5''
Latawiec: 6 m Swell
Lokalizacja: Ireland
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2008, 11:28

jakie warukni w grudniu na tarifie panuja?

dexter
Posty: 123
Rejestracja: 22 lut 2006, 20:03
Deska: Slingshot LenTen
Latawiec: Slingshot RPM
Postawił piwka: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2008, 11:47

Prawda prawda i z tym wstrzeleniem sie w odpowiednia porę dnia i w prognozy. Wczoraj plywalem 3 razy i dopiero popołudniu odwrocilo trochę na południe i dopiero wtedy przestała być walka z mega kopami i dziurami. Windguru wczoraj też podawalo, że ma wiać z zachodu a wiało ze wschodu. Dzisiaj wygląda podobnie jak wczoraj tak więc czekam cierpliwie aż zacznie wiać bardziej z południa i rowniej. Pozdrawiam

tarifa4you
Posty: 111
Rejestracja: 03 lis 2007, 07:59
Lokalizacja: Tarifa / Hiszpania
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2008, 13:15

Jeśli chodzi o grudzień w Tarifie – trafisz to popływasz, nie trafisz to nie popływasz. Jak wszędzie, gdzie byś nie pojechał...
W okresie zimowym pogoda tu miewa troszkę więcej kaprysów które często dla pływających mogą stworzyć super warunki do pływania. Przewalające się fronty nad Tarifą przynoszą często nie tylko deszcz ale i silne poniente z dużą falą – megazabawa. Ale generalnie jest tu dużo wiatru i dużo fajnej pogody. W okresie jesienno-wiosennym jest więcej zabawy na wodzie niż latem.
Dexter – wczoraj windguru zapowiadało wschód i był wschodni kierunek czyli lewante. Zwróć uwagę że chmury mają bardzo duże znaczenie – im ich jest mniej tym wiatr bardziej silny i stabilny.
Ja mam kilka tygodni przerwy – wczoraj żeberka sobie załatwiłem na cacy. Pozdrawiam

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 paź 2008, 11:55

tarifa4you pisze:Jeśli chodzi o grudzień w Tarifie – trafisz to popływasz, nie trafisz to nie popływasz. Jak wszędzie, ...



..wyłączając miejsca gdzie jak nie trafisz to też popływasz zimą:wink:
jak np Brazylia :wink:

a co do porównania temperatury wody z Bałtykiem to jacekdaktera porównał
koniec września na tarifie z lipcem na Bałtyku :idea:
a nie te same okresy czasowe :idea:
..choć i tak porównanie raczej "średnie" , z racji zmienności Bałtyku spowodowanej prądami
bo temperatura wody w Bałtyku jak wiemy z dnia na dzień może się zmienić
z komfortowo/bezpiankowej - na zimno/długopiankową..


pozdro

cyberdog1899
Posty: 487
Rejestracja: 16 cze 2007, 19:26
 
Post29 paź 2008, 22:28

Ziomek. pisze:..wyłączając miejsca gdzie jak nie trafisz to też popływasz zimą:wink:
jak np Brazylia :wink:



A skąd ty to wytrzasnąłeś?! Grudzień jeszcze, ale od połowy stycznia wiatr słabnie i zaczyna padać. Marzec jest już fatalny. Najpewniejsze miejsca w tym okresie to Margarita i Barbados potem długo nic. Tarifa jest o tyle dobra, że można się wybrać 'na prognozę'; za cenę Brazylii można to zrobić 4 razy i używać tylko 7ki. Przeciętne levante w Brazylii byłoby huraganem, więc nie porównujmy.

Awatar użytkownika
Kite Kasia
Posty: 8
Rejestracja: 13 cze 2008, 16:07
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:
 
Post17 lis 2008, 16:40

[/quote]

Przeciętne levante w Brazylii byłoby huraganem, więc nie porównujmy.[/quote]

???
Chyba zalezy gdzie w Brazylii - dla kochajacych silne wiatry polecam spota Prea, niedaleko Jericoacora. Pod koniec pazdziernika moja szostka z "depower strap" dociagnietym na maxa byla za silna.

tarifa4you
Posty: 111
Rejestracja: 03 lis 2007, 07:59
Lokalizacja: Tarifa / Hiszpania
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post17 lis 2008, 20:54

