TARIFA

[Lida]

a jak warunki październik/ listopad?

planuję wyjazd w 6-8osób, 2-3 będą się chciały pouczyć.
Ktoś może ogarnia temat na miejscu i może coś zaproponować?

z góy dziękuje.

[Ker-mit]

jestem też w październiku na 2 tyg.

jak cos to do zobaczenia na plaży

[Lida]

jestem też w październiku na 2 tyg.

jak cos to do zobaczenia na plaży

Podpowiedz mi jak możesz jak jedziecie i jak się organizujesz na miejscu

[Cwiek]

Hej Lida. Ja siędzę cały czas w Tarifie. Listopa i październik jest super bo zawsze jak nie wieje to można poplywać na surfingu albo SUP.
Napisz dokładnie kiedy i na jak długo przyjeżdzacie to pomogę wam znaleść jakieś zakwaterowanie. A 2-3 osby chętne zapraszam na naukę do naeszej szkóły kitebosession. Poza sezonem będę miał czas na szkolenie więc kurs po Polsku ułatwi naukę kitesurfingu. Mój mail: tomekrelski@gmail.com i strona naszej szkoły kitesurfingowej www.kiteobsession.com

Pozdrowienia ze słonecznej i wietrznej Tarify
Tomek z Kite obsession !

[Sniady]

Hey,
Zastanawiam się nad wyjazdem do Taryfy w połowie września.
Może ktoś doradzić jakie linie tam są najbardziej rekomendowane ?
Pytanie również czy znacie jakieś tanie kwatery ?
Ilość osób:3, wylot myślałem z Wawy albo Kato.

[KasicaM]

Wrzesnien, pazdziernik czy listopad to zdecydowanie dobre miesiace na kajta w Tarifie! Mniej ludzi, ciepła woda i wieje! Loty to jedynie z Rynair, wiem ze z Krakowa sa do Malagi a potem najlpeije wynajac auto. Cos tam leci tez z Wrocławia.Jesli chodzi o kwatery to przeszukaj watek. Ten temet był juz poruszony setki razy. pozdrawiam i do dozbaczenia na mijescu!

[MartinWro]

Ja teraz jestem na Tarifie http://kitelancers.com/posts/zaklinalem-wiatr-pizza-czyli-levante-na-tarifie Cały czas levante daje. Jak byłem przed Marokiem to na Valdevaceros było całkiem spoko. Wiatr szkwalisty, ale do ogarnięcia. Ale ostatnie dni to jakaś masakra. Min 8 knt, średnia 15knt, szkwały 43knt i wszyscy tylko patrzą na tych 3 szaleńców z windsurfingiem, którzy odważyli się wyjść na wodę. Wczoraj odjechałem kawałek dalej na Canos de Meca i jest rewelacyjnie. Wiatr kilka węzłów słabszy, 3 razy równiejszy i meeeeeega fale, całkiem spore i równe, w odpowiednich odstępach.

[MartinWro]

Hey,
Zastanawiam się nad wyjazdem do Taryfy w połowie września.
Może ktoś doradzić jakie linie tam są najbardziej rekomendowane ?
Pytanie również czy znacie jakieś tanie kwatery ?
Ilość osób:3, wylot myślałem z Wawy albo Kato.

Kwater nie znam, ale koło Valdevaceros jest dziki kemping, więc może bardziej opłaca się wynająć auto i zabrać namiot. Teoretycznie nie można nocować tam, ale policja podobno 3 razy do roku tam przyjeżdża i już byli 3 razy. A nawet jeśli to podobno mandatów nie wypisują. Mnie tylko spisali

[KasiaW]

Kwater nie znam, ale koło Valdevaceros jest dziki kemping, więc może bardziej opłaca się wynająć auto i zabrać namiot. Teoretycznie nie można nocować tam, ale policja podobno 3 razy do roku tam przyjeżdża i już byli 3 razy. A nawet jeśli to podobno mandatów nie wypisują. Mnie tylko spisali

Hmm... Nie wiem, co się bardziej opłaca - zabierać ryanem oprócz sprzętu pływajacego również campingowy - czy znaleźć tani apartament w Tarifie, co zwazywszy ze w II pol wrzesnia już mozna pływac na Los Lances - stanowi całkiem dobrą opcję.

Btw, Martin najwyraźniej nie znasz uwarunkowań tutejszej pory deszczowej, której pierwsze ulewy mogą pojawić się już we wrześniu. Bywalcy wiedzą, jak pod jej wpływem zmienia się podłoże na "campingu" Casas de Porros

[tarifa4you]

Kaśka - co Ty za bzdury tu wypisujesz, ulewy we wrześniu??? Jeśli coś takiego się wydarzy to nazwane zostanie anomalią pogodową. Jedna noc w "tanim apartamencie" to koszt kupna namiotu. Każdy spędza urlop według swoich upodobań, jedni grillują wieczorami na tarasie apartamentu wynajętego za Twoim pośrednictwem a inni gotują zupkę na świńskiej łące przy valdevaqueros. Mieszkając w Tarifie trzeba mieć koniecznie samochód bo przy levante w Tarifie nic nie zdziałasz a do Valdevaqueros jakoś dotrzeć trzeba. Los Lances przy levante dla wielu niebezpieczne jest bo odpycha a po sezonie nikt już motorówką nie z holuje. Valdevaqueros – tam przy obu kierunkach popływasz i dla osób których nie do końca stać na apartamenty i wypożyczalnie samochodów, koczowanie na świńskiej łące jest dobrą opcją.

[KasiaW]

Kaśka - co Ty za bzdury tu wypisujesz, ulewy we wrześniu??? Jeśli coś takiego się wydarzy to nazwane zostanie anomalią pogodową. Jedna noc w "tanim apartamencie" to koszt kupna namiotu. Każdy spędza urlop według swoich upodobań, jedni grillują wieczorami na tarasie apartamentu wynajętego za Twoim pośrednictwem a inni gotują zupkę na świńskiej łące przy valdevaqueros. Mieszkając w Tarifie trzeba mieć koniecznie samochód bo przy levante w Tarifie nic nie zdziałasz a do Valdevaqueros jakoś dotrzeć trzeba. Los Lances przy levante dla wielu niebezpieczne jest bo odpycha a po sezonie nikt już motorówką nie z holuje. Valdevaqueros – tam przy obu kierunkach popływasz i dla osób których nie do końca stać na apartamenty i wypożyczalnie samochodów, koczowanie na świńskiej łące jest dobrą opcją.

A prognoza na sobotę?
Btw, skoro to taka dobra opcja - to dlaczego na świńskiej łące stoją kampery - a nie namioty?
Poza tym mam wrażenie, ze nie doceniasz ludzi przyjeżdżających do Tarify...

[mandaro]

Bo namioty zabiera wiatr.

[KasiaW]

Bo namioty zabiera wiatr.

Hehe, to też Ale prawdziwym survivalowcom wiatr nie straszny . Tyle że ta cholerna guardia civil jednak się czasem pojawia, bo namiotowców podkablują lokalesi - jak by nie było, namiot bez zaplecza sanitarnego wywiera jakiś tam wplyw - jak nie na środowisko to przynajmniej na zmysł powonienia

Tak serio serio to dziki biwak (acampada libre) jest zabroniona na terenach parków naturalnych w całej Andaluzji, do których zalicza się świńska łączka. A kamperowcy zawsze mogą powiedzieć - ups, widok na zachód słońca nam się przedłużył, ale w tej sekundce spadamy . Czlowiekowi w namiocie, któremu w nocy każą się pakować, spadać na płatny camping i dorzucają 60-100 euro mandatu - już tak wesoło nie jest...

[tarifa4you]

Kolejny raz nie do końca jest prawdą to co piszesz. Świńska łąka jest posesją prywatną.

[rolnik]

Karol ale chyba zgodzisz sie z Kasia ze namiot w Tarifie to slaby pomysl . Jak ma byc krotko i ekonomicznie to juz lepsza kima w samochodzie ktory jest tutaj nieodzowny.