Kowal - jak już znudzi się skakanie, to na long distance tour znalazłem (ale to tylko pobieżne obserwcje) obszar kilka km za Żninem
Bierzemy gps'a w łapę i jedziemy - może do Biskupina udało by się nam dojechać

...a skoro przewody WN nie stanowią dla nas przeszkody (oprócz drzew

) ...(a swoją drogą, skąd Kowal wiesz, że to była
lipa, bo po mojemu to raczej topole, ale ja sie tam nie znam na botanice

), to cały kraj przed nami...
Gdybyśmy zrobili w 1 dzień powiedzmy 40-50 km, to tak czy siak zostajemy rekordzistami Polski
... co wy na to???