Przeciętne Lewante w Tarifie wieje 30-40 knotów. Dodam że jak tu się naprawdę rozwieje, że piach z plaży nogi depiluje, to nie widać kitów na wodzie tylko kilku śmiałków na WS-ie. Nie gniewaj się Kasiu ale przy konkretnym Lewante w Tarifie, razem ze swoją szóstką musiała byś w barze zostać albo poszukać spotu w okolicy gdzie mniej wieje. Nie licząc tego roku oczywiście bo 2008 to jakiś koszmar wiatrowy w Tarifie. Na początku roku wiało 2 tygodnie silne Lewante a potem do dnia dzisiejszego to praktycznie jakieś ochłapy tego wiatru pojawiały się tutaj. Miejmy nadzieję że to tylko taki kiepski rok był i w przyszłym sezonie nikt nie będzie wracał z tego miejsca rozczarowany…
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 20 lut 2010, 00:59 przez tarifa4you, łącznie zmieniany 1 raz.

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 lis 2008, 12:39

tarifa4you pisze:Przeciętne Lewante w Tarifie wieje 40-50 knotów. Dodam że jak tu się naprawdę rozwieje, że piach z plaży nogi depiluje...


..ale chwalisz czy żalisz?
bo nie znam ani jednej osoby , która przepadałaby za takimi warunkami :idea:
osobiście wystarczy mi maaax 1 dzień w miesiącu takiego targania..

pozdrawiam

cyberdog1899
Posty: 487
Rejestracja: 16 cze 2007, 19:26
 
Post18 lis 2008, 18:43

Ziomek. pisze:..ale chwalisz czy żalisz?
bo nie znam ani jednej osoby , która przepadałaby za takimi warunkami :idea:
osobiście wystarczy mi maaax 1 dzień w miesiącu takiego targania..

pozdrawiam


No i o co Ci znowu chodzi?! Wskoczyłeś do wątku z tym jaka to Brazylia jest wspaniała zimą, bo akurat masz tam jechać, a teraz narzekasz na silny wiatr. W sumie jak używasz 7ki Waroo to się wcale nie dziwię, bo przy 7-8 Bf musisz cały czas patrzeć do góry czy latawiec jest jeszcze odwrócony w odpowiednią stronę, zamiast cieszyć sie ekstremalnymi warunkami. Ale, spokojna twoja zinwertowana, są ludzie którzy lubią taki wiatr. Może kiedyś ich poznasz 8)
Obrazek

Awatar użytkownika
macsurf
Posty: 732
Rejestracja: 05 kwie 2007, 23:22
Lokalizacja: Szczecin
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 lis 2008, 19:04

cyberdog1899 pisze:W sumie jak używasz 7ki Waroo to się wcale nie dziwię, bo przy 7-8 Bf musisz cały czas patrzeć do góry czy latawiec jest jeszcze odwrócony w odpowiednią stronę, zamiast cieszyć sie ekstremalnymi warunkami.


:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Fin
Posty: 788
Rejestracja: 05 lip 2004, 18:11
Deska: F1 Trax HRD
Latawiec: Core Riot XR3 12/9/7
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 37 razy
Dostał piwko: 17 razy
 
Post19 lis 2008, 22:28

tarifa4you pisze:Nie licząc tego roku oczywiście bo 2008 to jakiś koszmar wiatrowy w Tarifie.


Odczułem na własnej skórze. Dwa tygodnie od 19 września do 1 października czyli brak zakazów, na plaży mniej ludzi no i ... wiatru zabrakło. Ogólnie na wodzie to niby 9 dni z 14 ale
3 dni bym w ogóle to tak ledwo,ledwo 3h przy termice na 13tce, kolejne 3 dni to niby lewante ale dalej na 13tce i zostało 2 dni na 9tce przy 20 knt i na złość ostatnie pół dnia w dniu wylotu na 7ce gdzie faktycznie dmuchnęło powyżej 30knt.

Ogólnie miejsce jednak bardzo przyjemne. Olbrzymim plusem jest to, że jest co robić jak nie wieje co ciężko np powiedzieć o Egipcie.


Wróć do „Spoty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości